Pasy bezpieczenstwa czy wymieniac.

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Czesc. Mam takie male pytanie. Czy jest sens (potrzeba) wymienic pasy bezpieczenstwa w Ladzie (bezwladnosciowe). Auto jest z 1996 r. Ma przejechane ponad 300 tys i niegdy nie mialo jakiegos wiekszego wypadku/stluczenia, czyli pasy w zasadzie nigdy nie mialy szansy sie nadwyrezyc. Dzieki z gory za porade. Pozdrawiam.
  
 
Eeee takich rzeczy sie nie wymienia
  
 
Wymienia się wtedy, gdy masz napinacze
No i chyba, że już Ci rzeczywiście pasy nie chcą się zwijać - ja mam tak z tylnymi, które chodzą, jak chcą
  
 
Czytałem, ze po każdej większej stłuczce, w kórej zadziałał mocniej mechanizm blokowania pasów bezwładnościowych powinno się je wymienić. Po to, żeby w razie kolejnej stłuczki/wypadku miec pewność, że toto zadziała raz jeszcze... Na bezpieczeństwie lepiej nie oszczędzać, jeśli tylko zakup nowych pasów jest w naszym zasięgu finansowym.
Ja po zaqpie Łaciatki wymieniłem pasy na nowe (w serwisie Januszewskiego). Stare kazałem porozrywać, spalić i prochy rozrzucic po pobliskich osiedlach (Goral nawet coś kiedys wspominał, że mu jakimś pyłem nawiało przez okno - to pewnie Januszewski ).
Przy Wiejskim Golfie takie pasy w wersji "brand new" kosztują ca. 500,-PLN/szt., więc mi trochę żal kasy... , ale przy Niwce były kilkakrotnie tańsze.
  
 
ja od strony pasazera mam taki pas ze juz sie wogule nie wciaga no ale boje sie wymieniac bo jak patrze na tą tapicerke boczna to juz widze ze po rozkreceniu nie zloze tego tak jak nalezy po pewnie polowa niej popeka
  
 
Cytat:
Weider
Wysłany: 2005-03-29 18:12:54

ja od strony pasazera mam taki pas ze juz sie wogule nie wciaga no ale boje sie wymieniac bo jak patrze na tą tapicerke boczna to juz widze ze po rozkreceniu nie zloze tego tak jak nalezy po pewnie polowa niej popeka



Pamiętaj, że bezpieczeństwo kogoś bardzo ci bliskiego jest ważniejsze niż odczucia estetyczne.
  
 
Cytat:
2005-03-29 16:39:38, Mariusznia pisze:
Czytałem, ze po każdej większej stłuczce, w kórej zadziałał mocniej mechanizm blokowania pasów bezwładnościowych powinno się je wymienić.



Zgadza sie!

Na PW robiono w 1999 roku crash test DF'a. I przy 50 km/h pekly pasy.

  
 
no wsumie masz racje, kumpel ma pasy od cingocento moze te zamontuje wsumie pasy jak pasy byle by dzialaly
  
 
Witam . Nie doszukałem się nigdzie jakie pasy pasuja do Samarek 2108.
Potrzebuje sie dowiedzieć gdzie można kupić pasy na tył samarki , a jeżeli nie ma ładowskich to czy można włożyć jakieś inne.

Odpowiedź jest mi potrzbna bardzo szczegółowa i wmiare szybko, bo mam na to nie wiele czasu.

Z góry dziękuję.
  
 
A nie ma w sklepie z częściami do łady
  
 
Przecież możesz kupić samarowskie w sklepie Lady tak jak pisał Mike.
DEx
  
 
Cytat:
2005-03-29 16:16:52, Climber pisze:
Czesc. Mam takie male pytanie. Czy jest sens (potrzeba) wymienic pasy bezpieczenstwa w Ladzie (bezwladnosciowe). Auto jest z 1996 r. Ma przejechane ponad 300 tys i niegdy nie mialo jakiegos wiekszego wypadku/stluczenia, czyli pasy w zasadzie nigdy nie mialy szansy sie nadwyrezyc. Dzieki z gory za porade. Pozdrawiam.






pasy bezpieczeństwa sa zrobione z takiego materiału że nie ma szans ich nadwyrężyć
  
 
kupiłem pasy Schrota i na razie z braku czasu zamontowałem na fotelu kierowcy



  
 
Cytat:
2007-10-09 07:09:46, zax pisze:
kupiłem pasy Schrota i na razie z braku czasu zamontowałem na fotelu kierowcy


Zax jakbyś zamierzał sprzedać pasy bezpieczeństwa oryginalne to ja jestem chętny o ile oczywiście są sprawne i niezniszczone-poszukuję dobrych pasów do mojej 2103!!!!daj znać-dzięki
  
 
Cytat:
2007-10-09 09:45:58, jacek2107 pisze:
Zax jakbyś zamierzał sprzedać pasy bezpieczeństwa oryginalne to ja jestem chętny o ile oczywiście są sprawne i niezniszczone-poszukuję dobrych pasów do mojej 2103!!!!daj znać-dzięki




Niestety wcześniej obiecałem już że dam je Jędrkowi do Nivy.