Strzal i nic........................

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
witam
miałem taka sytuację
zatrzymalem sie na stacji CPN zjadlaem cos nie cos i ruszylem po chwili gdy jeszcze nie przejechawszy 100m uslyszalem strzal doslownie strzal, który wydał moj samochodzik....
w tym momencie panika gasze samochodzik i stoje i nie wiem co robic cos pierdzielnelo i nie mialem pojecia co. Po minucie mowie sobie odpale i zobacze. Uruchamiam silnik chodzi naciskam na gaz a tu nic doslownie nic po chwili szybkiego wahlowania pedalem gazu silnik wchodzi na obroty aby za chwile je zgubic i gasnie....

zeby przelaczyc sie na gaz musze uzyskac okolo 200 obr/min i jakos tego niemoge zrobic wiec decyduje jade na benzynce ale tu lipa gasnie, traci moc, zero predkości....

decyduje sie na przełączenie na LPG... pedał gazu do oporu upragnione 2000 wchodzi na obrotomierzu samochodzik przełącza sie na LPG i jedzie jak burza ....... po chwili chce sprawdzić co z benzyna wyłączam gaz i samochód traci moc włączam LPG wszystko ok

wiec pytam O CO KAMAN??

teraz wróciłem z poligonu i trzeba wyjechać na urlopik ale od czego tu zaczać.....
  
 
Sprawdzales czy Ci dolotu nie poslalo w kosmos?
  
 
sprawdz jak to powiedzial moj przedmowca bo najprawdopodobniej walnol ci przeplywomierz powiem ci ze mialem to samo w 2 litrowce ijak na zlosc mechanicy chcieli mi wymieniac sondy i inne rzeczy za ktore chcieli kupe fory i okazalo sie ze to przeplywka i kosztowalo mnie to 170 zl
  
 
czasem nawet gumka za klapce antywybuchowej zawinie się od spodu i są jaja
  
 
Jejku jak to czytam ...

"uslyszalem strzal doslownie strzal"

"mialem to samo w 2 litrowce ijak na zlosc mechanicy chcieli mi wymieniac sondy i inne rzeczy za ktore chcieli kupe fory i okazalo sie ze to przeplywka i kosztowalo mnie to 170 zl"

az ciarki idą, mieć gaz i nie wiedzieć, że są z tym problemy?

A do kolegi od strzału, masz gaz w aucie a gas jak niektórzy mówią "nie strzela" U ciebie strzelił ... popatrz, napraw klapkę bo może się okazać, że twa przepływka już dawno powiedziała papa.


  
 
ale my jeździmy a ty masz lawete do wożenia evo bo paliwo za drogie.
  
 
Cytat:
2007-06-30 22:23:03, seweryn80 pisze:
ale my jeździmy a ty masz lawete do wożenia evo bo paliwo za drogie.



Seweryn80 kolego drogi tylko w tym przypadku nie oto chodzi.
Napiszę o co by nie było niedomówień, chodzi o świadomość użytkownika. Ja jestem świadomy jak może się to skonczyć w moim przypadku, stąd mam bardzo dobry kontakt kolego od lawety.
A co do "waszego jeźdzenia" przez ostatnie 10 miesięcy zrobiłem 40 ty km moimi autami, więc przestań pitolić o jeżdzeniu.

ps. zawsze mozesz sobie kupić lawetę, to wolny kraj jest.
  
 
dziś sprawdzę jak rozładuje sie z pociągu ale mam pytanie czy na wyświetlaczu nie powinnien pojawić się jakiś kod mówiący o bledzie czy coś tak owego
  
 
no i sprawdzilem spadla gumowa uszczelka okalajaca chyba jakis wlot powietrza na przeplywomierzu. zalozylem ja na swoje miejsce i samochodzik furka jak nowy.

a teraz pytanie z innej beczki skoro raz juz strzelilo pewnie moze strzelic i nastepny w takim razie pytam sie co jest nie tak
moze wymienic przewody WN, swiece... a moze poddac regulacji gaz co myslicie

pozdrawiam
  
 
A jaką masz instalkę??
Pewnie II gen. W takim przypadku nic nie poradzisz, po prostu ten typ tak ma
Gaz to zło, a ze złem trzeba się umieć obchodzić...
  
 
hmmmmmmm
Cytat:
Gaz to zło, a ze złem trzeba się umieć obchodzić...

w takim razie moze poradzisz jak >
  
 
najprosciej elimujac go
  
 
Ja na twoim miejscu przed zgaszeniem silnika przełączał bym na benzynę by wyeliminować gaz z dolotu.
(tak naprawdę to bym go wywalił)
  
 
Cytat:
2007-07-01 17:02:56, ilku pisze:
Gaz to zło, a ze złem trzeba się umieć obchodzić...



Lukasz, owszem, gaz to zło, ale zło trzeba tepic
  
 
JAk mowi stare przyslowie
Dobry gasss to martwy gass
  
 
 
 
Cytat:
2007-07-02 23:50:05, Immo pisze:




z czego gazowniku
  
 
Cytat:
2007-07-02 23:54:35, Brutal pisze:
z czego gazowniku

Z was biali rycerze
 
 
Cytat:
2007-07-02 23:58:31, Immo pisze:
Z was biali rycerze



a co w nas takiego śmiesznego
  
 
Wasza krucjata przeciwło złłuuu...