Nie pali!!!!

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
jeżdziłem dzisiaj cały dzień po mieście i odpalał bez problemów. Popołudniu wsiadam przekręcam kluczyk i nic!!! kontrolki gasną. Sprawdzałem klemy, oczyściłem je i dalej to samo, czyli nic, akumulator naładowany. Pomocy jutro muszę zarabiać kasę, a bez niego bieda Pytanie: czy ktoś miał podobny problem?
  
 
Cytat:
2007-07-23 18:18:20, majkel2420 pisze:
jeżdziłem dzisiaj cały dzień po mieście i odpalał bez problemów. Popołudniu wsiadam przekręcam kluczyk i nic!!! kontrolki gasną. Sprawdzałem klemy, oczyściłem je i dalej to samo, czyli nic, akumulator naładowany. Pomocy jutro muszę zarabiać kasę, a bez niego bieda Pytanie: czy ktoś miał podobny problem?


Dlaczego ktoś miał mieć podobnie?...źle nam życzysz czy jak ??

Stawiam na rozrusznik...lub (w pozytywnej opcji) ...któryś z "grubych" przewodów typu masa lub prądowy
Może....spróbuj puknąć dość konkretnie w rozrusznik..może się tylko zwiesiły szczotki ?(co i tak kwalifikuje go do gruntownego przeglądu )..jak masz w miarę niedawno wymieniony rozrząd to spróbuj na pych auto palnąć...tak ze 3-ki najlepiej
  
 
Cytat:
2007-07-23 18:18:20, majkel2420 pisze:
jeżdziłem dzisiaj cały dzień po mieście i odpalał bez problemów. Popołudniu wsiadam przekręcam kluczyk i nic!!! kontrolki gasną. Sprawdzałem klemy, oczyściłem je i dalej to samo, czyli nic, akumulator naładowany. Pomocy jutro muszę zarabiać kasę, a bez niego bieda Pytanie: czy ktoś miał podobny problem?



Kostka stacyjki??
u mnie skonczyła sie nagle
  
 
Cytat:
2007-07-23 22:01:27, Kula69 pisze:
Kostka stacyjki?? u mnie skonczyła sie nagle


taa..tylko że hasło "kontrolki gasną"...to tak niezupełnie o tym świadczy....tyle że hmmm....gasną czy przygasają ??