Nagle zgineły wolne obroty

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Od kilu dni nie mam wolnych obrotów silnik pracuje na 1000 rpm
nie wiem co jest grane... próbowałem wyczyścić przepustnice ale dalej to samo... znalazłem urwane przewody od czujnika położenia przepustnicy (dwa środkowe czarny i niebieski ) jak podłącze niebieski to są wolne, a jak czarny i niebieski to wolne są ale silnik nie wchodzią na obroty powyżej 2000 tyś obrotów - i teraz nie wiem czy przewody są urwa ne czy gazownik obciął ... - jestem zły
  
 
Obroty sa regulowane elektrozaworem pod przepustnica.Zobacz czy wtyk nie został wyciagniety albo przeciete sa przewody.Ten gazownik może tnie wszystko co przeszkadza.
  
 
No wlasnie
Albo przewody sie po urywały albo są przeciete te na czujniku położenia przepustnicy
pierwszy czerwony potem drugi urwany albo obciety nie wien jaki czarny lub niebieski potem tak amo urwany albo przeciety czarny lub niebieski i na końcu brązowy.... moze zobaczyc u siebie jak ma byc?
  
 
Nie chcę wprowadzac Cien w błąd bo mam całkiem inny model silnika i kolejnosc kolorow może byc odmienna.Zerknij w schemat elektryczny lub popros kogos z tym samym modelem.Powinieneś widziec jeszcze jakies koncowki wystające z wtyku,jak to jest obcięte?
  
 
Już sobie poradziłem z tym problemem.
Polutowałem przewody od TPS tak jak ma byc i juz wszystko ok.
  
 
Zdolna bestia jesteś.Dzieki Tobie wykryłem dziwne zachowanie mojego TPS i musze go obadać dokładnie.