[125p] Problem z wrakiem samochodu .

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
witam,

pisze w imieniu kolegi a raczej sie dowiaduje. ma on ( a raczej miał) dużego fiaciora, wyjechał na 3 miechy kant stał na obrzezach miasta i jak wrócił to z kanta została sama buda, SAMA to znaczy na 4 pustakach popularnie mówiac. nic nie ma goła blacha brak maski, klapy, drzwi, silnika, skrzyni, kół półosiek, tarcz itp itd... z tej fury nic juz nie bedzie... i teraz pytanie jak najtaniej mozna się jej pozbyć bo jest zarejestrowana a ubezpieczenie leci... i przeglad tego dobytku też sie konczy , czy jest jakas mozliwosc dogadania sie zeby to zabrali za jakies nie duze pieniadze albo jeszcze lepiej za darmo??;/ kumpel jest z wrocławia

[ wiadomość edytowana przez: Peyo125 dnia 2007-10-14 22:14:54 ]
[ powód edycji: Tytułowanie wątków. ]
  
 
na jakimś złomie powinni wziąść za darmo w zamian za papierek o zezłomowaniu.A nie oficjalnie mozna spisać lewą umowe na pana .... i zanieśc do urzedu i ubezpieczalni,a bude oddac na zlom i jeszcze zapłacą.Teraz złom poszedł w góre więc troche sianka bedzie.
  
 


Wyniki wyszukiwania ...
  
 
hehehe pitrek widzez e wrociles na forum i sie zabrals za pozadki
  
 
yyy ten z lokami brzydko na mnie patrzy
  
 
sprostuje troche mój post tamten artykuł co mi podsuneliście pod nos fajnie, ale myśle ze aż tyle kombinowania być nie powinno ponieważ buda MA WAŻNY przegląd i JEST UBEZPIECZONA i papiery na to są ... chodzi po prostu o to zeby nie płacic za to a i jak koledzy powiedzieli jeszcze mozna zarobic pozdro

ps. jest ktoś chętny na w miare dobrą bude?? nie pognitą i podłoga zdrowa ...podłużnice też...
  
 
Na dzień dzisiejszy samochód można wyrejestrować TYLKO oddając do koncesjonowanej stacji złomowania pojazdów. Tylko że za każdy brakujący kilogram do wagi katalogowej samochodu dopłaca się 10zł! Jeżeli koledze hmmm, "ukradli" 500kg auta należy do zezłomowanego pojazdu dopłacić jakieś 5000PLN. Najprostsze sposoby to ... znajomy złomiarz lub wirtualny klient zza wschodniej granicy. Lub niech kolega odszuka brakujące elementy, wrzuci je z powrotem do autka i zaholuje to na złom.
Po za tym sprawa byłaby czysta, gdyby fakt kradzieży został zgłoszony na policji - wtedy zezłomuje nawet pustą budę. Ale głupio by pewnie było, gdyby jednak sąsiedzi widzieli i zeznali kto to rozkręcał...

[ wiadomość edytowana przez: Waldi_L_N dnia 2007-10-21 11:00:25 ]
  
 
Cytat:
2007-10-21 10:56:13, Waldi_L_N pisze:
za każdy brakujący kilogram do wagi katalogowej samochodu dopłaca się 10zł!

pokaz mi prosze na to jakikolwiek paragraf, przepis, ustawe, cokolwiek?
  
 
jak to przeczytałem że 10 zł za kilogram mniej to upadłem... jest coś takiego w ogule?? czy to już jakieś bajki są w końcu to ja sprzedaje złom a nie oni mi...
  
 
u mnie we wrocku jest...
  
 
Jesli zerzywisie nalezy dopłaci to najlepiej na pały isc zgłoscic kradziez i wtedy na bank nie beda nic kazac dopłacic a poza tym pewnie i tak stwierdza ze niska skodliwosc czynu społecznego czy jak to się tam nazwya
  
 
to jak ma sie zardzewiało autko albo różne wersje są i różnie waża, zresztą ciekawe skad by mieli dane ile KAŻDY samochód waży. Najlepszą opcją jest wywieść buda na złom i mieć z tego jeszcze 50gr za kilogram a papierów pozbyć sie z żulem za flaszke, nie ma opcji by sie nie zgodził
  
 
nie na kazdym zlomie przyjmuja bude w calosci. ew. mozna zadzwonic do zlomiarzy, ktorzy wkladaja karteczki za wycieraczki. golutką budę od 127 obiecali wziac i zaplacic. jakies grosze, ale bedzie legalnie pozbyta sie
  
 
Mówimy o złomie, który ma koncesję na złomowanie pojazdu. W świetle prawa przestajesz być właścicielem pojazdu gdy zostanie on sprzedany lub zezłomowany w uprawnionej firmie (pomijając niuanse związane z kradzieżą).
Opłaty za zdekompletowany pojazd są umowne, ale usankcjonowane prawnie. W Wa-wie znalazłem internetowo f-mę która pobiera tylko 1PLN za brakujący kg. W Poznaniu jest to 10PLN.
  
 
a jak zadzwonisz do atkioego zlomiarza, to on pryjedzie, zabierze bude i wystawi ci papier o zlomowaniu albo odkupi od ciebie auto, dokladnie nie wiem
  
 
Cytat:
2007-10-21 17:32:23, Julo pisze: pokaz mi prosze na to jakikolwiek paragraf, przepis, ustawe, cokolwiek?


