Wymiana tarcz, czy to problem.

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam.Mam pytanie dotyczące wymiany tarcz.Czy jest jakieś zagadnienie o którym powinienem wiedzieć?Czy to banał tak jak naprzykład w Astrze?
  
 
Opcje są dwie:
- robiłeś już niejednokrotnie i żadne starsze auto nie ma dla Ciebie tajemnic
- robisz to pierwszy raz i chcesz w tym celu użyć kluczy z biedrąki
W 1 wypadku - rób. W 2-gim - ODPUŚĆ SOBIE!
  
 
banał jak w astrze
  
 
Jak masz narzędzia, to spoko...

  
 
Jak wymienialiśmy tarcze w Żabie to połamaliśmy dwa ściągacze i nie takie z biedronki
Efekt kilku hebli z dużych prędkości i sporego czasu
  
 
Cytat:
2007-09-08 12:00:09, majkel2420 pisze:
Witam.Mam pytanie dotyczące wymiany tarcz.Czy jest jakieś zagadnienie o którym powinienem wiedzieć?Czy to banał tak jak naprzykład w Astrze?


Tylko jeśli te tarcze są dosyć stare, to uważaj, bo ta 5-tą śruba przy tarczy lubi być zapieczona. U nas po 126kkm i 10 latach trzeba się było nieźle nagimnastykować przy niej.
  
 
Cytat:
2007-09-08 21:50:32, Esperynek pisze:
Tylko jeśli te tarcze są dosyć stare, to uważaj, bo ta 5-tą śruba przy tarczy lubi być zapieczona. U nas po 126kkm i 10 latach trzeba się było nieźle nagimnastykować przy niej.



Wystarczy podgrzać