MotoNews.pl
  

Auto gasnie ! dlaczego ? Pomocy !

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam

Przedstawie pokrotce moj problem

Dzisiaj chcialem pojechac na cpn i ledwo dojechalem; Auto caly czas gaslo jak tylko wrzucalem luz (obroty malaly,malaly,az gasl trzeba bylo rownoczesnie hamulec wciskac i gaz jak auto lecialo na luzie, na biegu nie gasnie). Auto jak zapalilem rano pod domem i ruszylem to czulem szarpniecia z reszta juz wczesniej je mialem,ale gdy autem przejechalem kawalek objaw zanikal teraz tez objaw zanikl ale auto gasnie.Podnioslem maske i widzialem troche wody kolo klem (ale to chyba nie tego wina bo auto by mialo zwarcie chyba) Niedawno wymienialem plyn chlodniczy odpowietrzylem je znaczy mialem nagrzewnice wlaczona caly czas (to chyba wystarczy ?). A moze to byc winna akumulatora,ze jest np. slaby ? Poradzcie mi cos. z gory dziekuje za odpowiedzi
  
 
ja obstawiam zawór wolnych obrotów ( silniczke krokowy) , poszukaj w wyszukiwarce to przypadłość escortów
  
 
a na pb też gasło? Kiedy wymianiałeś filtry, świeczki, kable? Ile masz przejechane na tej lpg (przebieg parownika)?
  
 
Ja nie mam lpg ,tylko auto jest w benzynie
zapomnialem napisac jakie auto mam ford escort 1996 r 1,4 benzyna

Mam przejechane 97 tys. km filtr powietrza wymienialem w czerwcu a po zatym zadnego innego nie wymienaielm,Swiece i kable nie wiem kiedy byly wymieniane dopiero w kwietniu kupilem auto w niemczech koles ktory sprzedawal auto w komisie duzo nie wiedzial,a moj niemiecki tez nie byl na tyle dobry zeby sie dowiedziec wszystkiego na temat kiedy co bylo wymieniane wiem tylko ze pasek rozrzadu byl wymieniany przy 88 tys
  
 
ja bym zrobił reset kompa i zobaczył co się dzieje. Czy gaśnie Ci zawsze? Za wolne obroty odpowiedzialny jest krokowiec, potencjometr przepustnicy i komp, który zbiera dane z czujników.
  
 
Wczesniej mialem taka przypadlosc ze np. jak stalem w korku i juz wentylator sie zalaczal obroty spadaly gdzies do 500 ,ale auto nie gaslo tylko zaczynalo sie tak jagby trzasc,po chwili rosly bylo dobrze i potem tez spadaly ,ale nie gaslo dopiero przed wczoraj wymienilem plyn chlodniczy i wracajac do domu auto schodzilo caly czas na 500 i sie trzaslo,auto postawilem przed blokiem dzisiaj wsiadam do auta i lipa gdy na luz wrzuce obroty spadaja i auto gasnie,czasem pochodzi dluzej,ale i tak gasnie,wiec nie wiem moze zle ten plyn wymienilem,albo akumulator slaby nie mam pojecia
  
 
a jeszcze jedno wczesniej jak np stalem i zrobilem na luzie przygazowke znaczy pedal gazu wcisnalem to auto gdy dochodzilo do tych wiekszych obrotow zaczynalo sie tez trzasc moze to naprawde wina komputera
  
 
odpowietrzałeś układ chłodzenia?
Zaczynało się trząść przy jakich obrotach?
  
 
Uklad odpowietrzylem znaczy z tych rzeczy co czytalem na forach to wystarczylo nagrzewnice wlaczyc i nic wiecej.Nie wiem czy to dobrze zrobilem .
Nie pamietam dokladnie ale jak dochodzilo chyba gdzies chyba kolo 5000 wciskalem gaz na luzie dochodzil do tych obrotow i sie zaczynalo trzasc
  
 
odpowietrzasz układ poprzez nagrzaniu silnika, właczenie nawiewu na max hot i póżniej odkręcasz korek i dolewasz (jeśli trzeba) płynu (tylko jeśli będzie duża dolewka, to najlepiej poczekać aż ostygnie).
  
 
Cytat:
2007-09-06 12:29:19, osan pisze:
... Nie pamietam dokladnie ale jak dochodzilo chyba gdzies chyba kolo 5000 wciskalem gaz na luzie dochodzil do tych obrotow i sie zaczynalo trzasc


u mnie trzęsę się sam jak dochodzi do 5tkobr

. Po co tyle obrotów?
  
 
a dlugo musze grzac to auto i dmuchawa tez musi byc wlaczona na 3 ? i czekac potem zeby ostyglo czy moge juz jechac
  
 
No juz naszczescie po problemie wyjasnilo sie,ze to winna obrotow wystarczylo je tylko podkrecic z gory wielkie dzieki za pomoc
  
 
mam pytanko: jak podkręciłeś te obroty???
  
 
Zaznaczylem ci na zdjeciu miejsce gdzie jest to badziewko do podkrecania. To wyglada jak srubka z gwintem.Poprostu odkrecasz troche w zaleznosci jak ci pasuje i jak reaguje na to twoje auto .Pozdrawaim



[ wiadomość edytowana przez: osan dnia 2007-09-07 18:46:53 ]