Przygasanie świateł

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Hej

Wracam wczoraj w nocy z Lublina i zaczelo sie cos dziwnego dziac.Zaczely mi przygasac swiatla a po chwili swiecic duzo mocniej niz normalnie.I tak na zmiane,cale oswietlenie we wnetrzu tez przygasalo i pozniej zaczynalo swiecic intensywniej.Nie wiem co sie dzieje.Jak sadzicie co sie moglo stac?

  
 
Na mój gust to regularor napięcia,lepiej się tym zajmij,mnie przez to akumulator diabli wzięli(wykipiał)
  
 
mialem to samo tylko za pozno sie zorientowałem ze to regulator wyladowal mi jeden akumulator tak ze nie nadawał sie do uzytku. a nowy który kupilem wygotowal sie.a wszystko to była wina regulatora napięcia!!!!!!! tu podziekowania fachowcom ktorzy sprawdzali mi kilka krotnie ładowanie i mówili że jest super!!!!
  
 
I jeszcze blacha pod akumulatorem zaczęła rdzewieć przez kwas
  
 
Hej
Dzieki za odpowiedzi,tylko powiedzcie mi gdzie sie znajduje ten regulator napiecia.Z gory dzieki
  
 
Cytat:
2003-06-30 14:59:44, BartekN pisze:
Hej
Dzieki za odpowiedzi,tylko powiedzcie mi gdzie sie znajduje ten regulator napiecia.Z gory dzieki


Taka mala puszka z oznaczeniami - 15 i 67, chyba ze w nowych poldkach pokombinowali i jest nowoczesnie - wtedy bedzie jako calosc wraz ze szczotkotrzymaczem w alternatorze.
  
 
tak jest w starym typie czarna skrzyneczka, w plusach na samym alternatorze!!!!!