Hamulce- pompa + ABS

chyba już czas rozpocząć naprawianie auta , na początek pójda sprezyny. a później chce robić hamulce, bo:
1. Jak wciskam pedał hamulca , to auto niby hamuje , nawet dość ostro, lae jak powoli na postoju ( przy uruchomionym silniku) wciskam coraz mocniej , to pedał idzie aż w podłogę i przez jakiś czas jest jakby wgnieciony ( jakby sie nie podnosił), oczywiście przy normalnym hamowaniu nic takiego sie nie dzieje. Podejrzewam pompe, cyz ktoś tak miał i moze powiedziec co to??
Raczej nie jest zapowietrzony bo odpowietrzałem ostatnio i chyba nawet po tym odpowietrzaniu się pogorszyło.
2. Ostatnio zgłupiaj mi ABS, najpierw ze dwa razy w trakcie hamowania na nierónej drodze zaczął bez powodu odpuszczać hamulce, zdażyło się to ze dwa razy , dwa dni był spokuj , a teraz zapala lampke zaraz po pierwszym hamowaniu z 15 kmh do zera - szybcie j sie boje go testowac, jeżdze bez bezpiecznika.. moz etez ktos wie co to jest??

co do abs-u to na 90% spotkała was standardowa usterka, czyli pęknięcie przewodów czujnika. Wyszukiwarka prawdę ci powie...

A co do zapadającego się hamulca - jeśli ni ubywa płynu w układzie to przepuszcza pompa hamulcowa. Moduł abs jest tak skonstruowany że raczej nie powinno w nim uciekać ciśnienie, chociaż nie da się tego wykluczyć.

Co do absu to albo czujnik albo jak psiza wyzej przewod. A te opadanie paedalu to mzoe tez byc serwo.

Sorry mode; jak to przerzucić na wątek motoryzacja porady ?