MotoNews.pl
  

Fiat 125p Babilon Bandit edyszon =)

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
To moze i ja opisze swoj samochod, Fiat 125p rocznik 83, pierwsza rejestracja styczeń 84, został zakupiony przeze mnie w dniu 12.09.2004, jest to wersja przeznaczona na eksport Silnik to szlaejące panewki i podskakujace zawory czyli max hałasu zero osiągów, ogólnie znany jako 1500 OHV, skrzynia 4 pionowa.

Ze zmian:
Głowica splanowana o 0,2mm, obrobione kanały dolotowe i wylotowe, zgrane z gniazdami zaworowymi i kolektorami, wypolerowane zawory oraz delikatnie obrobione komory spalania, rurowy kolektor wydechowy.
Utwardzone przednie amortyzatory, felgi 14" "motylki" z oponami 185/60R14. Moim zdaniem idealny rozmiar do kanta i super sie spisuje Uchylane trójkąciki szyb przednich Lusterko Zelmot okrągłe. We wnetrzu Kierownica MC, obrotomierz HP, niedługo moze bedzie deska z łady 2106 ale nad tym sie waham


Audio to osobna historia zupełnie i mógłbym o tym pisac wypracowanie całe, ogolnie to uwielbiam muzyke i kocham grzebać w car-audio, ot taka pasja. Tak z grubsza co sie znajduje tam:
ednostka sterujaca:
Clarion DB 338R
Wzmacniacz:
Phase Linear Plax100
System przedni:
Pioneer TS-1010 + Tweetery Philips (bedzie zmieniany)
System tylny:
TVM ACOUSTICS ARN 5614 + tweeter
Subwoofer:
Rainbow SLC250 w skrzyni zamkniętej.
Przewody i akcesoria:
PHOENIX GOLD & Esoteric Audio

Samochód jest ze tak powiem lansowozem slużacym do przemieszczania sie z punktu A do punktu B z predkoscią adekwatną do pojęcia "Lans & bauns" czyli w porywach do 90km/h i czasami do poszalenia po pustych placach, gruntówkach lub jak spadnie śnieg Ma swoj niepowtarzalny klimat i za to go kocham Daje niesamowita frajde z jazdy a na jakąś mułowatosc tez nie moge zbytnio nazekac... Przydałby sie jeszcze jeden bieg W sumie to do 80 na gazie idzie równo z SC 1100 wiec chyba nie jest źle
























[ wiadomość edytowana przez: Vyzn-R dnia 2007-03-05 14:09:32 ]
  
 
Dobry, biały Fiat, nie jest zły
  
 
Zajebisty zwykly MR.

Moje gratuacje za utrzymanie go w takim stanie, mnie sie to nie udalo i na jesien rozpoczynam remont.....
  
 
no moj w rewelacyjnym stanie tez nie jet Ale na poczatku musze skompletowac narzedzia, kompresorek kupic, a potem sie zrobi remoncik blacharki
  
 
u mnie jes w planach piach i kompletny remont wszystkiego na nowych czesciasch. Troche to zajmnie czasu i kasy....niestety...
  
 
A u mnie w planach jest Trytyta, szpachla i pianka montazowa
  
 
Cytat:
2007-03-05 19:30:28, Vyzn-R pisze:
A u mnie w planach jest Trytyta, szpachla i pianka montazowa



Zaje***

na fotkach wygląda w pytkę tylko jak na lansowóz to nima nełonów musisz to nadrobić
  
 
http://www.except.one.pl/~Vyzn-R/filmy/neon.avi

prosze bardzo
  
 
hehehe fajne autko ja je widze pierwszy raz ale widze ze nasze samochody to juz sie znaja
  
 
znaja sie i to dosyc dobrze Jakbys sie zastanawiał dlaczego ruda tak w nim szybko postepuje to juz znasz odpowiedz i wiesz od którego sie zaraził
  
 
Mały updejcik Przywitały mnie dwie wlepy Coby dobrze promowac klubik są po obu stronach:



Jako ze byłem klubowiczem przez dłuuuuugi okres czasu i jednym z "pierwszych" klubowiczow to mysle ze nikt nie bedzie miał nic przeciwko ze te wlepki znajduja sie u mnie na fiaciku

A poniżej dwa aktualne zdjęcia prezentujące jak bardzo fiat sie prosi o remont blacharski





Kupie tylko kompresor i biorę sie za niego


Mój profil na PolskaJazda



[ wiadomość edytowana przez: Vyzn-R dnia 2007-04-25 12:23:12 ]
  
 
Cytat:
2007-04-25 12:18:53, Vyzn-R pisze:
Jako ze byłem klubowiczem przez dłuuuuugi okres czasu i jednym z "pierwszych" klubowiczow to mysle ze nikt nie bedzie miał nic przeciwko ze te wlepki znajduja sie u mnie na fiaciku



A może czas to zmienic i wrócić do klubu??
  
 
hmmm... tłumaczyłem to już wiele razy, nadal sympatyzuje i przy każdej okazji staram sie promować Za duzo w klubie sie pozmieniało, ale może kiedyś
  
 
Fajny kredens... Pamiętam, jak się chwaliłeś na forum jego zakupem, kiedyś daaawno, dawno temu... Strasznie świeży tu byłem wtedy, ale charakterystyczne malowanie felg mi utkwiło w pamięci.

Blacha leci, ale te auta po prostu tak mają, jak na 1983 rocznik i tak trzyma się nieźle...
  
 
no leci i to jest najgorszy ból... ale na dniach kupuje kompresor i powoli prace rusza do przodu nad tym
  
 
zrob z niego prawdziwą rastafarianska fure
  
 
juz jest :] Przez pewnien czas miałem w głowie projekt z flaga Jamaici na dachu lub etiopi ale pozostanie bialutki taki jak jest tylko odswiezony no i moze felgi pomaluje w oryginalny układ barw
  
 
no to narzędzie zakupione Mam nadzieje ze teraz prace rusza do przodu szybciutko Tylko muszę trochę uciułać kasiorki bo sie spłukałem totalnie


  
 
nie zmieniaj kolorystyki felg taki uklad kolorow pasuje i jest twoim znakiem rozpoznawczym. u nikogo nie widzialem tak malowanych wiec nie zmieniaj tego
  
 
własnie bimber sie zastanawiam nad tym Felgi pierwsze zostaną pomalowane i na nich bedzie próba generalna, ale jak je pomaluje to jeszcze nie wiem... nie mam pomysłu na nie