kupiłem staruszkę MK2 z 1983 ,samochód zadbany ,płyny w normie,silnik 935,z uwagi na stuki zawrów postanowiłem je wyregulować,jkież było moje zdiwienie gdy po zdjęciu pokrywy zaworów zobaczyłem mnóstwo mułu dosłownie na wszystkim,był zaschniety,wyglądało na to że olej z miski wcale tu nie docierał,bo by to wypłukał!!!!!!!!!!!!! teraz nie wiem gdzie szukać przyczyny,pompa oleju padła czy co,kontrolka nie świeci,gaśnie szybciutko,może coś tam jest przytkane no niewiem,silnik chodzi równo nie bierze oleju,tylko jak długo jeśli kalwiaturka nie będzie smarowana1 PROSZE O POMOC