Problem z gasnącym silnikiem

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam,
jestem nowy na forum, wiec z góry wielkie sorki, jeśli powtórzę już istniejący post. Otóż od kilku dni mój Essi z nieznanych mi przyczyn po prostu gaśnie. Zdarzyło mi się to kilkakrotnie przy prędkości ok 100, najpierw poczyłem takie szarpnięcie jak przy zmianie na zbyt niski bieg nie mam pojęcia co się dzieje. Błagam o jakieś rady.
Aha! chciałem dodać, że mój Esi to MKVII 1.6 16v.
Pozdro
  
 
dołączę się do postu u mnie też czasem lubi szarpnąć myślę o świecach i przewodach ale może to nie to bo chodzi i odpala ok czasem rano ma zamiar zdechnąć ale nie zdycha tylko tak muli hmmm też nie wiem co to??
  
 
[quote]
2007-06-27 14:19:36, zibi_16_16vkonin pisze:
dołączę się do postu u mnie też czasem lubi szarpnąć myślę o świecach i przewodach ale może to nie to bo chodzi i odpala ok czasem rano ma zamiar zdechnąć ale nie zdycha tylko tak muli hmmm też nie wiem co to??
[/quote
u mnie to chyba nie sprawa świec i przewodów, bo wymieniłem je na orginalne nówki w zeszłym roku.... nie mam pojęcia co się dzieje....RATUJCIE!!!!
  
 
a diagnostyka błędów komputera coś pokazuje?
przy nagrzanym i zimnym tak samo?

[ wiadomość edytowana przez: surec dnia 2007-06-27 14:46:08 ]
  
 
Cytat:
2007-06-27 14:44:33, surec pisze:
a diagnostyka błędów komputera coś pokazuje? przy nagrzanym i zimnym tak samo? [ wiadomość edytowana przez: surec dnia 2007-06-27 14:46:08 ]


wybieram się na diagnostykę dopiero w sobotę....a co przypuszczasz???
  
 
Może być wiele… (MAP, sterowanie wtryskami, komp, czujniki, potencjometr przepustnicy, lambda, silnik krokowy, układ WN… Filtry oczywiście masz wymienione? Robiłeś reset kompa?
  
 
reset kompa nic nie dał...ostatnio znowu zgasł...ale tym razem przez jakieś 40 minut nie chciał znów odpalić....potem zapalił bez problemu.....wymieniłem filtry...i narazie jest ok
ktoś mi powiedział, że to może być wina immobilizera, który niby nie odczytuje już kodu z kluczyka??? czy ktoś wie coś na ten temat?!
  
 
Cytat:
2007-07-02 08:53:11, slawko81 pisze:
reset kompa nic nie dał...ostatnio znowu zgasł...ale tym razem przez jakieś 40 minut nie chciał znów odpalić....potem zapalił bez problemu.....wymieniłem filtry...i narazie jest ok ktoś mi powiedział, że to może być wina immobilizera, który niby nie odczytuje już kodu z kluczyka??? czy ktoś wie coś na ten temat?!



wina immobilisera to napewno nie jest jedz na ta diagnostyke najpierw, bo tak to mozna strzelac w nieskonczonosc, przyczyn takiego zachowania moze byc 100.
  
 
wymienilem filtry i od tygodnia nie mam najmniejszego problemu...mam nadzieję,że to było to...