Filtr paliwa/dławienie

ja obstawiam elektryke - świece i przewody

Ale jak dawno nie zmienialałeś filtra paliwa to też go wymienic i zobaczysz, jak nie pomoże to na pewno nic nie straciłeś a potem zacznij bawić z elektryką, wymień świece i sprawdź przewody.

Ja sprawdziłbym również katalizator - jeżeli jest oczywiście.
Podobne obiawy miałem u siebie wymieniłem świece, filtr paliwa filtr powietrza - nie było poprawy, wymieni.łem katalizator - jak ręką odjął

To jeszcze może być sonda lambda, każdy pożądny elektronik powinien mieć kompa do bmw i na miejscu Ci to sprawdzi.

Dzięki za rady. Jadę w czwartek do znajomka mechanika. Dowiem się co było przyczyną.
Pozdrówka.

Ja mam dokaldnie taki sam problem.
Mam 2.0 e34 24V i jak auto jest zupelnie zimne to jest tragedia. Ruszyc sie nie da.
Szarpie silnik i wejsc na obroty nie chce. Jednak po przejechaniu paru kilometrow, jak auto sie zagrzeje obajw prawie zupelnie zanika.
Nie mam pojecia co to moze byc, pisalem juz o tym w innym poscie ale bez odpowiedzi.
Slyszalem ze pompa paliwa, ale jesli to by bylo to, raczej w miare uplywu kilometrow lepiej by nie bylo tylko gorzej!
Pomocy!
Filtr powietrza nowy.

Pozdrawiam!

Dzieki za podpowiedz. Jednak dzis zauwazylem cos inengo.
Mianowicie przy odlaczeniu akumulatora (wymienialem czujniki od klockow i musialem odlaczyc akumulator zeby kontrolka wreszcie zgasla) i jego ponownym podlaczeniu po kilkudziesieciu minutach problem z szarpaniem silnika prawie zniknal.
O dziwo, silnik zaczal lepiej wchodzic na obroty niz przedtem, w sensie nie ma dziwnego udlawienia sie jak mu sie wdepnie na jalowym.

Sprawdze rowniez te cewki. Nie wiesz przypadkiem czy moga byc od 525i E39 z 98r?

Akurat takie mam z ojca auta nowe

Dzieki za pomoc, pozdrawiam!

hmm

Heheh sorry, ale coś mi się chszaniło z logowaniem.
Chciałem powiedzieć, żebyś sprawdził klemy (przeczyścił) oraz kable idące z akumulatora, może chwilowa przerwa prądu powoduje nierówną prace silnika! A moze sam akumulator ma już dosyć!

Cytat:

2004-12-04 11:03:15, cjanek pisze: Witam. Zauważyłem że w moim aucie wciskając gaz silnik dławi się ruszając np. spod świateł. Taka sytuacja powtarza się na każdym biegu tzn: - ruszając na każdym biegu silnik osiąga 2,5 tys obr/min bez problemu, po czym dodając gazu dławi się przez jakieś 4, 5 sekund i dopiero po tym czasie takjakby paliwo dopiero docierało. Mam pytanie czy w/w opisana sytuacja dotyczy tylko i wyłącznie filtra paliwa, czy tez innych podzespołów np przewody wysokiego napięcia, slaba jakość benzyny itp). Czy ktoś już miewał podobne sytuacje. Przyznam się że nie jest to zbyt miłe. Dzięki za odpowiedzi. Samochód E36 1,6i 1994. Pozdrawiam.

Hmm
Dziś miałem podony objaw, wystapił on tylko raz na gorącym silniku..Auto sie delikatnie zadławiło przy ruszaniu, ale po wkręceniu na obroty wszystko okej, już później sie to nie powtórzyło..Ale mnie to zaniepokoiło..
Moje wnioski są takie: filtr paliwa nie był zmieniany od jakiś 50.000 tyś km
świece zmieniane 30.000 km na beru..
a cewek nie sprawdzałem, bo nie mam czasu
Hmm myśle nad faktem iż może sie coś dziać z pompką paliwa, iż ostatnio prawie jeździłem na rezerwie jakies 2 tygodnie, tankowałem po 3-5 L (niestety finanse )..Może za mało było paliwa w baku i stąd takie zachowanie??
Obstawiam na filtr, iż nie był dawno zmieniany, ale może jeszcze jakieś sugestie co sprawdzić?? Dodam że autko odpala normalnie, jak jest zimne to super, tylko na gorącym silniku czasem sie zadławi, ale to chwilka, potem jak ręką odjoł
Co obstawiacie? OD czego zacząć?? od filtra co?