MotoNews.pl
7 Silnik gaśnie po chwili i strzela z rury, co jest grane?! (141129/0) - NT
  

Silnik gaśnie po chwili i strzela z rury, co jest grane?!

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Rankiem samochod był sprawny kiedy po południu próbowałem go zapalić zgasł. Nie dałem za wygraną uruchamialem na ssaniu i chwile pracował i gasł. Wyłączyłem ssanie wcisnąłem pedal gazu do połowy - pracuje puściłem zgasł, przy drugiej próbie podczas kiedy trzymałem pedał coś wystrzeliło z rury. Zniecheciło mnie to do dalszych prób. Prosze o pomoc nie mam praktyki w tych sprawach i oddam samochód w rece "fachowca" jednak chce wiedziej co to moze byc i jak bardzo obsepi mnie z pieniedzy. Mam Malca 126elx od paru miechów i to moja pierwsza i nie ostatnia usterka, wiec nabieram wprawy.... Dziekuje za pomoc
  
 
stawiam na gaźnik...
  
 
a ja na przewe w aparacie zaplonowym albo zle ustawienie zaplonu
  
 
To jest Elegant. Nie ma aparatu.
Zmień świece i kable.
  
 
a fucktycznie,nie zauwazylem
  
 
Odgrzewam temat aby nie zaśmiecać forum . Kumpel kupił malca pojeździł jeden dzień potem nie chciał odpalać tylko strzelał i nic Założyliśmy drugie świece (nie są nowe) i wyczyściliśmy gaźnik i wymieniliśmy ten element z pływakiem (z elx'a) nie wiem jak sie nazywa fachowo. Teraz jest tak że odpala i po chwili gaśnie nawet jeśli pedał gazu jest wciśnięty jaka może być tego przyczyna ,dodam jeszcze że to FL'ka.
Jaka może być tego przyczyna >Prosze o pomoc
POZDRO
  
 
Dysza wolnych obrotów zasyfiona? (ta górna śrubka w gażniku w niektórych Flach był juz elektrozawór, który może być dodatkowo uszkodzony)

jakis paproch mógł zatkać dysze głowną w komorze pływakowej

na razie tyle,
jesli to nie da rezultatu to sprawdz przerwe na aparacie zapłonowym na przerywaczu (0,47~0,53mm) ja daje 0.50mm zawsze. a potem zapłon na żarówke skoryguj o ustawianiu zapłonu w maluchu na pewno znajdziesz w wyszukiwarce
pozdro
  
 
moze masz za mala przerwe w komoze plywakowej i zaworek jest ledwo uchylony
zobacz sobie zdjecie i ustaw to tak.

FOTO !!!!!

edi tyle ze tam jest 13 a chyba powinno byc 15 ale nie pamietam juz przy maxie.

[ wiadomość edytowana przez: Maliniak dnia 2007-01-20 15:14:01 ]
  
 
Ja nawet wysunąłbym dalej idącą paliwową teorię

Sprawdziłbym drożność przewodów paliwowych. Patrz: sitko w baku

  
 
Cytat:
2007-01-20 15:10:47, Maliniak pisze:
moze masz za mala przerwe w komoze plywakowej i zaworek jest ledwo uchylony zobacz sobie zdjecie i ustaw to tak. FOTO !!!!! edi tyle ze tam jest 13 a chyba powinno byc 15 ale nie pamietam juz przy maxie. [ wiadomość edytowana przez: Maliniak dnia 2007-01-20 15:14:01 ]



fajnie opisane zdjecie
  
 
nie ważne jak ważne żeby zczail o co chodzi
  
 
no dobra ale skąd strzały z ruru panowie?
z własnego doswiadczenia wiem ze zimą lubiła sie tracic przerwa na przerywaczu, stawiałbym bardziej na elektryke, ale na poczatek warto wyeliminowac ew. problemy z gaznikiem
  
 
Cytat:
2007-01-20 20:19:39, Maliniak pisze:
nie ważne jak ważne żeby zczail o co chodzi


"kont".... wiertlo - po co jest suwmiarka?
  
 
a zawory to ustawione?
  
 
Odgrzebuje. Mam taki problem, dzisiaj jechałem moim maluszkiem i na dohamowaniach mi poprostu gaśnie. Puszcze noge z gazu też gaśnie. Odpalić się go da, ale żeby chodził musi mieć ssanie włączone lub cały czas noga na gazie. Żadnych strzałów ani innych objawów nie ma. Dodam że jest to elegant. Co mogło by być nie tak?? Doradźcie z góry dzięki.
  
 
Zobaczy czy masz sprawny elektrozawór.Pare razy miałem tak sytuacje tylko że umnie co jakiś czas spadał kabel z elektrozaworu.A sprawdź możesz mieć też wstawiony bezpiecznik w kablu do elektrozaworu.
  
 
Pierwsze co zrobiłem to sprawdziłem czy nie spadł kabel z elektrozaworu, bo też wcześniej miałem takie przypadki, ale kabel jest i trzyma się. A bezpiecznika żadnego nie widziałem. Może poprostu padł elektrozawór?? Jak to sprawdzić pozdro.
  
 
Wykręć i i wkręć inny najlepiej z jakiegoś fungającego malucha tylko sobie dysz niezapomnij zamienić a i nowa uszczelka żecz jasna do założenia.Może być tak że gaźnik ci się zatkało albo tą dysze prze elektrozawrze.
  
 
poprostu weź wkręć normalną dysze wolnych obrotów a nie jakieś tam głupie elektro zawory, ewentualnie go przeczyść i powinno pomuć.
  
 
Cytat:
2006-04-02 19:24:29, raffaellonsx pisze:
Rankiem samochod był sprawny kiedy po południu próbowałem go zapalić zgasł. Nie dałem za wygraną uruchamialem na ssaniu i chwile pracował i gasł. Wyłączyłem ssanie wcisnąłem pedal gazu do połowy - pracuje puściłem zgasł, przy drugiej próbie podczas kiedy trzymałem pedał coś wystrzeliło z rury. Zniecheciło mnie to do dalszych prób. Prosze o pomoc nie mam praktyki w tych sprawach i oddam samochód w rece "fachowca" jednak chce wiedziej co to moze byc i jak bardzo obsepi mnie z pieniedzy. Mam Malca 126elx od paru miechów i to moja pierwsza i nie ostatnia usterka, wiec nabieram wprawy.... Dziekuje za pomoc

Ja stawiam na ostre przebicie na cewce wysokiego napięcia lub na przewodach. Objawy prawie książkowe.