GRATULACJE

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
niniejszym chcialbym zlozc publiczne gratulacje koledze Slawkowi z Lodzi, a to na okolicznosc niedawnego ożenku.Bylem, widzialem i potwierdzam. Wygladali świetnie,sama uroczystosc tez elegancka.

JUSTYNO, SLAWKU - ZYCZE WAM (WRAZ Z ILONĄ) WSZYSTKIEGO CO NAJLEPSZE I MAXYMALNEJ RADOCHY Z ZYCIA WE DWOJE!

PS1. sorki, ze tak szybko ucieklismy, ale tak sie zlozylo, ze chwile po Was brali slub inni nasi znajomi do nich tez chcielismy wpasc. Z trudem zdazylismy.

PS2> Slawek, chyba nie masz mi za zle, ze poinformowalem klub o Waszym szczesciu.....
  
 
No to wszystkiego najlepszego Sławek na nowej drodze życia
pzdr Grzesiek
  
 
GRATULACJE i DUŻO SZCZĘŚCIA ŻYCZĘ
  
 
Duzo szczescia mało trosk na nowej drodze zycia od Remika
  
 
Również dołączam się do gratulacji
Wszystkiego dobrego na nowej drodze !!!
  
 
No no Sławek! Przeogromne gratulacje!!!! Szczęścia, pomyślności i z żony wielkiej radości!!
  
 
To ja również pomyślności, szczęścia, żebyście zrobili tyle dzieci ile będzie potrzeba, nie za dużo, nie za mało, no i w ogóle.
A i najważniejsze... żeby Cię Żona po ślubie nie biła i żebyś czasem nie musiał się potem rozwodzić. Mam nadzieję, że nie wykrakam.

A swoją drogą ja tam się nigdy nie ożenię, właśnie dlatego, że bałbym się, że żona po ślubie by mnie biła .
A tak poważnie nie chciałbym mieć żadnej laski a potem, żony, bo raz jestem nieśmiały i wstydliwy, a dwa, że nie jestem zbyt odpowiedzialny i co na przykład by się stało, gdyby potem coś nie wyszło i trzeba by się rozwieść, albo dzieci bym zrobił jakieś chore od urodzenia i przez to całe życie bym zniszczył dzieciom, sobie itd.

No ale mam nadzieję, że Ty Sławek nie będziesz miał takich problemów.

A poza tym czemu ostatnio Cię nie ma na forum??
  
 
Mily, optymizm z ciebie tryska, no!
a dlaczego nie ma Slawka? A czy myslisz, ze przygotowanie slubu to pestka? Jest z tym masa pitolenia, wierz mi....

adasco
 
 
Czy to TEN Sławek co zrobił tabelę przełożeń ? i jako obrazek miął diabełka z kwiatkiem.
To już po chłopie...
  
 
Cytat:
2003-06-23 16:15:37, Anonymous pisze:
a dlaczego nie ma Slawka? A czy myslisz, ze przygotowanie slubu to pestka? Jest z tym masa pitolenia, wierz mi....
adasco

A no właśnie Adam. Przypomniałeś mi jeszcze jeden ważny argument, dla którego nie warto moim zdaniem się żenić. Jest to czas przygotowania tego wszystkiego i poza tym kasa. Gdzieś czytałem, że ślub na stówę kosztuje ponad 20 tyś. zł. Czyli każda ze stron po 10 tyś. - w moim przypadku szkoda kasy żeby się w takie bagno pakować, jeżeli potem będę musiał się rozwodzić. Bo jeżeli potem będzie rozwód, to 10 tyś. w błoto wywalone. Więc chyba już lepiej żyć "na kocią łapę", bo jaka to różnica czy jest wpis na papierze, bo przynajmniej jak coś się nie uda to można się bez problemu rozejść i nie trzeba tracić zdrowia na sprawy rozwodowe. Chociaż uważam to już za lepsze od małżeństwa, to też nie jestem jakimś super-zwolennikiem.
Wiadomo to już osobista sprawa każdego, każdy niech sam zdecyduje, aczkolwiek ja nie znajdę sobie, bo z resztą nie chciałbym mieć kobity do końca życia w żadnym z tych związków.
  
 
Justyna, Sławek: Wszyskiego naj, naj, naj...
  
 
Cytat:
2003-06-23 16:43:08, Grzegorz75 pisze:
Czy to TEN Sławek co zrobił tabelę przełożeń ? i jako obrazek miął diabełka z kwiatkiem.
To już po chłopie...


tak, to ten Slawek...
a cz po nim... no nie wiem, Justyna jest b. w porzo, znam osobiscie. I chyba niepredko Slawka spokamy na forum... Je tez zajmowalem sie wylacznie zoną przez pierwszy miesiąc po ślubie.
A teraz to zajmuje sie głownie panią 2107, bo znow jej portki w kroku pekly i kombinuje, jaby je tu wymienic, nie posiadajac kanalu ani najazdu
nie wiecie, gdzoe w Lodzi moge dostac wydech, ktory wytrzyma dluzej niz pol roku???????
sorki za (bardzo) offffffffftopic
  
 
Sławek Śnieżyński, tak?
  
 
Dołączam sie do życzań i gratulacji - żyjcie spokojnie i dostatnie.
  
 
A, właśnie. Teraz to już najważniejszy argument dla którego nie warto się żenić. Bo czasem żona może mieć jakieś gupawe fanaberie, przez co ja zamiast ładą to będę musiał do końca życia może jakimś Seiczuchem albo Matizem jeździć.
Cytat:
I chyba niepredko Slawka spokamy na forum... Je tez zajmowalem sie wylacznie zoną przez pierwszy miesiąc po ślubie.

Nie no Adam, co Ty którego faceta żona po ślubie interesuje??
  
 
Cytat:
tak, to ten Slawek...
a cz po nim... no nie wiem, Justyna jest b. w porzo, znam osobiscie.


  
 
Taka anegdotka pewnie już nieaktualna ale :

Pani z miasta przyjechała na wieś i trafiła na wesele. Tyle ludu, pełne stoły, wypas. Pyta więc po co to wszystko a ktoś nato "my na wsi żenimy się tylko raz."
  
 
Z mojej strony przesyłam gorące życzenia i stwierdzenie mężów:WITEJ W KLUBIE...OŻENIONYCH !!!