Samochód do 15tys zł dla kobitki

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Jak w temacie, czekam na propozycje samochodu do 15tys zł, dla kobitki.
Wymagania:
- cena do 15tys zł
- ekonomiczny i tani w serwisie
- bez zadnych gazopierdów, tylko benzyna lub diesel
- w miare młode
- rozmiar - raczej mniejsze, ale bez przegięc w stylu SC czy mietek

Z racji że mój esperak w chwili obecnej używany przez siostre zaczyna wymagać pewnych nakładów $ zaczynam myśleć o rozstaniu ze złomiakiem.
Czekam na jakieś propozycje
moje typy to:
-BMW e36 compact , ale 316 pali ok 10litrów po miescie, a 318tds to pomyłka wiec odpada
-Yarek - 1.0 mocy to nie ma, ale może i lepiej, nie bedzie tak szalała, spalanie przypuszczam 7-8 po miescie....ale za 15 tysi to tylko zamęczone egzemplarze
-Corolka (okular) - brzydkie, ba nawet obleśne....ale jeździ. 1.4 powinno palić 8-9l po miescie. Niestety drogie w utrzymaniu
-Almera - w sumie najlepsza propozycja całkiem znośne auto
-POLO - hmmm też ciekawa propozycja.
Czekam na Wasze typy

.

a i tak na marginesie, espero raczej pójdzie w rodzine, ale jak by coś nie teges to bedzie do sprzedania za jakieś 4-5tys zł
Rok 1995, 1.8CD - naprawde szybkie, swojego czasu zjadałem esperaka Maćka GT
Przebieg 210tys km oryginalny, do 190tys jeździłem nim ja i wtedy był w stanie idealnym.....potem dopadła go siostra i niestety już tak dobrze już nie miał.

Silnik jest w bdb stanie, podobnie jak skrzynia, zawieszenie (nowe amory, spreżyny, wahacze, końcówki) i hamulce (nowe klocki, tarcze, cylinderki, przewody, szczeki, bebny) ..... i to tyle zalet

Wady
- blacharka - doły drzwi, zakola tylne, oraz niestety kawałeczek progu do roboty.
- klima przestała działać kilka dni temu - na 90% chłodnica klimatyzacji, zresztą sprężarka też już wydaje ciekawe odgłosy. -folele są na rynek niemiecki - tzn inne niż te żerańskie wiec są trwałe i nie widać po nich przebiegu....ale są poplamione wszystkimi rodzajami damskich kosmetyków, żarciem z McD i cholera wie czym jeszcze.
generalnie wnętrze wygląda jak by ktoś tam zwymiotował ...a ja nie moge zrozumieć jak można myć sie 10 razy dziennie a w samochodzie miec taki porządek
- dalej gaz jest ale nie działa, nie wiem czy to wada czy zaleta
Samochód na gazie świruje wiec instalacja jest wyłączona i jest wożona. Przypuszczam ze to wina parownika.
- cieknie przekładnia kierownicza i jest już delikatny luz
- brzeczy mechanizm zmiany biegów - trzeba go zmienic
- stukają drzwi pomimo nowych bolców zawiasów.

i to tyle, wiecej grzechów nie pamiętam.


Czekam na jakieś propozycje rozsądnego autka.

  
 
Fabia i masz servis, tansze czesci i robocizne zapewniona do konca moich dni a takie zeczy jakk geometria czy inne gowna w gratisie


[ wiadomość edytowana przez: Bartek1112 dnia 2007-05-09 03:01:08 ]
  
 
hmm zapomniałem o oplu

Corsa B 1.5TD 2000r przeb 92tys km 14.900zł KLIK

Corsa C 1.0 R3 2003r przeb 86tys km 15.900zł KLIK

Astra II 1.6 16V 1998r przeb 140tys km 14.500zł ..tyle że z gazopierdem i troche poobijana KLIK


hmmm czekam na sugestie i gdyby obiło sie Wam o uszy że jakiś znajomy sprzedaje fajne auto w cenie do 15 tysi to dajcie znać
  
