Co zapakowaliscie do swojego autka ?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
W zeszle wakacje po zlozeniu tylnej kanapy wpakowalem 2 rowery gorskie o ramie 21 cali do srodka auta (musialem tylko odkrecic przednie kola - oczywiscie w rowerze). Do tego bagaze dla 2 osob na 2 tygodnie. Nie jest to ekstremalny wyczyn ale chcialem miec spokojna glowe ze na 1000 km trasie nic sie im nie stanie (dotarlem w okolice granice wegiersko-chorwackiej) Zdecydowanie polecam ten sposob transportu rowerow zamiast bagaznika dachowego.

Piotr
 
 
moj rekordzik to w hyundai excel 87 3 drzwi 6 osob z ekwipunkiem (spiwory 1 namiot i bagaze na wekend)co prawda z przodu jechalo 3 osoby (kierowca i kolega trzymal panne na kolanach ale dotarlismy z ustrzyk(bieszczady)do rzeszowa(bez mandatu w nocy!!!!!!) ale to bylo dawno dawno temu.
  
 
a ja nie wiem ile tam wlezie.. ale bagaznmik pokaznych rozmiarow jest. ..zmiescilem sie na luzaku. a mam 2m wzrostu
  
 
Do Atoska wejdź naprawdę wiele, zwłasza po złożeniu siedzeń no i co ważne można też się spokojnie wyspać
  
 
Hehe. To mi sie przypomnialo, jak (zanim mi rozbili ukochana elantre 1.8 '94 aut.) kupilem monitor i dziarsko zabralem sie za jego pakowanie do samochodu. Pierwszy odruch - do bagaznika. No wiec otwieram bagaznik, przymiarzam pudlo, a tu zonk! Trudno mysle, wloze na kanape. Mierzac oczyma pudlo i otwor drzwi chwytam za klamke, taszcze monitor - zonk! Troche lepiej, ale ciagle za malo. W koncu jechal na przednim siedzeniu. Nie zapomne jak mnie to ubawilo i jeszcze raz przekonalo, ze kombi to podstawa.

Jeszcze na poczatku przygody z tym samochodem mialem podroz w okolice Kazimierza - 4 osoby i bagaz na kilka dni. No wiec wiecej to ciezko byloby upchnac, ale zaskoczeniem bylo, ze spokojnie dalo sie jechac 100-130kmh i jeszcze wyprzedzac bez obaw o przyspieszenie.

A w ogole, to witam szanownych Forumowiczow, bo jestem tu nowy. Teraz przemieszczam sie autobusami i mazda cronos (niedlugo takze rowerem), ale Hyundai do dla mnie najwazniejsza marka - odkrycie i zauroczenie... Pozdrawiam.
  
 
Wiekszosc wie jak wyglada GALLOPER posiadalem SONATE wiadomo sedanik do sonatki weszlo 2 blotniki od galloera , reflektory ,zderzak przod , lierunkowskazy , nakladki na blotniki ,atrapa ( w orginalnych kartonach ) a na dach zapakowalem pokrywe silnika Panowie w serwisie w Rudnej niemogli uwierzyc Innym razem bedac w Lodzi na polmozbycie(3 lata temu polmozbyt w lodzi byl importerem czesci) do tylu w sonacie zapakowalem drzwi od lantry , a do bagaznika 100 filtrow oleju inne takie rupieciereflektorki 4 sztuki oraz itp.
  
 
hmm.. mamy idealne samochody... oszczedne.. malo awaryjne.. dynamiczne.. pakowne..
  
 
WSZYSCY TAK MYSLA NIE TYLKO WY:d

POZDRAWIAM
  
 
ale tylko my takie mamy
  
 
jasne
  
 
no nie 'jasne' tylko TAK.
  
 
Ja tylko 14 rolek papy termozgrzewalnej---robie w firmie budowlanej
  
 
Do szkoły śmigam Suzuki Świstem, ale do roboty tylko Atosem. Wkładam tam 2 kolumny o wymiarach 100/50/30, wzmacniacz, 2 cd-playery, mikser, 3 reflektory dyskotekowe, walizkę z 120 CD, karton po TV z kupą kabli i jeszcze 190cm dryblasa- czyli siebie
  
 
Hyundai zamiast Scanii
  
 
Ja w swoim poniaczku wiozłem z Bytomia do Warszawy pralkę automatyczną (mającą około 25lat ). Waga 100kg gabaryty też niczego sobie. Weszła na tylną kanapę- całe szczęście, że z tyłu są drzwi... Bardzo często wożę też rower Wystarzy złożyć kanapę (ale to już było).
  
 
haha troche przetre temat...
fakt faktem ze chodzi o czesci do saxo ale .
w scoupe weszlo maska troche oblozona kartonami zderzak przod .reflektor w pudelku .
przedni gril w pudełku...wzmocnienie czolowe..(okulary).nadkola 2 sztuki...
wetylator chlodnicy.. i została kupa kupa miejsca...
kolesie z niedowierzaniem patrzyli jak pieknie pakuje maseczke przez tylna klapke
  
 
W Scoupe 2 nadkola plastikowe od Jelcza na szczęście wcisnąłem 1 w drugie, rozłożyłem siedzenia i jakieś 30 cm wystawały przez szyberdach
  
 
do lantarki RAZ :teściową,teścia i szwagra --->razem tak ok 500 kg (+ - 5 ) ci co się zlotowali u nas widzieli że to prawda ,a truck to już zupełnie inna bajka bywało 1,5 t (nośność nominalna 900 kg, paka 2,5 m) i zdarzyły się dechy 5 metrowe -na zakrętach jak ikarus
  
 
kiedys dawno temu, co prawda nie do accenta tylko trabiego wpakowalem zapas piwa dla 10 osob na tygodniowy wyjazd, napoje bezalkoholowe, jedzenie, ciuchy, plus 4 osoby na pokladzie. bagaznik jest w trabancie naprawde ogromny (415l)
  
 
To prawda. Wchodzi:
namiot 4-osobowy, pozadny radziecki ponton, jakies krzeseleczka, lezaki i wszystko co potrzeba na wyjazd 4-osobowej rodziny