Dziwne zachowanie pedału sprzęgła

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Ostatnio podczas puszczania sprzęgła występują dziwne odgłosy- najpierw tak jakby ktoś ściskał sprężynę, a później "brzdęk". Co to może być i czy to groźne?
  
 
I naprawdę nikt nie ma na to pomysłu?
  
 
Cytat:
2007-03-28 20:48:12, Esperynek pisze:
... Co to może być i czy to groźne?


psujące się sprzęgło


  
 
Sorry ale nie mogłem się powstrzymać.
Może padać Ci łożysko oporowe albo docisk
  
 
Cytat:
2007-03-29 22:25:20, rysiu1 pisze:
Sorry ale nie mogłem się powstrzymać. Może padać Ci łożysko oporowe albo docisk


Oczywiście ja wiem,że to loteria,ale mniej więcej jaki jest czas tego psucia: skoro to słychać to znaczy,że zaraz padnie czy jeszcze można na tym trochę pojeździć (jakieś 500 km)?
  
 
A teraz od jakichś 5 dni wszystkie te objawy przestały i jest cisza. Na razie jeździmy i jest wszystko ok. Tak więc czy to rzeczywiście jest groźne i może czymś grozić?
  
 
Cytat:
2007-04-10 19:56:03, Esperynek pisze:
Tak więc czy to rzeczywiście jest groźne i może czymś grozić?


jest grozne i moze grozic...
  
 
Odgrzewam wątek. Otóż od paru miesięcy ten dźwięk przeobraził w coś w rodzaju, jakby jakaś sprężyna potrzebowała smaru. Dzieje się to zarówno jak pedał jest wciskany jaki i podczas puszczania (cisza zboki). Jest to odgłos pochodzący chyba od samego pedału. Auto jedzie normalnie, ale coraz częściej trzeba dopychać sprzęgło do samego końca, inaczej bieg nie chce wejść. Nie zgrzyta, ale haczy. Ten skrzek występuje właściwie bez żadnych okoliczności (temp. wilgotność). Czasem skrzeczy mocno i wkurzająco, czasem słabo, a czasem wcale. Jeździmy z tym już dość długo, ale nieraz bardzo to wkurza. Co to może być?
  
 
przy pedale jest sprężyna, nie zajrzałeś do niej??

coraz niżej biorące sprzęgło moży być oznaką zużytej tarczy lub co gorsza - ukręcającej się łapie sprzęgła.
  
 
Cytat:
2007-10-28 21:17:23, Robert_S pisze:
przy pedale jest sprężyna, nie zajrzałeś do niej?? coraz niżej biorące sprzęgło moży być oznaką zużytej tarczy lub co gorsza - ukręcającej się łapie sprzęgła.


Tzn. do tej sprężyny trzeba się schylić pod dechę? Bo próbowaliśmy tam gdzieś w te czeluści pskinąć WD-40, ale na niewiele się to zdało. A co do dopychania do końca- też dzieję się to nie za każdym razem, ale najczęściej przy wkładaniu "górnych" biegów (R,1,3,5) przy 2,4 jest lepiej. No ale czy nasmarowanie tej sprężyny zniweluje problem "dopychania"?
  
 
Cytat:
2007-10-28 21:23:58, Esperynek pisze:
Tzn. do tej sprężyny trzeba się schylić pod dechę? Bo próbowaliśmy tam gdzieś w te czeluści pskinąć WD-40, ale na niewiele się to zdało. A co do dopychania do końca- też dzieję się to nie za każdym razem, ale najczęściej przy wkładaniu "górnych" biegów (R,1,3,5) przy 2,4 jest lepiej. No ale czy nasmarowanie tej sprężyny zniweluje problem "dopychania"?



nie

ale warto sprawdzić czy pompa sprzęgła nie puszcza, czy jest dość płynu i czy nie puszcza siłownik
  
 
a ja mam pytanie do kolegow klubowiczow.Mam esperaka 2.0 i wielki problem ze sprzeglem.Wymienialem sprzeglo na kompletne nowe LUCa i nic sie nie zmienilo - mianowicie pedla jak bral przy samej podlodze tak bierze caly czas i ani o centymetr ie poszedl w gore.Na warsztacie rozkladaja rece i nie wiedza o co chodzi.Uslyszalem tylko ze to moze byc wysprzeglik albo pompa ale z tego co mowil mi jeden mechanik to z mojego wysprzeglika nic nie leci wiec nie ma potrzeby go wymieniac.Wiec co to moze byc waszym zdaniem?
  
 
Prawdopodobnie (95%) do wymiany łapa sprzęgła.
  
 
Cytat:
2007-11-17 17:13:33, pronciak pisze:
...Na warsztacie rozkladaja rece i nie wiedza o co chodzi.Uslyszalem tylko ze to moze byc wysprzeglik albo pompa ale z tego co mowil mi jeden mechanik to z mojego wysprzeglika nic nie leci wiec nie ma potrzeby go wymieniac.Wiec co to moze byc waszym zdaniem?.."


Adam 4302 napisał Ci co masz zrobić już 2 razy (1 w wątku o lpg) ....ale powtórzę coby Ci utrwalić:
1. zmień tego kowala do którego jeździsz na MECHANIKA
2. zmień tego kowala do którego jeździsz na MECHANIKA...i wymień łapę sprzęgła
  
 
a ja za to mam tak ze gdy wciskam i puszczam pedał sprzegła to on pyka jak by sie mial zaraz rozpasc
  
 
Cytat:
2007-11-17 21:23:32, Jabuszko pisze:
a ja za to mam tak ze gdy wciskam i puszczam pedał sprzegła to on pyka jak by sie mial zaraz rozpasc


pykanie pedału sprzęgła to chyba odwieczny i pierwotny problem Espero....(praktycznie jak odebrałem woza z salonu to w nowym aucie też już był...tyle że taki delikatny!)

jak dobrze pamiętam...chyba Tomek Mydłowski już kilka lat temu opisał walkę z tą dolegliwością ...