 
Cytat:
2007-05-09 02:59:57, Bartek1112 pisze:
Fabia i masz servis, tansze czesci i robocizne zapewniona do konca moich dni a takie zeczy jakk geometria czy inne gowna w gratisie [ wiadomość edytowana przez: Bartek1112 dnia 2007-05-09 03:01:08 ]




Znajomek miał w sumie 3 te pseudo-polo fabioloty...z czego 3 zakończyły żywot tragicznie (pierwsza TiR, druga niepamiętam chyba też TIR albo autobus, trzecia Renault Clio)
Dziekuje postoje

edit:
najlepsze jest to ze jak go zbierałem po 3 dzwonie (swietokrzyska róg marszałkowskiej) to pomimo zniszczonego całkowicie auta poduchy były całe!!!
policjant pytał czy denata juz zabrali powaga, kolega na szczescie wyszedł z dzwonka bez urazu, a odnośnie poduch myślałem sobie że to nie było centralne uderzenie tylko lekko pod kątem w okolice drzwi kierowcy i może dlatego nie zadziałały...... myślałem tak dopóki samochód sprowadzany z lawety w warsztacie (poszedł do kasacji) nie zrobił BACH...i nie pokrył sie białym pyłem
Poduchy odpaliły z 3h opóźnieniem


[ wiadomość edytowana przez: Tomek-Mydlowski dnia 2007-05-09 03:14:04 ]
  
 
Ale to z winy kierowcy a nie auta to po 1 a po 2 wyszedl z tego calo prawada? .

Taka fabka w dieslu jest fajnym autem. Bron boze 1.2 HTP bo to pomylka a nie silnik. Zastanow sie nad takim wozidelkiem . Co bede mogl to ci pomoge. Jak bedziesz chcial przed kupnem sprawdzic auto to wal smialo MAsz u mnie wszystko za free
  
 
Bartuś nie mów ze pracujesz w serwisie skody bo uznam Cie za totalnego zboczeńca
żartuje oczywiście

Fabia odpada, bo to naprawde nie jest udane auto. Zresztą nawet gdyby było, siostrze sie nie podoba wiec po herbacie
  
 
Cytat:
2007-05-09 03:15:41, Tomek-Mydlowski pisze:
Bartuś nie mów ze pracujesz w serwisie skody bo uznam Cie za totalnego zboczeńca żartuje oczywiście Fabia odpada, bo to naprawde nie jest udane auto. Zresztą nawet gdyby było, siostrze sie nie podoba wiec po herbacie



Ano trafiles w 10 . Czy nie udane? jak kazde. Jest roche kiblowata ale dla kobity w sam raz. Aby bylo lusterko i wspomaganie
  
 
zboczeniec

ps wejdź na gg
  
 
Tomus jestem w pracy Servis mamy 24 godzinny
  
 
widzisz serwis 24h a Ty mówisz że fabia dobre auto

  
 
Niestety niemam gg tutaj bo sa jakies zabezpiezenia co uniemozliwiaja miec takie programy .

Mamy jako jedyni w wawie Tak naprawde sa juz poumawiane auta i chlopaki je robia. Ale ogolnie niesa zle. Sypia si epodsatwowe zeczy. Czasami przyjedzie jakies auto z obiawami z kosmosu ale to rzadkosc . Ogolnie jak bys chcial ustawic sobie geometrie to wal smialo nawet w BMW tylko daj mi chwile wczesniej zebym mogl wyjechac jakims innym gniotem z podnosnika


[ wiadomość edytowana przez: Bartek1112 dnia 2007-05-09 03:44:07 ]
  
 
Dzieki za propozycje

ale wole nie ryzykować jeszcze jakaś rdza ze skody na beate przeskoczy i co wtedy bedzie
  
 
Cytat:
2007-05-09 04:09:48, Tomek-Mydlowski pisze:
Dzieki za propozycje ale wole nie ryzykować jeszcze jakaś rdza ze skody na beate przeskoczy i co wtedy bedzie



Na gwarancji rozliczymy lakierowanie
  
 
kolejny wymóg - musi mieć KLIMĘ
  
 
Z wytypowanych przez Ciebie samochodów chyba wybrałbym Almerę...

