Trzesienie ziemii

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Tego jeszce nie przerabialem w swojej karierze.... Siedze sobie wczoraj w hotelu w hotelu na 14 pietrze i popjam winko. W pewnym momencie zczelo mi sie bujac w glowie....pomyslalem sobie, ze jakies to winko jest dziwne ale zerkam na fiirany, a one sa tez sa w ruchu. Mysle sobie... nieee - tak zle ze mna nie jest chyba??? ale dla potwiedzenia odczuc klade szklanke z winem na stol....patrze na nia , a tu sztorm w niej sie zrobil...Co robie wychodze z pokoju zobaczyc czy cos zlego sie nie dzieje....ku potwierdzeniu mojej tezy, ze to nie winko sprawilo owe bujania w mojej glowie slysze skrzypiace drzwi od sasiednich pokojow...nie czekajc juz na zadne sygnaly organoleptyczne biore nogi zapas i dzida z hotelu. Jak juz zlecialem na dol zobaczylem, ze jest wiecej takich jak jak wpatrujacych sie w kolyszacacy sie budynek....Po 15 min wracam do pokoju, wlaczam TV i wszysko zrobilo sie jasne. Znowu sie zatrzeslo na Smuatrze ok 7,9 Richtera, sile tego mozna bylo odczuc tu w Singapore. Jak sie pewnie domyslacie nie spalem tej nocy juz spokojnie
Nie zycze nikomu takich wrazen
Jedanak morze to morze, woda sie nie trzesie tylko faluje czasami, a to jest do przewidzenia


[ wiadomość edytowana przez: Nav dnia 2007-09-13 04:03:35 ]
  
 
Oj Nav nie ciekawe przeżycie Ważne, że nic się nie stało
  
 
No no to miałeś atrakcje.... oby pierwsze i ostatnie takie...

I w ogóle witaj Navik dawno Cie nie czytałam.
 
 
może dziwne ale zawsze chciałem poczuc jakie to uczucie kiedyś o mało co się nie udało ale było trzęsienie ziemi ale dzień po moim wyjeździe
  
 
Cytat:
2007-09-13 08:16:05, speedmaster pisze:
może dziwne ale zawsze chciałem poczuc jakie to uczucie kiedyś o mało co się nie udało ale było trzęsienie ziemi ale dzień po moim wyjeździe



Spped nie polecam, znam lepsze sposoby na doladowanie sie adrenalina .

Stormik - widzisz troche ten obecny projekt mnie zaabsorbowal zbyt mocno ale zagladam tu codziennie i czytam watki....
widze, ze avatar sie Tobie zmienil
  
 
Cytat:
2007-09-13 09:11:51, Nav pisze:
widze, ze avatar sie Tobie zmienil



ano zmienił... i mam nadzieje ze bedziesz wiecej pisał bo jak nie to ten pejczyk pójdzie w ruch
 
 
Cytat:
2007-09-13 16:23:50, storm pisze:
ano zmienił... i mam nadzieje ze bedziesz wiecej pisał bo jak nie to ten pejczyk pójdzie w ruch



he he to moze warto sie jednak przekonac jak ten pejczyk daje sobie rade
  
 
No tak... nie pomyślałam że komuś może przyjść do głowy specjalne sprawdzanie go
 
 
Cytat:
2007-09-14 06:32:56, storm pisze:
No tak... nie pomyślałam że komuś może przyjść do głowy specjalne sprawdzanie go



stanowczo musimy porozmawiać
  
 
eeee a co na to Spidzia?