MotoNews.pl
  

Toyota Corolla 1,4 "98 - czy warto ?????????????

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam,
znalazłem ogłoszenie o sprzedaży takiej rollki - http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C2974840.
Moje wątpliwości budzi stan samochodu - auto było serwisowane do 100 kkm w ASO Toyoty, później już niestety nie, ale to powszechna praktyka. Przy przebiegu 169 kkm (kilka dni temu) wymieniono sprzęgło. Na blachach widać ogniska korozji - przy szybie z przodu, nadkolach, na spojlerze z tyłu odpryski lakieru. Pod samochód nie zaglądałem. Stuki w zawieszeniu z prawej strony, więc zapewne łączniki stabilizatorów do wymiany.
Odklejają się uszczelki przy reflektorach z przodu.
Proszę o poradę czy warto za te pieniądze kupić autko - moja wiedza na temat samochodów jest niestety niewielka.
Ponadto będę wdzięczny za poradę, na co jeszcze mam zwrócić uwagę przy zakupie (poza rzeczami o których wyczytałem na forum - książka serwisowa, stan wydechu, olej od silnikiem, luzy na kierownicy)?

Pozdrawiam i z góry dziękuję za informacje

1drych
  
 
Wg. mnie to o czym napisałeś: ogniska korozji, odklejające się uszczelki, świadczą o tym że auto miało dzwona i jest raczej kiepsko zrobione... Szyba pewnie też wymieniona (ma napis Toyota czy jakiś Nordglass na przykład?)

Ogólnie to przy kupnie auta z komisu trzeba bardzo uważać. Koszt wymiany sprzęgła to wg. mnie mniej niż 1000 zł

Zobacz tu jeszcze tu: http://forum.corollaclub.org/viewtopic.php?t=13825
  
 
Dziękuję za odpowiedź.
Przyjrzałem się dokładniej i rzeczywiście odpuściłem sobie - auto było ewidentnie po porządnej kolizji, blacharka do roboty, stuki w zawieszeniu, też niczego dobrego nie wróżyły. Dla odmiany znalazłem coś takiego - . 1998 r. 139 kkm. Polski, salonowy. W przebieg nie chce mi się do końca wierzyć, ale auto wygląda na całkiem dobrze utrzymane. Blacharka w miarę OK - lekka przecierka na prawych tylnych drzwiach - coś jakby krawężnik.
Wersja wyprodukowana jeszcze w Japonii.
Wyczytałem że w rollkach zdarzają się problemy z układem wydechowym - na co zwrócić uwagę, żeby później długo nie żałować?

Pozdrawiam

1drych
  
 
Cytat:
2007-07-01 16:20:36, 1drych pisze:
Dla odmiany znalazłem coś takiego - . 1998 r. 139 kkm. Polski, salonowy. W przebieg nie chce mi się do końca wierzyć, ale auto wygląda na całkiem dobrze utrzymane. Blacharka w miarę OK - lekka przecierka na prawych tylnych drzwiach - coś jakby krawężnik. Wersja wyprodukowana jeszcze w Japonii. Wyczytałem że w rollkach zdarzają się problemy z układem wydechowym - na co zwrócić uwagę, żeby później długo nie żałować? Pozdrawiam 1drych


Wydech jest nisko i dlatego może czasem rdzewieć ale to chyba nie są jakieś straszne problemy... Poza tym to kosztowniejsze sprawy to amortyzatory, chłodnica. Niech na jakimś przeglądzie sprawdzą też poduszki silnika.

Ostatnio na autokąciku przeczytałem że w corollach E10 pękały alternatory. Ja się akurat z tym nie zetknąłem i nie wiem czy w E11 też takie coś się zdarza ale warto na kanale od dołu (ponoć tam pęka) oglądnąć obudowę alternatora.
  
 
z tym pekaniem to jakas bojka, nie wierze, te alternatory robione przez DENSO to jdne z najbardziej wytrzymalych urzadzen w porownaniu z seryjnymi urzadzeniami dostapnymi w innych autach .