MotoNews.pl
  

Problem z zapłonem,proszę o poradę.Serwis nie kuma .

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam.
Mam problem z Espero 1,5 16v.
Przy przekręcaniu kluczyka w stacyjce jest kilka pozycji , z których ostatnią jest rozruch ( praca rozrusznika) co wszystkim wiadomo .
Problem polega na tym ,że przekręcając kluczyk w kierunku rozruchu jest jeden przeskok iskry a gdy się kręci rozrusznikiem co by zapalić iskry brak.Identycznie jest z powrotem .Gdy wracam kluczykiem jest również jeden przeskok iskry .
Ten przeskok następuje w tej pozycji w której normalnie silnik by pracował czyli jak zostaje w czasie jazdy( nie wiem jak to sie fachowo nazywa).
Zmierzyliśmy omomierzem czy cewka przy rozdzielaczu nie jest przerwana - jest ok, chodź nie wiem jaki powinien być jej opór ale przerwy nie ma.
W książce wyczytałem ,że cewka WN dostaje impuls właśnie z tej cewki przy rozdzielaczu i po przekształceniu w module impuls dociera do cewki WN .
W serwisie sie głowią twierdząc ,że to nietypowe objawy.
Co by nie było łatwo problem ten wystąpił po remoncie głowicy z powodu zerwanej rolki ( po 50 tyś niestety ) .
Może mechanik coś żle poskładał czy jak ?
Chodź jego warsztat ma opinie bardzo dobrego a serwis w Mielcu wręcz odwrotnie .
Kostke stacyjki wymieniłem i to samo .
Proszę o poradę tutejsze mądre głowy co może być
tego przyczyną.
Pozdrawiam
Starałem się to w miarę obrazowo opisać a mechanikiem niestety nie jestem .
Jeszcze jedno - serwis stwierdził,że cewka nie dostaje prądu ( czy impulsu?) i to jest nietypowe wg. ich - oni się czeto mylą !





[ wiadomość edytowana przez: sebastian73 dnia 2007-08-05 09:14:13 ]
  
 
tę cewkę w aparacie należało wymienić - kosztuje grosze a czasem ma usterkę dającą dziwne objawy

sprawdź połączenia między aparatem zapłonowym a cewką

na koniec trzeba się przyjrzeć modułowi zapłonowemu.

A jeśli już byłeś u mechanika - to powinien on podmienić aparat zapłonowy z innego auta i zobaczyć, czy objawy nie ustąpiły
  
 
oczywiście na "pych" nie odpala (czyli w sytuacji gdy stacyjka jest w pozycji nominalnej)?
  
 
Cewka najpeweniej jest ok skoro daje iskrę. Najprawdopodobniej aparat nie generuje przerw a cewka nie generuje iskry. Prawdopodobnie w chwili przekręcania kluczyka na chwilę następuję przerwa w obwodzie i stąd iskra.
  
 
Cytat:
2007-08-07 00:28:53, MacMaciek pisze:
Cewka najpeweniej jest ok skoro daje iskrę. Najprawdopodobniej aparat nie generuje przerw a cewka nie generuje iskry. Prawdopodobnie w chwili przekręcania kluczyka na chwilę następuję przerwa w obwodzie i stąd iskra.



jak daje iskrę skoro piszesz że nie daje?

aha - nie chodzi o cewkę zapłonową, tylko o cewkę tzw. zbierającą w aparacie zapłonowym, odpowiedzialną wraz z modułem zapłonowym właśnie za dawanie impulsu wyzwalającego iskrę zapłonową
  
 
A może kostka stacyjki się skończyła.
W momencie kręcenia rozrusznikiem odcina zasilanie aparatu lub cewki zap. ?
  
 
Pisałem o cewce klasycznej - wygląda na to, że sprawna bo tę jedną iskrę daje.

Impulsator faktycznie może być zwalony .

Wg mnie o tym, czy aparat podaje przerwy na cewkę najlepiej się przekonać patrząc na obrotomierz. Jeżeli zaczynamy kręcić i wskazówka podskakuje to aparat generuje przerwy. Jeżeli leży martwa to na 100% nie

Co do stacyjki - w momencie rozruchu powinna podawać napięcie na styki "15" - jeżeli w trakcie rozruchu palą się kontrolki to również cewka ma prąd.

pzdr
  
 
No i rozważania się zakończyły typowo . Gościu rzucił posta,naczytał się odpowiedzi, pewnie już naprawił samochód,ale nawet nie napisał pocałujcie mnie w dupę.
Nawet jak wyskoczy jakaś błahostka,to wypadałoby napisać co było powodem usterki-może będzie to podpowiedź dla innych.
Ale,jak się traktuje forum jak infolinię to co się dziwć