Omega B w skórze? Co Wy na to?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam ponownie

W niedawnym temacie odnośnie pracy silnika wspomniałem, że chcę moje autko upiększyć (bynajmniej taki jest cel ) obszywając skórą kokpit, panel drewnopodobny, ten od regulacji nawiewów (drewno a'la dzika porzeczka), tunel środkowy, podłokietnik, całą kierownicę (łącznie z poduchą) oraz to co jest z plastiku na boczkach drzwi.

Czy ktoś już może obszywał te elementy?

Jeśli nie to chętnie się podzielę fotkami jak to będzie wezdrzyło.

Czekam na Wasze cenne uwagi i sugestie.
Podkreślam, że nie planuję wiejskiego tuningu, typu stara wykładzina jako materiał obiciowy, ale ładnie fachowe obszycie, no i cena będzie OK - inaczej bym się nie pchał w skórowanie.
Myślałem o alcantarze, ale cena

Mam dylemat jakie kolory wybrać (mają być dwa)
Część na czarno, a część chciałem białą skórką, ale to nie będzie zbyt praktyczne, więc chyba stanie na grafitowym kolorze jako drugi odcień.
Fotele zostawiam w welurze, skórka na fotelikach u mnie nie przejdzie. Moja Omka jest z '94 więc kokpit pięknie odbija światło w szybie... efekt... sami wiecie - nagła ślepota, gdzie przy MV6 może się źle skończyć

Przez będę obszywał... należy zrozumieć, że zlecam to tapicerowi.

  
 
Rocznik 94? Zleć dobrze ściągnąć szwy temu tapicerowi, to Oma się nie rozpadnie przez kolejne 10 lat

Po co takie zabawy? Nie lepiej sprzedać, dołożyć i kupić coś, co będzie Ci się podobać?
  
 
Ta Oma jeszcze nie jedną przeżyje nowszą oczywiście, jak ktoś dba o auto i kupił z dobrego źródła to nie musi się zbytnio martwić o jej stan. A kto kupuje auta na 10lat? Chyba, że nowe.
  
 
A co ma rocznik '94 do odbijajacego sie kokpitu w szybie ?
  
 
Np. to że muchy go wyślizgały
A tak poważnie to 13 latach, kokpit za mocno się błyszczy, a jak odałem kiedyś na myjnie popsikali pewno palkiem, wtedy to byl błysk
  
 
również uważam że takie zabiegi to nieco przerost formy nad treścią, dobry tapicer weźmie za to spore pieniądze, a tani ... zrobi efekt gorszy niż seria
  
 
Ja osobiście nie widziałem fabrycznego kokpitu obszytego skórą.
W ogóle takie są? Raczej nie sądzę.

Tani, nie zawsze jest kiepski. Pewnie mogę dać auto do Javy i zapłacić więcej niż moja Omka jest warta. Ale ten gościu, który to będzie robił jest naprawdę dobry, a cena atrakcyjna.
  
 
Cytat:
2007-07-26 12:53:16, Langi_84 pisze:
który to będzie robił jest naprawdę dobry, a cena atrakcyjna.



A mozesz zdradzic jaka to kwota ? Fotele masz skorzane?
  
 
Foteli nie mam w skórze. Są standardowe welurki.
Za obszycie tapicer weźmie ok. 600zł za całość ze swoim materiałem. Skóra naturalna nie jakaś ekologiczna. Wydaje mi sie, że to nie za dużo. A foteli raczej nie będę obszywał.
  
 
Cytat:
2007-07-26 12:53:16, Langi_84 pisze:
Ja osobiście nie widziałem fabrycznego kokpitu obszytego skórą. W ogóle takie są? Raczej nie sądzę. Tani, nie zawsze jest kiepski. Pewnie mogę dać auto do Javy i zapłacić więcej niż moja Omka jest warta. Ale ten gościu, który to będzie robił jest naprawdę dobry, a cena atrakcyjna.



a ja widziałem obszytą całą, na prawdę całą, astrę kombi z 92 roku, z toporną kierą nawet bez airbaga
  
 
nawet by sie za bardzo nie oplacalo, na pewno mozna kupic uzywane skorzane, choc niestety to nie skora tylko skaj. Sam pomysl uwazam za ciekawy
  
 
Jak tylko skórka będzie wykonana postaram się zamieścić fotki.
Mam nadziej, że ja oraz Wy będzie podzielać mój entuzjazm. Jeśli wyjdzie tak jak planuję, efekt powinien być ciekawy.
Ciągle rozważam jakie drugi kolor wybrać. Pierwszy to czarny, a drugi... Chyba na ostatnią chwilę się zdecyduję.
W przyszłym tygodniu zawożę elementy do obszycia.
Zobaczymy jak wyjdzie.
  
 
Zrób czarne z białymi wstawkami. Tą skóre zakłada się po to żeby ładnie wygladało, a nie po to żeby była bardzo praktyczna. Jak już robić to żeby było ładnie
  
 
Też tak chciałem. Na początek miało być, że góra kokpitu na biało, ale słońce za mocno by się dobijało. Wtedy był plan żeby dół, czyli poziom schowka, ale mam wątpliwość czy będzie pasowało pod grafitowe welury pasowało. Wiem, biały byłby fajny. Może tak zrobię?!
  
 
to w sumie będą 3 kolory we wnętrzu:
czarny,grafitowy/biały i 13 letni welur na fotelach ?
przemyśl to
  
 
Akurat wiek nie zaszkodził moim welurkom za bardzo. Samochód nie był mocno exploatowany. Jeżeli opcja będzie z grafitem to będą dwa kolory: czarny i grafitowy, welur tez jest grafitowy.
  
 
też mi mi się marzy konsola w skórze, ale nie szarpnę się na to.
Zachorowałem na takie bajer, jak zaobaczyłem senatora B z obszytą konsolą . Noramlanie pełen wypas
Żaden materiał, wykończenie nie będzie tak ładny jak skóra.
A omka B konsole ma okrąglutką, więc można ładnie obszyć.
Przy okazji zniweluje się szpary np ta szpetna między panelem klimy a resztą konsoli. Skóra jest gruba, więc zostanie tam minimalna szczelina.
Jedyny problem jaki widzę, to co z poduchami??
Jak zakryjesz poduszki skórą, to z pewnością jak by co nie zadziałają prawidłowo
Musisz dobrze zakombinować, na kierownicy można zostawić tak jak jest, ale poducha pasażera, no nie wiem
Zapodaj foty, sam jestem ciekaw jak to będzie wyglądać.
  
 
Co do poduch to ten gościu ma swoją metodę. Obszywa pozostawiając naciętą od spodu skórę, czego oczywiście nie widać, która się rozrywa gdy poduszka odpali. Wiem, że to działa, bo robił tak w niejednym aucie.
A kierownicę chcę dokładnie całą obszyć, nie tylko samo koło.
Też bym się nie szarpał na takie coś ale skusiła mnie dość niewysoka cena. Np. kumplowi za wykonanie tapicerki wszystkich foteli i boczków w Golfie III wziął 800zł, fakt kumpel miła swoją skórę (odpady z tapicerowni), za to co jak chcę u siebie myślę, że to też nie dużo, 600 max 700zł, może coś jeszcze dorzucę do obszycia.
Fotki oczywiście, że zamieszczę.