Mówisz -masz : Dziennik Ustaw z 2005r nr 25 poz. 202 :
http://isip.sejm.gov.pl/servlet/Search?todo=file&id=WDU20050250202&type=1&name=D20050202L.pdf
Tyle mówi prawo . A jak zwykle - życie sobie ... Ja w ciągu roku zaprowadziłem na złom dwa gołe nadwozia - płacąc za pierwsze ( rok temu ) 200 zł , 250 zł miesiąc temu . Dostajecie papier z którym legalnie auto się wyrejestrowuje i święty spokój ... Odbywa się to zupełnie nieodpłatnie , jak brakująca waga nie przekracza 10% całkowitej wagi podanej w dowodzie rejestracyjnym , a o tym , żeby ktoś chciał ci zapłacić za odbierany wrak samochodu - zapomnij . Płacą za rozbite nowsze auta , z których coś się da odzyskać i sprzedać !
Poszukajcie w Internecie wpisując : kasacja samochodu + miejscowość .

[ wiadomość edytowana przez: schab dnia 2007-10-22 11:21:52 ]
  
 
Cytat:
2007-10-21 18:54:27, Try3ek pisze:
to jak ma sie zardzewiało autko albo różne wersje są i różnie waża, zresztą ciekawe skad by mieli dane ile KAŻDY samochód waży. Najlepszą opcją jest wywieść buda na złom i mieć z tego jeszcze 50gr za kilogram a papierów pozbyć sie z żulem za flaszke, nie ma opcji by sie nie zgodził



najuczciwsza metoda w obec siebie i w obec państwa , bo dla kogo napisano tak bezsensowną ustawę , przecież nie dla dobra obywatela

pozdrawiam
  
 
Cytat:
2007-10-22 11:23:39, rafal125p pisze: najuczciwsza metoda w obec siebie i w obec państwa , bo dla kogo napisano tak bezsensowną ustawę , przecież nie dla dobra obywatela pozdrawiam


A co ty uważasz za dobro obywatela ?
Plastiki z całego auta wraz z całą zniszczoną tapicerką porzucone w krzakach i podpalone , a smród się poniesie po całej okolicy ? Rozbite na łąkach szyby kaleczące łapy twojego psa ? Wylane do rowu oleje i Borygo , które za chwilę wypijesz razem z wodą z kranu ? To jest uczciwe , dobre dla obywatela ?
Taką filozofię miał Murzyn Kali w "Pustyni i w puszczy" : "jak Kali ukraść krowę to dobrze , a jak Kalemu ukradną - to źle ..."
Przecież nikt nie chce od ciebie ani złotówki jeżeli tylko skasujesz kompletne auto - mało tego - po kompletne przyjadą pod dom i też nie zapłacisz !

[ wiadomość edytowana przez: schab dnia 2007-10-22 15:36:31 ]
  
 
Cytat:
Plastiki z całego auta wraz z całą zniszczoną tapicerką porzucone w krzakach i podpalone , a smród się poniesie po całej okolicy



Wystawiam na allegro albo rozdaje kumplom, którym się te elementy przydadzą

Cytat:
Rozbite na łąkach szyby kaleczące łapy twojego psa



Szyby też się sprzedaje



Cytat:
Wylane do rowu oleje i Borygo , które za chwilę wypijesz razem z wodą z kranu



Są punkty, do których oddaje się zużyte płyny

A jaszcze blachę sprzedam na złom i zarobię
  
 
Tylko czy w porządku jest żebym ja oddawał wszystko jak leci na złom i dopłacał lub nie a oni później za byle pierdołę z tego samochodu krzyczeli kosmiczne ceny - miałem rok temu taki przypadek że gość wjechał mi w przód w poloneza z 87 roku. Do wymiany: atrapa , maska , nosek - i co ?? Pojechałem na zwykły szrot to gość z takiego auta co go właśnie dostał za free zaśpiewał mi 50 zł za maskę, 50 zł za noski ,50 za atrapę z lampami co dawało kwotę 150 zł !! Z tyle to bym wnet całego poldka kupił...
To jest w porządku ??? W intersie obywatela ???
Sprawa się skończyła że pojechałemna skup surowców wtórnych gdzie bagatela ten sam złom wywala to co pozostaje z aut kupiłem na wagę 2 maski , noski i kosztowało mnie to niecałe 30 zł .....