Stacyjka albo.... i jak to ruszyc ?

Moderowane przez: Bialy, mifinka
Forum » Klub Daewoo Espero

« Starszy wątek | Nowszy wątek »


Sortuj wg daty: rosnąco malejąco

pawellewinski
Warszawa

2007-06-16 20:43:16

Espero to jednak ma czuja.... zrobiłem jakies 2 tys km po zagranicznych trasach. Miła, bezproblemowa wycieczka...... do czasu gdy zaparkowałem pod domem aby wypakowac słowackie piwo..... kicha, na parking musiałem fure pchac

Po przekreceniu kluczyka totalna cisza !!... kontrolki sie nie zapalają, silnik oczywiscie tez nie odpala, nie kreci..... co jest ??
Akumulator i bezpieczniki sprawdzone.
Do głowy przychodzi tylko stacyjka..... jakie inne propozycje ??

Do mechaniko/elektryków mam daleko wiec moze wie kto jak odpalic na kabelki ??... ( zakładam ze immobilajzer jest ok i kluczyk go rozbraja )

Do kabelków sie dostałem:

fotka kabelków

ale majtanie nimi nic nie daje

pozdro
PL

robertkaluza
Klubowy Weteran
Daewoo Espero 1.8 LP ...
Tychy

2007-06-16 21:11:58

A przy kręceniu kluczykiem czujesz normalny opór i przeskakiwanie na różnych pozycjach kluczyka, czy w całym zakresie chodzi lzej niz zawsze?

Pozdrawiam

pawellewinski
Warszawa

2007-06-16 21:20:08

wszystko normalnie. tylko brum brum nie robi

robertkaluza
Klubowy Weteran
Daewoo Espero 1.8 LP ...
Tychy

2007-06-16 21:39:51

Myslalem, ze moze to byc tak jak u mnie, ze ukręcił się taki jeden element przy stacyjce, ale widocznie u Ciebie jest to coś innego.
Przez immobilizer to nie będzie, bo by sie kontrolki zapalały.
Spróbój spiąć jakiekolwiek kabelki które tam wystają (na chybił - trafił). Nie musisz ich wyciągać, ja to robiłem stykając dwa śrubokręty wetknięte w te kable. Powinny Ci sie albo zapalić kontrolki, albo zakręcić rozrusznik. Jezeli to nie zadziała, to nie wiem co jest nie tak.
Moze bezpieczniki w skrznce przy akumulatorze??

Pozdrawiam

[ wiadomość edytowana przez: robertkaluza dnia 2007-06-16 21:40:58 ]

qbaj
pro cee'd 1.6 CVVT
warszawa

2007-06-17 20:39:59

w kostce stacyjki pewnie cos sie zwalilo..