Ford Escort 1.4 1992 r LPG - problem z odpalaniem

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam. Z gory przepraszam, ze zaczynam nowy wątek (chyba juz kolejny dotyczący tego tematu), ale niestety we wczesniejszych nie znalazlem odpowiedzi na moje problemy z autem (oczywiscie wyczerpującej), dodatkowo, czytając rozne odpowiedzi pogubilem sie w tym wszystkim...

Dobra krotki opis auta:
Escorcik 1.4 z silnikiem gaznikowym z 1992 roku oczywiscie na LPG. Nie wiem ktorej generacji jest instalacja gazowa, ale mam przelącznik paliwo-->gaz. Na gaz auto przełącza sie po wejsciu na 2,5 tys obrotow.

Opis problemow:
1. Od 2 dni nie moge odpalic auta rano. Pompa slychac, ze sie wlacza, ale auto kreci i nie zaskakuje. Po wlaczeniu awaryjnego odpalania na gaz auto odpala, za 2 razem badz 3. Po nagrzaniu silnika jest juz ok.

2. Przy wlaczniku gazu mam 3 kontrolki: czerwona po lewej stronie wlacznika od paliwa i po prawej po stronie gazu są 2: zolta i czerwona. Od pewnego czasu po przelączeniu na gaz palą mi sie 2 kontrolki po prawej stronie zolta i czerwona. Czy to jest prawidlowe? Po zatankowaniu do pelna i na początku jazdy pali sie tylko jedna. Mam tak od powrotu od blacharza, ktory robil mi blacharke w aucie.

3. W trakcie jazdy na paliwie auto sie dusi po dodaniu gazu (tak jakby paliwo nie dochodzilo prawidlowo).

THX za pomoc.
  
 
Przedewszystkim ten silnik jest zasilany wtryskiem a nie gaznikiem inaczej bys musial recznie przelaczac pomiedzy paliwami.
Ja na twoim miejscu to sprawdzilbym czy prawidlowo dziala zawor odcinajacy doplyw benzyny gdy auto pracuje na gazie, bo skoro slychc pompke to musi byc sprawna.
  
 
Dobra wyjasnie, ze jestem kompletnym laikiem jesli chodzi o takie rzeczy - dopiero teraz zacząłem sie interesować naprawami i problemami technicznymi, bez wczesniejszej wizyty u mechanika.

Pytanko mam, gdzie jest ten zawór odcinający doply paliwa.

A to, ze normalnie jadąc auto mi sie dusi na beznynie, nie ma wplywu?

Zapomnialem napisac, ze jakies miesiac temu mialem ogolnie problem z odpaleniem auta jak sie nagrzal, jakby paliwo nie dochodzilo do silnika.

[ wiadomość edytowana przez: Skrzypek dnia 2007-10-12 13:07:05 ]
  
 
Jak nie masz o tym zielonego pojecia to proponuje wizyte w warsztacie zajmujacych sie montazem instalacji gazowych. Za pare zlotych nie co ryzykowac zdrowie i zycie jak rozszczelnisz ten uklad.
  
 
Aha na 100% mam silnik gaznikowy nie wtryskowy.
  
 
Cytat:
2007-10-12 13:56:49, Skrzypek pisze:
Aha na 100% mam silnik gaznikowy nie wtryskowy.



Na 100% to masz silnik z jednopunktowym wtryskiem. silnik z gaznikiem nie ma przelaczania z benzyny na gaz pod wplywem obrotow, tym charakteryzuja sie instalacje II generacji stosowane do aut z wtryskiem benzyny i sonda lambda.