A dla kobiety to Yaris... Wiem to od żony bo na takim forum babskim zrobiły sobie kiedyś głosowanie, które autko najlepsze i wygrała Yaris... Z tego co zauważyłem kobiety w ogóle lubią Toyoty

PS: Moja żona tez lubi Toyoty ale upatrzyła Saab'a900... ona baardzo lubi Saaby'y
Z tego co mi pokazywała to te auta są cenie do 15,0 tys. PLN i są świetnie utrzymane... ale tłumaczę jej, że jednego 10-cio latka już w domu mamy
  
 
Dołacz do listy Seata Ibizę II FL. Kumpel kupił parę dni temu i jest to naprawde fajna furka. Silnik 1,4 60 kucy jeździ znosnie, klimatronic, ABS, 2x poduszka, elektryka szyb, wspomaganie itd. rocznik 2000....no i to podświetlenie, szok po prostu
  
 
Cytat:
2007-05-09 03:04:39, Tomek-Mydlowski pisze:
hmm zapomniałem o oplu Corsa B 1.5TD 2000r przeb 92tys km 14.900zł KLIK Corsa C 1.0 R3 2003r przeb 86tys km 15.900zł KLIK Astra II 1.6 16V 1998r przeb 140tys km 14.500zł ..tyle że z gazopierdem i troche poobijana KLIK hmmm czekam na sugestie i gdyby obiło sie Wam o uszy że jakiś znajomy sprzedaje fajne auto w cenie do 15 tysi to dajcie znać



Corsę z silnikiem 1.0 odradzam - za mały.
Mam 1,2 i czasami brakuje mi w nim mocy
Na forum Corsy widziałem ,że użytkownicy wersji 1,0 też ją odradzają jako za słabą.
  
 
"Kumpel kupił parę dni temu"- jakby kupił pare lat temu można polecać, a tak to jeszcze nie wiesz czy nie wystrzelą poduszki z tygodniowym opóźnieniem
ale z tymi poduchami to niezły numer , coś jak oszukać przeznaczenie
ps. fabia nie jest zła, 1.9 w "gołym" dieselku po mieście chodzi jak głupi, a bierze około 5 literków,
chociaż mi się nie podoba, wiele rzeczy w tym samochodzie, to moja baba się cieszy jak głupi z bateryjki ( diesel- więc sam rusza , nie trzeba sprzęgłem machać )
służbówka ma nawalone 200 k, widac że nikt jej nigdy nie oszczędzał , a chodzi całkiem całkiem ( oczywiście jak to VW diesel dźwięki rodem z hadesu - nawet w porównaniu do espero 2.0), i jedyne co się psuje to żarówki - jedna tygodniowo.
  
 
A moze Fiata Bravo z silnikiem 1,9 JTD rocznik ok 2000 cenowo napewno ponizej 15 tys sa z klima itp. Chyba raczej tani w utrzymaniu , bo to fiat. Silniki ponoc rewelacyjne. Wyglad tez ma ciekawy. Sam o czyms takim mysle.
  
 
Cytat:
2007-05-09 09:07:29, vitex pisze:
A moze Fiata Bravo z silnikiem 1,9 JTD rocznik ok 2000 cenowo napewno ponizej 15 tys sa z klima itp. Chyba raczej tani w utrzymaniu , bo to fiat. Silniki ponoc rewelacyjne. Wyglad tez ma ciekawy. Sam o czyms takim mysle.



Jeździłem Fiatem Bravą 1.6 benzyna z 97r.... bez zarzutów... Możecie wierzyć lub nie samochód przez 7 lat (tyle był u mnie) nie miał nic robione... nic... jedynie części eksploatacyjne... aż żal było sprzedawać ale życie zmusiło... a dziś ma tyla lat co moje espero o ile jej ktoś nie posadził na drzewie do tego czasu
W poźniejszych modelach na rozrząd jednak podobno trzeba było uważać bo podobno potrafił polecieć dużo przed książkowym terminem...
Silnik benzynowy nie należał w mojej do oszczędnych... ale diesel o którym piszesz jest z tego co słyszałem OK... Natomiast co do kwestii tani to według mnie nie do końca chyba to auto jest tanie jak coś się posypie bo Fiat raczej tanich cześci nie ma...