Coś nie tak z elektryką??

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Mam mały problem, zaczne od początku nie działał mi jeden halogen, po krótkich oględzinach okazało się ze żarówka jest ok i że kabelki są niesprawne, więc bez większego kombinowania pociągnąłem sobie prąd z drugiego sprawnego, masa została stara i tu się zaczynają schody, w momencie gdy włączałem halogeny (po tej modyfikacji) to uruchamiał mi się wentylator, czemu w związku z tym wziąłem nową mase z karoserii i niby jest wszystko ok, do czasu....
Ostatnio jechałem do Trójmiasta i na obwodnicy w korku zaczęła mi się gotować woda, jak mniemam wentylator sie nie uruchomił (przez te kombinacje), co może być przyczyną tych dziwnych anomalii i jak to usunąć, ma ktoś jakiś pomysł
  
 
Jedyny rozsądny pomysł jaki przychodzi mi do głowy to wizyta u elektryka, bo dumaniem nic nie zdziałamy.
  
 
Cytat:
2007-05-25 11:25:22, piotr_ek pisze:
Jedyny rozsądny pomysł jaki przychodzi mi do głowy to wizyta u elektryka, bo dumaniem nic nie zdziałamy.



Dokładnie. Elektryk usunie wszystkie modyfikacje i popodpina kabelki (tym razem wszystkie sprawne) w porządku obowiązującym przed modyfikacjami i będzie wszysto ok... no chyba że nie będzie i np. po włączeniu halogenów będzie otwierał się bagażnik
  
 
Bardzo możliwe być może, że halogeny mają osobne bezpieczniki (lewy i prawy) tak jak jest to w światłach miojania i drogowych w skrzynce koło akumulatora.
Podłączając jeden pod drugi mogłeś przeciążyć instalację. Kabelki jakie mamy każdy wie.
Teraz jak chcesz zaoszczędzić 100 złotych talarów (w tym fachu płaci się za wiedzę a nie za wykonaną prace) to sprawdź wszystkie bezpieczniki. Wentylatora i halogenów. Właź pod auto i obejrz dokładnie wszystkie kabelki koło chłodnicy. Tamtędy idą kable od wentylatora. Sprawdź czy nie ma śladów nadtopienia izolacji.
A co do tego uwalonego kabla od halogena, to miernikiem, lub nawet zwykłą żarówą 12V z kabelkami znajdź miejsce uszkodzenia. To znaczy na "wejściu" kabla i na jego "wyjściu".
Jeżeli prąd jest to zbadaj wtyczkę halogena.

Zpewnością będzie to jakaś pierdułka. Zaśniedziałe styki - bo na halogenach przecie nie jeździmy codziennie. Ty teraz sobie dodałeś trochę pracy. Najpierw trzebabyło zapytać na forum a nie kombinować. Lepiej mieć chyba sprawne śmigło na chłodnicy niż halogen.
  
 
wywołaj tryb diagnostyczny komputera przez włożenie zworki - wiatrak powinien ruszyć na wysokich obrotach. Jesli nie ruszy to szukaj po kablu, podejrzewam gdzieś zwarcie w wiązce
  
 
No coś będę musiał podziałać w tym temacie, bo fakt, lepiej mieć sprawny wentyator niż halogen
  
 
Cytat:
2007-05-25 11:54:52, Robert_S pisze:
wywołaj tryb diagnostyczny komputera przez włożenie zworki - wiatrak powinien ruszyć na wysokich obrotach. Jesli nie ruszy to szukaj po kablu, podejrzewam gdzieś zwarcie w wiązce


Chyba, że po włożeniu zworki zapali się halogen