Escort amfibia ale nie do końca, zalalo mi wnetrze:(

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam
Do mojego miejsca pracy prowadza 3 drogi, 2 z nich sa przez las a jedna przez remontowane "zadupie" tzn nie ma drogi, jest pogorzelisko. W nocy troche napadalo, wybralem jedna z drog przez las, ta lepsza bo szybciej mniej dziur itp. tak sobie myslalem. Gdybym wiedzial jak bardzo sie myle. Na odcinku okolo 1km tej drogi przez meke bylo wiecej wody niz "suchego" ladu, niektore kaluze byly tak glebokie ze mialem wrazenie ze normalnie plyne. Gdy bylem w polowie drogi a wrocic juz sie nie oplacalo wjechalem w tak wielkie bagno ze autko prawie sie zatrzymalo, musialem zredukowac na 1szy bieg i przejechalem. Woda dostala sie do srodka, odziwo niewiele ale podeszwy butow i nogawki mialem mokre. Pytanie, czy mam dziure w podlodze ? Puscila jakas uszczelka ? A moze mam szczescie ze tylko tak malo wody ? Pamietam ze nigdy nic mi nie przemakalo nawet na trasie w ogromne ulewy.
Ale powiem wam ze essi szedl dzielnie jak czolg i z tego jestem dumny, troche mu parowalo potem spod machy ale nawet zabawnie to wygladalo
  
 
Może woda wlała się przez otwór przez który wychodzi kolumna kierownicza do magla
  
 
Przecież woda mogła się dostać przez wszelkie otwory. Escort to nie amfibia, a i auto nowiuśkie nie jest...
Ja bym się za bardzo nie przejmował, z Twojego opisu wywnioskowałem, że poziom wody był wysoki, zatem woda mogła dostać się wszelkimi otworami.
Silny deszcz itd. to nie to samo co wjazd do jeziora...
  
 
Kolego sądząc z opisu to była dość spora kałuża i ja na twoim miejscu bym się cieszył, że tylko tyle wody miałeś w środku i przejechałeś.
Ja przy ulewach w Łodzi również nie pomyślałem i władowałem się w wyglądającą niegroźnie kałuże.
Efekt. Po otworzeniu drzwi nadmiar wody sam wypłynął resztę trzeeba było wybierać i suszyć auto.
Także twoje mokre podeszwy to naprawdęe sukces i moszesz być zadowolony z Essiego.
  
 
w podłodze jest dużo otworów, wiec nie ma sie czym przejmować, jednyne czym sie mozesz przejmować to ruda któa juz sobie szykuje tam gniazdko, wiec susz dokładnie podłoge