126p swap ( silnik centralnie)

witam,

pewnie ten temat byl juz wałkowany na forum mnóstwo razy... szukalm na forum ale nic nie znalazlem, być może kiepsko szukałem, chodzi mi o informacje jak zmajstrowac takie cus, tzn: zawieszenie od uno lub zastavki, glownie chodzi mi o mocowania tego do nadwozia malucha ( o rame do ktorej mocowane jest zawieszenie i silnik, a nastepnie ta rame trzaby "polaczyc" z maluchem) mam taki pomysl zeby wlasnie wykonac taka rame, przykrecic ja w miejscu gdzie mocowane sa orginalne wachacze oraz tylna poprzeczka a oprocz tego klatka wszystko spiete z przodem auta, dodatkowo do podlogi takze to przyspawac by sie przydalo jesli ktos przerabial juz ten temat, to prosze o pomoc,

pozdro

najlepiej zrobić w ten sposób:

Postawić malucha i zablokowac go odpowiedni co by nie mógł do przodu pojechać. następnie wsiąść od sasiadki albo sąsiada(zależy od opcji) seicento bądź cóś innego co chcemy mieć w centralu rozpędzić się broń Borze nie hamować przywalić w dupe maluszka. Następnie wsiąść gumówkę odciąć co wystaje z poza budy malucha, przygotować sobie z 30 nitów i 15 trytyk pomocować i gotowe.


a tak napra2wde jak nie masz pojęcia jak to się robi i z czym to się je a co gorsza ile cos takiego kosztuje wysiłku czasu i pieniędzy to odpuśc w przedbiegach!


[ wiadomość edytowana przez: CEHU dnia 2007-06-14 22:44:08 ]

na PW moge ci dac namiar do niego.

Cytat:

2007-06-15 00:05:51, rosck pisze: Jakiej kasy jak się ma miga to 5kg druti i gaz to zaledwie 100zł troche profili i dawce cały silnik z osprzętem i zawieszeniem od uno np 1,4 dostaniesz za 800zł albo cały samochód można się pokusić na uno turbo.

też sobie kiedyś to tak tłumaczyłem. Usiądź z ołówkiem, narysuj projekt, policz i oceń. Nagle znikąd wychodza kwoty czterocyfrowe. To nie znaczy, że teraz będe wszystkim odradzał swapowania "bo seria tańsza", ale czasem warto pomyśleć i częściowo pokorzystać z czyichś doświadczeń i prefabrykatów. Zaoszczędzone w ten sposób pieniądze można wykorzystać na stosowanie materiałów i części lepszej jakości, bo napęd z zawiechą od uno za 800 zł to przyznaj, że szału nie robi.

Cytat:

2007-06-15 00:17:12, malin_trikolor pisze: też sobie kiedyś to tak tłumaczyłem. Usiądź z ołówkiem, narysuj projekt, policz i oceń. Nagle znikąd wychodza kwoty czterocyfrowe. To nie znaczy, że teraz będe wszystkim odradzał swapowania "bo seria tańsza", ale czasem warto pomyśleć i częściowo pokorzystać z czyichś doświadczeń i prefabrykatów. Zaoszczędzone w ten sposób pieniądze można wykorzystać na stosowanie materiałów i części lepszej jakości, bo napęd z zawiechą od uno za 800 zł to przyznaj, że szału nie robi.

Jeśli chodzi o silniki zastavo podobne to są w takich cenach. Ja kupiłem za 250zł silnik uno 1,5 w doskonałym stanie technicznym. Nie wiem dlaczego wszyscy kasują za silniki fire czyli 1,1 i 1,2 sc/cc/punto.
Dodam jeszcze że te silniki są o wiele bardziej wytrzymałe na katowanie no i cena mówi sama za siebie - wpisz na allegro uno 1,4 i masz silniki po 300-400zł jak dobrze poszukasz znajdziesz taniej.

na tym forum są ludzie, którzy wiedzą co to cental swap. O ile montaż większego silnika w miejsce mniejszego jest stosunkowo łatwy, o tyle zaprojektowanie jednostki napędowej, z całym procesem konstrukcyjnym, tzn rozkład mas, naprężenia pochodzące od siły napędowej, geometria i kinematyka układu jezdnego są sprawami dosyć skomplikowanymi, więc trzeba z całą odpowiedzialnością odpowiedzieć że to BARDZO POWAZNY PROJEKT i jeśli nie masz dobrego, uczciwego wsparcia technicznego i finansowego to pomyśl na początek o jakimś prostszym rozwiązaniu.

racja, roboty pewnie w kutasa i jeszcze wiecej, kapusty tez troche pojdzie ale mysle ze jak ma sie chęci przede wszystkim, a do tego trzeba tak jak napisal rosck myslec przy robocie bo po drodze wszystko wychodzi... co do kasy, jesli ktos tego chce to nawet na lata sobie to rozlozy, i nie ma problemu, nikt mu nie kaze od razu w tydzien 10 papiera wylozyc! a do rzeczy teraz: z 30 nitami raczej nie wyjdzie... hehe trza prosto wjechac, chyba ze masz wprawe w tym to co innego (cehu) poza tym to mcpersony jesli nawet by byly na zewnatrz... to i tak bez roznicy, bo ja bym to widzial w ten sposob zeby zrobic od zera nowa rame, wszystko mocowac do tej ramy zarowno zawieszenie jak i silnik i wszystko inne, tak jak w przypadku budowy buggy, roznica by byla tylko w tym ze rame trza by robic w srodku auta z wiadomych przyczyn. nie wiem czy jasno to przedstawilem heh, jak nie za bardzo to porobie rysunki

Żeby było jasne: nikt nie twierdzi że jest to niewykonalne i nikt nie uważa że nie masz kompletnych szans na zbudowanie takiej wydumki. Nie mamy pojęcia czym się w życiu zajmujesz, czy prowadzisz warsztat samochodowy, czy masz firmę reklamową. Tak samo nie wiemy czym się zajmuje rosck, być może jest inżynierem skoro dla niego wszystko jest takie proste, choć, bez urazy, nie sądzę skoro chce miarą mierzyć kąty pochylenia kół i zbieżność oraz ustalać mocowania górnych gniazd łóżysk McPhersona. Jeśli zdecydujesz się na ten projekt- trzymam kciuki i chętnie podzielę sie niewielkim doświadczeniem, które mam. Jednakże namawiam cię żebyś pogadał z ludźmi, którzy mieli coś wspólnego z takimi sprawami, np z Zoltarem i Madcarem, bo po co wkładać kupę kasy i pracy w coś co po złożeniu będzie notorycznie sciągać na stronę, "wężykować", pekać na spawach wyrywać końcówki kuliste, grzać się i inne hece o których nic nie wspomina rosck.

jak mozna miec problem z zarejestrowaniem 0.9 czy tez 1.1.....eh.

co do centrala - jak widac i zoltar nieskonczyl i nieskonczy. zatem lepiej odlozyc ta kaske i kupic ladne gti g1 czy tez crxa - zajechany jak prawie wszytskie w polsce ale i tak wymiata.

wybacz kaza ale ty sobie sam robiles, a jak ktos ma dac 30.000 i jeszcze wozic na lawecie...to chyba sam woli co innego;]