Ufajdany samochód

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
mam problem i to nielada , otóż w bardzo upalny dzień postawiłem swojęgo pupila pod pięknymi sosnami / super się moja omega na ich tle prezentowała he he / a sosny jak to sosny - kap kap kap i cały samochodzik ufajdany został żywicą ! Nie mam pojęcia czym ją teraz z lakieru usunąć , próbowałem już chyba wszystkiego i bez skutecznie . Czy ktoś może miał podobny problem .
  
 
Sprobuj ludwikiem tylko ze on troche matowi lakier
  
 
myjnia automatyczna ze wstepnym myciem zalatwi sprawe
  
 
spróbuj margaryną masłem
  
 
RM 806 i po sprawie
  
 
powielu nieudanych próbach udało się wyczyścić brykę ----- pasta tempo !!! Dzięki za porady .
  
 
Czasem najprostsze rozwiązania okazują się najlepsze