1.8 16v MKVII problemiki

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam ,

Mam problem z moim swiezo importowanym essim. Mianowicie juz po samym odpaleniu silnik pracuje w obrębie 1100-1200 obrotow, po czym spada tak do 850. Ale problem w tym ze strasznie trzesie mi wtedy budą, a z wydechu slychac od czasu do czasu parskniecie. Zauwazylem tez ze wskazowka temp sie podnosi po czym opada calkowicie do zera. Czy wadliwy czujnik temp moze miec wplyw na takie nie rowne (skoki od 850 do 950) i drzenie auta? Dodam ze jeszcze nie wymienialem swiec filtrow itp

[ wiadomość edytowana przez: maykii dnia 2007-07-02 20:29:31 ]

a no i jeszcze jedno,czytalem tu o odpowietrzeniu skrzyni korbowej. Jeszcze nie znalazlem tego wezyka, ale miedzy drugim a trzecim kanalem kolektora ssacego jest cos takiego z otworem o srednicy ok 4 cm (miedzy silnikiem a sciana grodziowa) Co to moze byc? Otwor okragly.

[ wiadomość edytowana przez: maykii dnia 2007-07-02 20:41:35 ]
  
 
Przede wszystkim wymienić filtry ale one raczej aż tak bardzo nie zakłócałyby pracy silnika. Można też sprawdzić ciśnienie pompy paliwowej, będziesz widział czy filtr paliwa do wymiany, albo pompa. Następnie sprawdzić świece i przewody WN. Jak nie pomoże to czyszczenie krokowca. Na forum temat poruszany milion razy. Czujnik, który współpracuje z wskaźnikiem temperatury nie ma wpływu na pracę silnika, do tego celu jest drugi czujnik, który oczywiście może być uszkodzony i to już będzie miało wpływ na pracę.

Natomiast praca w zakresie 1200 obr./min. jest typowa zaraz po odpaleniu, silnik pracuje na ssaniu. Ale to powinno przy obecnych temperaturach trwać 30-50 sek. Tak przynajmniej jest u mnie. Po tym czasie obroty spadają do ok 850-900 obr./min. Także obroty masz dobre, a jeśli falują to zapewne zapchany krokowiec.
  
 
no to bede dzialal w tym kierunku i jakby co to napisze...Hmm...jeszcze jedno...kiedy odlaczylem przeplywomierz powietrza to obroty spadly delikatnie na sekunde po czym silnik pracowal nadal bez zmian...to normalne?
  
 
Cytat:
2007-07-02 21:01:00, maykii pisze:
no to bede dzialal w tym kierunku i jakby co to napisze...Hmm...jeszcze jedno...kiedy odlaczylem przeplywomierz powietrza to obroty spadly delikatnie na sekunde po czym silnik pracowal nadal bez zmian...to normalne?



Myślę, że tak. (Niech ktoś jeszcze się wypowie.) W chwili odłączenia przepływomierza ECU wykrywa błąd i przełącza się w tryb awaryjny. Obawiam się, że będziesz musiał teraz skasować błędy, w przeciwnym wypadku silnik będzie cały czas pracował w trybie awaryjnym. Procedurę znajdziesz na forum, a jeśli nie to daj znać wyślę Ci instrukcję na maila.