Nie moge odpalic

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
witam. mam problem i niewiem do ktorego tematu go przykleic wiec daje go tutaj. ostatnio pojechalem do znajomych (65km ode mnie) zgasilem autko ale chcialem przestawic i juz niemoglem odpalic tak jak by byl wyladowany akumulator. za jakies pol godziny sprobowalem znowu i odpalil jak nowy. i to samo bylo jak wrocilem do domu. co jest grane?
  
 
sprawdz przewody przy stacyjce moje byly przegnite
  
 
Ja proponuje odkręcić i wyczyścić kable które są przy rozruszniki.
  
 
Cytat:
2007-06-12 18:20:14, rainforest pisze:
sprawdz przewody przy stacyjce moje byly przegnite



no sprawdze jasne ze tak ale to raczej daje takie oznaki jak slaba bateria chce zakrecic ale niemoze
  
 
no to jak sa brudne styki to takie sa wlasnie objawy tez bo za maly przeplyw pradu jest
  
 
Ciekaw jestem przyczyny bo ostatnio mam to samo.Przekrecam kluczyc i nic , albo kreci i nie odpala dopiero po czasie odpali.
  
 
To nie wina rozrusznika ani aku. Poproście kogoś żeby zakręcił rozrusznikiem a Wy się temu przyglądajcie. Rozrusznik kręci ale co z tego skoro autko nie odpala
Więc jest na to rada
Zapewne macie coś z pompką paliwa lub ze skrzyneczką przelaźników. Prędzej czy później już wogóle nie odpalicie
Trzeba lutować
  
 
Ja bym postawił na stacyjke na ten rozdzielacz pradu z drugiej strony kluczyka
  
 
Ja juz mialem ten problem , podkreslam mialem :p...

Na poczatku dalem dodatkowy przekaznik i pomoglo, mialem spokój na okolo rok... wtedy po przekreceniu kluczyka nic sie nie dzialo, rozrusznik nie krecil.

Potem rozrusznik krecil ale nie zapalal, wiec wzialem sie za lutowanie skrzynki bezpiecznikow, akurat mi nie pomoglo... przyczyna byl zabrudzony czujnik polozenia walu korbowego, wystarczylo przeczywscic i jest gitara, pali do dzis
  
 
ja mam to samo, zauważyłem że jak odpalam w nocy to nie ma żadnych problemów ale w dzień jestcholerny problem, nie chcę zakręcić objawy tak jak by był aku pusty (a aku mam nowy) w moim przypadku kiedy nie chce mi odpalić podnosze maske odpinam potencjometr kręce odpala bez problemu podpinam czujnik i jeżdże dalej do czasu aż go nie wymienie...da sie z tym żyć hehe
  
 
Gdzie jest ten czujnik polozenia walu korbowego?
  
 
sprawdź skrzynke bezpieczników lub jakieś kable do stacyjki i wtyczki pod nią, u mnie nie łączyło i nie było zapłonu
  
 
Cytat:
2007-06-13 09:18:11, dziekan111 pisze:
Gdzie jest ten czujnik polozenia walu korbowego?


Pod rozrusznikiem, musisz odkrecic rozrusznik i tam masz.