[125p kombi] [nadwozie] opadająca klapa tylnia

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Jak widzieliście w dziale nasze pojazdy niedawno stałem sie posiadaczem 125p kombi, mam mały problem mianowicie po otwarciu tylna klapa zamiast pozostać w otwartym położeniu sama się zamyka.
nie mam pojęcia jak to jest rozwiązane podtrzymywanie i co się zepsuło
  
 
Najpierw aby atwierdzic co się popsuło, musisz zdjąć tylnią górną osłone plastikową mad komorą bagaznika, po oględzinach (ewentualnie zrob dokladne fotki i tu wklej) można opiero stwierdzic co jest nie halo. Tylnia klapa w kombi działa podobnie jak w berlinie, ale często pekają tam takie jedne mocowania co utrudnia utrzymanie klapy w pozycji otwartej.
Porób foty wklej tu, ja popatrze u siebie i coś poradzimy
  
 
U mnie drążki skrętne które utrzymywały klapę na górze wylazły z mocowań, ponieważ wyrobiły się (ścięły) zagłębienia, w których siedziały. Przez dużą część eksploatacji miałem klapę podpieraną rurką pochodzącą z namiotu.
  
 
no po zdjęciu osłony okazało się to samo co u Koot-a.
mocowania jednego drążka się wyrobiły i drążek wyskoczył.
co z tym teraz zrobić ?
  
 
Myślalem kiedyś żeby dorobić z grubej blachy (jakieś 2-3mm) płaskownik z zagłębieniami o kształcie takim jak był na początku i dospawać albo dokręcić na płask do zawiasu.