Sirocco-duze spalanie

Twoja instalacja to sekwencja.
Poprawnie wyregulowana "gazownia" spala ok. 20% więcej gazu niż benzyny.

Wszystko wskazuje na to, że Twoja instalacja jest źle wyregulowana, tzn. mapy czasu wtrysku benzyny na benzynie oraz czasu wtrysku benzyny na gazie nie pokrywają się ze sobą.

Jakie w ogóle masz auto i ile paliło benzyny przed założeniem gazu?

Cytat:

2007-07-10 10:20:31, kuna9 pisze: To akurat podejrzewam, ale obie regulacje byly przeprowadzane w renomowanych zakładach i obie mialy byc super. Auto to Volvo 2,5l pali benzyny przy moich przebiegach od 10 do 12 l.

Na Twoim miejscu pobrałbym sobie soft do instalacji, załatwił kabelek i zobaczył na własne oczy jak mapy wyglądają.

Dzieki za dotychczasowe odpowiedzi sugerujace rozne przyczyny zwiekszonego spalania po roznych regulacjach, ale wybaczcie ja pytalem jaki parametr moze odpowiadac za ustawienie ktore skutkuje zwiekszonym zuzyciem gazu /zbyt bogata mieszanka/
pozdrawiam

Cytat:

2007-07-12 20:43:56, Danek pisze: Przecież Ci Piter napisał, źle ustawione mapy wtrysku gazu

obie regulacje przeprowadzone byly w dobrych warsztatach wiec kazdy z nich twierdzi ze prace wykonal dobrze i takie rozbieznosci

Odpowiedź: w zakładce kalibracja, parametr nachylenie.

Na mapy nie patrz bo pewnie nikomu sie nie chciało ich ściągać i uruchomili Ci auto tylko poprzez autokalibrację. Sonda instalacji gazowej nie jest potrzebna do szczęścia. Ma być sprawna ze względu na sterowanie benzyną (czyli pośrednio wtryskiwaczami gazowymi również).
Zlitrażuj auto na jak najdłuższym dystansie. Nie rób tego błędu i nie podnoś larum metodą: wlałem za 20 i przejechałem ileśtam. To za krótki dystans do oceny spalania.

Cytat:

2007-07-12 23:52:54, lpglpg pisze: Odpowiedź: w zakładce kalibracja, parametr nachylenie. Na mapy nie patrz bo pewnie nikomu sie nie chciało ich ściągać i uruchomili Ci auto tylko poprzez autokalibrację. Sonda instalacji gazowej nie jest potrzebna do szczęścia. Ma być sprawna ze względu na sterowanie benzyną (czyli pośrednio wtryskiwaczami gazowymi również). Zlitrażuj auto na jak najdłuższym dystansie. Nie rób tego błędu i nie podnoś larum metodą: wlałem za 20 i przejechałem ileśtam. To za krótki dystans do oceny spalania.

Dzieki za konkretna odpowiedz
Regulacje o ktorych pisalem byly wykonane na drodze trwaly po ok 45 min. Spalanie bylo sprawdzane w obu przypadkach na przebiegu ponad 1000km Ja na codzien jezdze prawie na tych samych dystansach, drogach. Nie pisalem o tym bo uwazam to za elementarz tak jak swiece filtry i wszystkie dodatki. Zamierzam sam sprobowac regulacji lacznie z podpieciem wskaznika sondy i dlatego zadalem to pytanie
pozdrawiam

Idź do swojego garażu innym kity wciskać. jak nie rozumiesz prostej zależności prawidłowego sterowania mieszanką gazowo-powietrzną od sprawnej sondy lambda, która steruje wtryskiem benzyny. Nigdzie nie napisałem, że sonda ma być podłączona pod kompa LPG, tylko, że ma być sprawna i ma wpływ na działanie instalacji LPG.

Kuna, z tą sondą to nie do końca jest tak jak twierdzi ten gazownik. Jej podłączenie do kompa LPG spełnia tylko rolę informacyjną. Wszystkie informacje niezbędne do sterowania mieszanką gazowo-powietrzną komp LPG otrzymuje z ECU benzynowego. Jednakże ECU, jak wspomniałem, swoje obliczenia przeprowadza również na podstawie wskazań sondy lambda, która bezwzględnie musi być 100% sprawna. W przeciwnym razie ECU błędnie obliczy mieszankę benzyny i tym samym komp LPG źle obliczy mieszankę gazową, która będzie obarczona tym samym błędem.
Pisałeś, że zakłady są renomowane. Być może, ale to nie determinuje fachowości tych regulacji. Ja kiedyś też pojechałem do renomowanego zakładu żeby sprawdzić i ewentualnie podregulować swoją instalację LPG (nie miałem wtedy jeszcze swojego lapka i interfejsu). Niestety, jak tylko zobaczyłem, że pan Zenek-Bębenek bez podpięcia czegokolwiek do kompa LPG ani analizatora w wydech zaczął kręcić parownikiem i zaraz potem stwierdził, że parownik do wymiany, bo nie reaguje na regulację, grzecznie podziękowałem i więcej już się tam nie pojawiłem. Sam widzisz, że nie zawsze renoma idzie w parze z fachowością. Co do tych regulacji u Ciebie. To czy rzeczywiście panowie podpinali MAP-sensor i "zbierali" mapy wtrysku, czy regulacja polegała tylko na korekcie ustawień offsetu i innych parametrów LPG? Jeśli nie zbierali mapy to taka regulacja może nie przynieść pozytywnych rezultatów i skutkować jeszcze gorszą pracą instalacji.

W tej instalacji, żeby zdjąć mapy wtrysku potrzebne jest podpięcie Map-sensora i dosyć długi odcinek prostej, równej trasy, żeby warunki w czasie zbierania mapy się nie zmieniały. A bez porządnie zrobionej mapy benzyny reszta regulacji to loteria (albo się trafi albo nie). Poza tym zanim zaczniesz zbierać mapę zrób najpierw reset ECU i adaptację na benie, żeby sobie mapę benzynową od nowa ustawił. Dopiero wtedy, jeśli wszystko jest ok. można przystąpić do zbierania mapy i dalszych regulacji. Na stronie producenta www.kme.com.pl jest opis tego sterownika i jego ustawień oraz soft.
Niestety jeśli chodzi o szczegóły to Ci nie pomogę, bo po prostu za mało wiem, żeby coś doradzać.

Ależ jak najbardziej warunki na trasie podczas zbierania mapy za pomocą dodatkowego czujnika ciśnienia powinny sie zmieniać. Inaczej komp gazowy zbierze bardzo mało punktów mapy. Tylko obroty powinny się zawierać w okolicy 2500 +/- 300 obr. Daj mu czadu na jedynce 2600 do 2800 obr. jak również przegoń go na piątce. Jedź jak najbardziej "szeroko" w pełnym zakresie podciśnień o obrotów. Lej na to jak okresowo przekroczysz tak z dołu jak i z góry podany zakres obrotów. Im więcej punkcików nazbierasz tym lepiej.
daj znać.
AAAA i jeszcze skąd masz dodatkowy czujnik kalibracyjny? Ile kosztował?