Chrobocze przy skrecie

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam,
mam pytanko.Tak jak w temacie chrobocze mi cos jakby w lewym kole jak skrece na maxa w prawo i ruszam.Co to moze byc? Jak sprawdzic?
  
 
Najprawdopodobniej przegub
  
 
Da sie to wymienic samemu czy trzeba auto dac do mechanika?

Czy narazie moge tak jezdzic czy trzeba odrazu wymieniac? CHrobocze tylko jak skrece kola na maxa.

[ wiadomość edytowana przez: Przemm dnia 2007-04-25 23:21:02 ]
  
 
da sie wymienic,,,ale czy to napewno przegub>>?? bo moze byc taka sytuacja ze masz pekniete na pol lozysko,,,tak jak bylo u mnie...samemu sie da...jak sie ma kanal lub winde...bo tak z boku na podnosniku to lipa i dyskomfort. p.s. sprawdzilbym dla dobra ogolu sprawdzic stan ukl. kierowniczego i zbieznosc
  
 
Miałem ten sam problem, okazało się że to przegub.
  
 
Mam garaz z kanałem i chęci naprawy.Tylko skad mam wiedziec jak sprawdzic co sie popsulo?

Chrobotanie to takie jakby zebatki czy cos...I tylko przy skrecie w prawo z kolami skreconymi na max i podczas ruszania.

[ wiadomość edytowana przez: Przemm dnia 2007-04-25 23:41:12 ]
  
 
podnies przednie kola i sprawdz luzy, jesli ktores bedzie mialo spory luz to moze swiadczyc o zuzytym lozysku,,,a nawet piascie :/
  
 
To jest pech wlasnie.Taka usterka na tydzien przed przegladem kwa mac.

Odkąd kupiłem ten samochod nie ma miesiaca zeby cos sie w nim nie popsulo. Zebym go jeszcze katowal,palil kapcia itd to ok,ale normalnie jezdze...


[ wiadomość edytowana przez: Przemm dnia 2007-04-25 23:53:36 ]
  
 
Wymieniałem miesiąc temu i miałem takie same objawy. Przy łożysku miałbyś wycie cały czas w czasie jazdy, przy dużych luzach wyczułbyś że auto jest niestabilne w prowadzeniu. Podnieś i dla pewności sprawdź luzy.

Z wymianą nie ma dużo pracy, wyjąć przegub z piasty, a żeby zdjąć przegub z półosi musisz odsunąć gumę, powycierać ze smaru i wyjąć zawleczkę zabezpieczającą. Jak ją usuniesz to przegub zdejmiesz rękami
  
 
niee lam sie...ja sam wtedy jak kupilem auto juz 10 letnie,,,to co jakis czas musialem reperowac, konserwowac, wymienic....teraz to i tak jest lepiej,,,i mam spokoj...owszem mam jeszcze pare rzeczy do wymiany,,,ale to z czasem nastapi...a poki co "jeszcze sie trzyma i jezdzi" jednak,,,,pod kontrola
  
 
...a zawleczke wyjmiesz jak ja rozciagniesz tak by wyszla z "rowka" nic na chama
  
 
czyli jak zdejme polos to przegub wyjmuje i wkladam nowy? myslalem ze cos tam trzeba odkoge jezdzic z tym dweekendu czy raczej wymienic odrazu?
  
 
Nie wyciągaj półosi ze skrzyni. Auto w górę, ściągasz koło, odkręcasz śrubę na przegubie (bodajże 30), odkręcasz od kolumny łącznik stabilizatora, śrubę mocującą sworzeń wahacza do zwrotnicy, wyciągasz wahacz ze zwrotnicy, teraz będziesz mógł wysunąć przegub razem z półosią odchylając kolumnę. Na koniec ta zawleczka i przegub masz zdjęty.
  
 
W poradach jest opis wymiany osłony przegubu. Wystarczy odkręcić dodatkowo śrubę przegubu (raczej 32) i już.

Pozdr,
Kuba
  
 
Gdzie ta sruba jest?
  
 
na srodku, pomiedzy srubami ktory przykrecasz kolo...
  
 
Ekhmmm... raczej nakrętka.
  
 
Cytat:
2007-04-26 12:40:12, WilK pisze:
Ekhmmm... raczej nakrętka.



No tak, nakrętka
  
 
Ona jest pewnie zaklepywana zeby sie nie odkrecala? trzeba ja wymieniac na nowa czy jeszcze raz zaklepac?
  
 
Lepiej nową, to grosze kosztuje.