Pomożecie? odbior przesyłki w DE i przywóz do PL

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Znowu pojawia sie to samo pytanie:
Czy ktoś ma kogoś, kto może odebrać dużą paczkę w Niemczech i za jakiś czas przewieźc do PL nie licząc za kg paczki jak za kg złota ?

Jakby ktos mógł tylko przewiezc, albo znał kogoś, z kim można się dogadać rozsądnie ... to też pomoże

[ wiadomość edytowana przez: bolger dnia 2007-09-07 08:44:47 ]
  
 
Gdzie jest paczka i co to jest ? Jakie gabaryty i waga ?

Jade za tydzien w czwartek noca przez Niemcy do Polski do Szczecina.

  
 
Paczka jest u mojej babki w wiosce Hauneck 2km od miasta Bad Hersfeld (jest ono na trasie A-4),
land Hessia, ~470 km od granicy w Zgorzelcu,
jest to mniej więcej w centrum Niemiec, .
Są to drzwi do Fiata 131, chyba tylnie (?) bo raczej niezbyt duże, niestety do mojego sedana nie weszło gdy byłem tam na urlopie. Jest jeszcze szansa że przejmie je mój kolega wracając z Francji do domu tak za miesiąc, ale w razie czego może znajdzie się ktoś kto tamtędy przejeżdża?


[ wiadomość edytowana przez: HNT dnia 2007-09-07 10:28:11 ]
  
 
No jeszcze drugie są, koło Hannoveru
  
 
Wiem gdzie Bad Hersfeld i tamtedy przejezdzam.

Ugadajmy sie czy da sie jakos zalatwic sprawe zebym nie jezdzil w poszukiwaniu adresu, ja je przewioze przy okazji skoro tamtedy przejezdzam.

Hannover Bolger nie wchodzi w gre. Za daleko i sama bena bedzie kosztowala wiecej niz to warte a i czasu nie mam zbytnio jak pisalem na priv kazda wycieczka do PL odbywa sie na wariackich papierach
  
 
Dzieki wielkie Borys, jakos moze uda sie dopracowac logistyke.

Wiec temat Hannover pozostaje wciaz aktualny -- chyba, ze ktos ma jakis adres w DE, na ktory wyslac mozna.
  
 
A moze by wyslac z Hanoveru do babki HNT ?

Ja musze najpierw z Toba ogadac Bolger ile tego jest cobysmy sie nie osrali jak sie okaze ze nie wejdzie i do mnie

Dzis wieczorem na gadulcu.



  
 
Ok postaram się pomierzyć centymetrem. Jak drzwi do kanta wejdą (przednie prawe), to i te wejdą.
Jak napisał HNT:
dojazd trwa mniej niz 10min., to głownie przez ograniczenia predkosci. to 2 km niepelne od autostrady

A z tymi drugimi nie zdazymy do za tydzien niestety.




[ wiadomość edytowana przez: bolger dnia 2007-09-07 11:50:15 ]
  
 
Ja dopiero dzis o 18.00 zobacze jaka osobowka jade. Kantem jade na zod. Ale kurna jak sie popiesci to sie zmiesci Kwestia tylko dogrania spotkania z babcia HNT , moze nie byc szczesliwa ze wzgledu na godzine przybycia ruszam z Luksemburga o jakiejs 18.30 wiec na miejscu bede nie wczesniej niz po 4 h

2 km od autostrady to zaden problem. Bardziej balem sie szukania adresu gdzies w miescie ktorego nie znam i utraty np 2 czy 3 godzin co bedzie mialo wplyw na bezpieczenstwo dalszej jazdy bo nie moge sobie pozwolic na przerwe na spanie i musze by w Szcz na rano bo trzeba sie scile trzymac planu ...

ORDNUNG MUST SEIN !!!!!
  
 
Borys, do domku babki nie jest daleko, zjazd z autostrady w Bad Hersfeld (na Hauneck, Fuldę) i juz jedziesz w jej strone. Tylko uwaga na radar po drodze dam jej znac wczesniej zeby czekała, to se jeszcze kawke strzelisz moze całosc nie powinna trwac dłuzej niz 20-30min.

wysłalismy w tym samym czasie posta
ok, a wiec powiem babce, by wystawiła drzwi przed garaz, nie jest ogrodzony, podjezdzasz i bierzesz.
UWAGA- o 00:30 gasza latarnie na ulicy kolo domku babki, ale ok. 4:00 to juz jasniej powinno byc


PS: a nie ma być przypadkiem ORDNUNG MUSS SEIN? :p




[ wiadomość edytowana przez: HNT dnia 2007-09-07 12:45:23 ]
  
 
No ja nie mogę, jacy ludzie mili są na tym świecie ... jednak ptactwo słońce przysłania ciut za bardzo w stolycy.
  
 
OK

Drzwi juz sa w Szczecinie. A wlasciwie w drodze do Sopotu (pod opieka Adriana i Kosy) i tam maja zostac przejete przez Rysia i dowiezione do Warszawy. A jada w tej chwili nie byle jakim autkiem tylko samym FIAT`em 2300!

W sprawie drugich drzwi :

Jesli babcia HNT (furjus babcia) oraz sam HNT nie beda mieli nic naprzeciw to drugie drzwi wyslij do babci HNT i tez moge tak samo odebrac i przywiezc je do Polski na przelomie pazdziernika i listopada. Byc moze nawet do samej Warszawy.
  
 
Dzieki stukrotne, wszystkie Ryski i inne to fajne chłopaki. Co do następnych drzwi, to już niech się zainteresowany martwi ja odpuściłem

  
 
Cytat:
2007-09-14 14:46:33, borysirl pisze:
OK Drzwi juz sa w Szczecinie. A wlasciwie w drodze do Sopotu (pod opieka Adriana i Kosy) i tam maja zostac przejete przez Rysia i dowiezione do Warszawy. A jada w tej chwili nie byle jakim autkiem tylko samym FIAT`em 2300! W sprawie drugich drzwi : Jesli babcia HNT (furjus babcia) oraz sam HNT nie beda mieli nic naprzeciw to drugie drzwi wyslij do babci HNT i tez moge tak samo odebrac i przywiezc je do Polski na przelomie pazdziernika i listopada. Byc moze nawet do samej Warszawy.



Hehe cieszę się że wszystko poszło dobrze, babcia rzeczywiście potrafi byc furjus i czasem jak cos powie to mucha nie siada
  
 
Cytat:
2007-09-15 20:04:21, bolger pisze:
Dzieki stukrotne, wszystkie Ryski i inne to fajne chłopaki. Co do następnych drzwi, to już niech się zainteresowany martwi ja odpuściłem



To znaczy co ? Licytowales i ktos Cie przebil czy jak ??
  
 
Nie do końca, po prostu Marek ma pilniejszą potrzebę niż ja w kwestii blach.
  
 
A kto to Marek ? Znam go ?
  
 
To ten od czerwonej góry rdzy z 75 roku kiedyś nazywanej Fiatem 131, z Piastowa. Nie mam pojecia, czy go znasz. Na forum Marek131.