Linka Prędkościomoierza

u mnie było to samo-najpierw pękła i jak włożylem druga to tez pierdyknęla po krotkim czasie.okazalo sie ze zawsze powod byl jeden-takie male plastikowe gówienko na koncu linki wchodzace do licznika ktore pekalo albo bylo juz pekniete i nie dzialal budzik.chyba ze linke masz zalozona jakos tak " naokoło" albo z jakims załamaniem.u mnie juz wszystko oki i widze ile jade

Reaktywując stary wątek.

Właśnie dzisiaj doświadczyłem zerwania linki prędkościomierza. Postanowiliśmy uraczyć Dziadków wizytą wnusi. Zatankowałem, wsiadłem i jazda do Płocka. Po 240 km (gdzieś na trasie toruńskiej) chciałem skontrolować prędkość z jaką jechałem. Patrzę na budzik, a ja stoję, patrzę za okno, krajobraz o tym nie wie i się dość szybko przesuwa. Od tej chwili poczułem się jak rasowy rajdowiec (w rajdówkach nie ma prędkościomierza, jest tylko obrotomierz - po co kierowca ma wiedzieć z jaką prędkością jedzie, ma jechać najszybciej jak się da).
W sumie jakoś sobie poradziłem, do Płocka dojechałem w 4 h i 10 minut, z Płocka do Kołobrzegu w 5 h i 45 minut (ale lało tak, że najwyższy bieg wycieraczek nie dawał rady i wizyta w McDonald's).

Ile kosztuje linka?
Jak trudno jest z wymianą?
Jaki producent jest najlepszy?

Cytat:

2004-05-02 23:15:33, AnJay pisze: Reaktywując stary wątek. Ile kosztuje linka? Jak trudno jest z wymianą? Jaki producent jest najlepszy?

Cześć

1. Tutaj jest cena linki. Podejżewam, że jest zbliżona do tej, jaką usyszysz w ASO, wiec jak sie pokręcisz, moze coś taniej znajdziesz. DOdatkowo pewnie sprzedają ją tutaj z pancerzem, ale śmiało możesz szukać samej linki.
2. Wymiana jest prosta. Dobierasz sie do linki od wewnątrz, poprzez odkręcenie obudowy kierownicy, zdjęcie panetu z włącznikami świateł i odkręceniu zegarów. Pewnie będzie trzeba także odkręcić ją pod maską, wiec szukaj jej drugiego końca przy skrzyni biegów.
3. Co do producentów, to bym sie tym nie przejmował. No ale może ktoś tutaj ma swoich faworytów

Pozdrawiam.
Paweł.

Nie trzeba nic odkręcać w srodku przynajmiej! Ja miałem probelem z linką, albo licznikiem i włożyłem rękę od spodu pod kierownicą i przyciska się platik i wyciąga linkę z licznika. Niestety ci dalej to nie wiem... nie wyciągałem całkiem. Ręce co prawda trochę pokiekreszowałem bo nie ma tam za dużo miejsca a poza tym z głową na pedałach nie jest za wygodnie
A co do linki to spróbuj znaleźć punkt gdzie dorabiaja różnegoi rodzaju linki, w Krakowie jest taki

Niestety znów linka udała się do krainy wiecznych łowów.
Miałem jeszcze nadzieję, że któryś z zaczepów się odczepił, ale po manualnym stwierdzeniu ich obecności tam gdzie powinny być, ze smutkiem muszę stwierdzić jej zerwanie.
To już druga linka, teraz zainstaluję trzecią.
Jeszcze dodam, że linka nazywa się w katalogach alternatywnie:
- linka prędkościomierza,
- linka licznika.
Jej numer katalogowy to 96182122 i 96182121.


[ wiadomość edytowana przez: AnJay dnia 2004-07-18 09:16:18 ]