Corolla E11 po dzwonie - szybkie pytanie

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam

Mam takie małe pytanko... otóż mam Corollke e11 po dzwonie w przód , jeszcze wersja z okragłymi światłami. Ale robiąc ją myslałem o tym zeby przód zrobić juz od wersji po liftingu (zapas czesci mam ) . Do wymiany bedzie szedł pas przedni , błotniki oba , maska , światła , grill , zderzak , chłodnica , pas pod reflektorami. I z tąd moje pytanie czy ktoś sie orientuje może czy bez problemu sie da rade dokonać takiego czegoś ?? . To znaczy ze sie da to wiem , tylko czy przypadkiem nie przedłużyli tego auta niechcąco . I jak bede go składał to okaże sie ze nagle elementy są za długie . Może ktoś juz dokonywał takiego własnego liftingu ?? . Zauwazyłem ze reflektory ma podwójne ten nowszy model ale elektryka to nie problem zeby przerobić .

Za wszystkie sugestie z góry dzieki
  
 
Choilera zalatuje mi tu warsztatem blacharskim u pana Gienia gdzie wszystko ze wszystkiego da sie zrobic.
  
 
Tu nie chodzi o warsztac pana Gienia poniewaz auto najprawdopodobniej bedzie robione w ASO Mercedesa we Wrocku. Tylko zastanawiam sie nad tym czy samemu sie za to nie wziąsc bo jak wiadomo kazdy warsztac robi na odpieprz. A samemu przynajmniej zrobi sie dokładnie. Szukałem auta takiego małego jak dla kobiety i znalazłem z tymze gosciu ją lekko zdeformował z przodu i do wymiany jest pas przedni. I wszystko sie rozchodzi o pas przedni , dziś w zaprzyjażnionym ASO sie dowiedzialem ze sie rózni pasem przednim tylko (reszta to elementy jak to nazwał "szybko wymienne" skręcane ) poniewaz ma on troche inne "okulary" pod reflektory. Akurat auto ma dwa błotniki do wymiany , pas przedni , maske i zderzak. Lampy dziwnym trafem ocalały i grill. A jak ma byc wymieniany i tak pas przedni to zawsze mozna od ładniejszego modelu dać. A reszta to juz nie problem. Błotniki , lampy , zderzak to elementy zamienne jakby nie było i do tego przykręcane tylko do nadwozia.
  
 
Ja bym wziął pod uwagę kwestię późniejszej odsprzedaży auta. Taki zlepek nowego modelu ze starym to IMO będzie trącił czymś podejrzanym na odległość...
Inna sprawa że nowe oczka są jednak ładniejsze od okularów, hehe.
  
 
Witam
Szwagier tak zrobił Galanta tył od wersji USA przód od europejskiej i to jeszcze przed face liftingiem. Wyszedł model ładniejszy niż oba oryginały.
Może dlatego tak szybko się sprzedał
Pozdrawiam
  
 
Ja o sprzedaż sie nie martwie bo auto pewnie pojezdzi po naprawie u mnie z jakies 10 lat . A wiec za 10 lat bedzie g.... warte juz . Z zewnątrz auto sie rózni tylko przodem , zderzak tylny choć z przodu jest troche inny w wersji po lifcie zauwazyłem ze są takie same we wszystkich rocznikach . Pozatym juz przesądzone bo osobie która ma nim jezdzic bardziej sie podoba przód po lifcie .