Przednie zawieszenie w Espero

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam--
mam pytanie odnosnie przedniego zawieszenia-szykuje sie do wymiany amortyzatorów na KYB(na tyle mam juz KYB gazowe--bardzo jestem zadowolony--sprezyny standardowe) i zaówazyłem stukanie przedniej lewej obsady amortyzatora - czy wymienic obydwie na orginalne czy moze cos z Opla albo zamienniki?
A co ze sprezynami? moje juz troche skorodowane sa--to ma jakis wpływ czy mozna zostawic?
Na marginesie zawieszenie ma przebieg 130000km i NIC jeszcze nie było robione-dopiero teraz zmieniłem tylne amory a z przodu łaczniki stabilizatora
  
 
po takim przebiegu wymien sprezyny tez.
  
 
Zobacz jak wyglądają sworznie wahacza i końcówki drążków.

Sprężyny, zależy jaki stan.


Drogie nowe nie są.
  
 
Swoznie i koncówki o dziwo zero lózów(jedna koncówka troche przekrecona-pewnie przy ustawianiu mi tak zrobili) osłony gómowe nie uszkodzone.
  
 


Przy okazji zakupów części do Espero proponuje odwiedzić księgarnię i zakupić słownik ortograficzny i słownik poprawnej polszczyzny
  
 
Dzięki "krzychu_ch" duzo mi pomogłes.....
(przepraszam za błędy-w pośpiechu pisałem)
  
 
Cytat:
Sprężyny, zależy jaki stan. Drogie nowe nie są.



Ja tam wymieniam jak pękają. W ciągu 5 lat poszły 3 z tyłu i 1 z przodu.... 80% jeżdżę sam jakby ktoś pytał... i raczej szczupły jestem