Dymi przy odpalaniu

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam,
wcześniej tego nie zauważyłem albo nie zwróciłem uwagi. Carinka po całonocnym postoju rano przy odpalaniu dymi na niebiesko. Nie jest to aż tak duże dymienie-jest ono chwilowe. Jeżeli chodzi o olej to auto wzięło sobie 1/4 bagnetu na ok 3 tys km. Nie wiem czy to norma czy nie??Silniczek to 2.0 3sfe. Jakiś rok temu przegrzałem Carine(opisywałem przypadek na forum)-ale od tamtej pory przejechałem juz 20 tys km bez problemu. Nie wiem czy się przejmować czy nie?? embarassed
Pozdrawiam
  
 
Uszczelniacze zaworów do wymiany.
Pozdro.
  
 
W tych silnikach to normalne, trochę dymi ale to w niczym nie przeszkadza. Można z tym spokojnie jeździć nawet i 100000 km.

Oczywiście to są uszczelniacze...ale jeśli nie ubywa oleju i dymienie trwa krótko (do ok. 30 s po odpaleniu) to niczym nie grozi.
  
 
Cytat:
2007-06-30 18:04:09, leon99 pisze:
W tych silnikach to normalne, trochę dymi ale to w niczym nie przeszkadza. Można z tym spokojnie jeździć nawet i 100000 km. Oczywiście to są uszczelniacze...ale jeśli nie ubywa oleju i dymienie trwa krótko (do ok. 30 s po odpaleniu) to niczym nie grozi.


dymi max 5-10 sek.wiec nie bede teraz tego robił.zbieram kase na ślub