2.6 dual ram falujace obroty

do 2500? ladnie Ci skacze. Zobacz czy srubka z nakretka od regulacji wolnych obrotow nie poluzowala Ci sie. Ja tak mialem, ale objawy byly takie:
- falowaly wolne, tyle tylko ze miedzy 200-1000 RPM. Potrafil zgasnac.
- zacinala sie linka gazu, nie zawsze ale jednak. Po dokreceniu srubki nie ma z tym problemu, wiec jednak ma wplyw na to. Linka blokowala sie ze wzgledu na druga przepustnice, to co steruje pierwsza, blokowalo sie o to co steruja druga (nie wiem jak to ladniej opisac brak znajomosci fachowego nazewnictwa)
Po dokreceniu wszystko dziala jak ta lala Do tego wyregulowalem sobie porzadnie wolne obroty i trzymaja mi sie na poziomie 500 RPM

edit:
tak poza tym lista jest dluga rzeczy ktore moga to powodowac



[ wiadomość edytowana przez: fatboy82 dnia 2007-09-16 23:07:53 ]

Po 1 to szukajka !!

Jest juz cos takiego...
Seba-omega z tym walczyl i opisal co i jak

Tak wiec zapraszam do uzycia tej opcji
a nie zakladania kolejnych tematow o tym samym

Nie moge znalesc tego postu , moze ktos podeslac linka?

W wekend bede u siebie chcialbym pojechac na komputer z omega , ale czy jak nie wlacza sie kontrolka awarii silnika to moze pokazac jakies bledy.W sumie to komputer pewnie nie dostaje zadnych zlych sygnalow skoro nie wlacza kontrolki.

Dzisiaj troche pojezdzilem , przez pierwsze pol godziny raczej ok , minimalnie na swiatlach lataly w granicy 500-600obr. tak jeszcze z 10-20 minut po czym zaczal szalec , od 500do 1200 czasami 1500 czasem spadaly ponizej .W jezdzie przy ok 80 km/h i ok 2000obr tez zaczely latac od ok 1700-1800 do 2300.

i tak przez minute dobrze nastepne dwie zle minuta ok itp.
Troche to uciazliwe bo w automacie jak nie trzymam mocno hamulca to mi do jazdy podrywa auto

Wlasniciel wspominal cos ze serwisowal auto w oplu na pradze lub okolicach wymienial podobno rure od przepustnicy za przeplywka co jest.Mowil ze mechanik powiedzial ze jakas mala rureczka ozbrojona ktora znajduje sie po lewej stronie silnia jak sie przygazuje to sie kurczy czy jakos tak chcial to wymienic , ale nie mogli dostac.Podobno jakas guma zbrojona metalem srednicy ok 1-2 cm.Co to za ustajostwo moze byc.

Z gory dzieki za sugestie.
pozdrawiam

raczej masz dziurawy bak
Spalanie to dosc wrazliwy temat tutaj, ale zdecydowanie masz za duze. Przy 3.0 w miescie mam 13l/100km w trasie w okolicach 9l/100km nie zalujac gazu

spalania to rzecz drugorzedna nie chce dyskutowac na ten temat , chcialem zapytac czy jest normalne bo nie jezdzilem niczym podobnym.

Moze ktos polecic jakiegos dobrego diagnoste z wawy lub okolic ewent, z woj lubelskiego (lublin, biala)?

chwilowe komp maks pokaze Ci 39.9l/100km, choc faktycznie jest i wieksze Nalezy pamietac ze trzebaby jechac 100km w ten sposob by spalic tyle paliwa
Wlaczasz P i wylaczasz silnik.

Cytat:

2007-09-18 22:40:32, fatboy82 pisze: chwilowe komp maks pokaze Ci 39.9l/100km,

A nie 39,8 ???

Cytat:

2007-09-18 23:22:05, fatboy82 pisze: no wlasnie nie bylem pewien, ale nie ma co sie martwic o 0,1l

Fatboy82, pamiętaj że serduchu pod maską w twojej Omci pochodzi z mojej stajni.

to jest wezyk od tego krokowca.A powinien on byc po lewej stronie tego wezyka cos sam zaznaczyl


[ wiadomość edytowana przez: SENATOR dnia 2007-09-18 23:31:58 ]

minimalnie