Wgnioty

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
witam
oświeciło mnie dzisiaj--mam pare wgniotów na klapie bagażnika i drzwiach i własnie znalazłem ciekawy sposób usuniecia--zmrożic spreżonym co2 i ogrzac choćby suszarką --blacha powraca do poprzedniego kształtu sama
Stosował ktoś te metodę?
pewnie ameryki nie odkryłem ale dla mnie to objawienie
  
 
A jak się zachowuje powłoka lakiernicza po takiej operacji
Nie pęka lub nie odpryskuje
  
 
no kurcze nie wiem własnie
  
 


przetestuj..


czekam na efekty
  
 
Cytat:
2007-09-22 22:41:51, pawel12356 pisze:
no kurcze nie wiem własnie







To sprawdź

Jak to odkryłeś (cyt.) to musisz to potwierdzić jakimiś badaniami lub chodźby doświadczeniem


Swoją drogą stare wgnioty mogą tak ochoczo nie powrócić do pierwotnego kształtu
Trzeba wziąć pod uwagę tzw. zmęczenie materiału
Czyli metal wygięty i pozostawiony w takim kształcie "przyzwyczaja" się do niego - znaczy jego struktura molekularna
Gdyby było inaczej to np. po takiej operacji jaką opisujesz blacha by się wyprostowała do kształtu sprzed prasowania w fabryce
Lub co gorsza mogłaby się (po długotrwałym procesie szoku termicznego) zamienić w kupkę metalowych kamyczków - wróciłaby do pierwotnej struktury - rudy żelaza




  
 
blacharze to stosuja ale palnikiem i woda
ja przetestuje co2
w przyszłym tygodniu
  
 
Cytat:
2007-09-22 22:52:06, krzychu_ch pisze:
Jak to odkryłeś (cyt.) to musisz to potwierdzić jakimiś badaniami lub chodźby doświadczeniem



Było opisane na forum... beemy jeśli się nie mylę.