Premier Podsumowuje Rok Rządów

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco


Samochwała w kącie stała
I tak rok podsumowała:

Zdolny jestem niesłychanie,
Mam na świecie poważanie,
W kraju - same osiągnięcia,
Dłuższe życie (od poczęcia).

Koalicja - wzór współpracy,
Z Sejmu - dumni są Rodacy,
Rząd najlepszy od półwiecza,
Skupił się na wielkich rzeczach.

Kompetentni ministrowie,
Każdy poseł - ideowiec,
Z zasadami, jak husaria:
Bóg, Ojczyzna, Honor(aria).

Dla narodu - becikowe,
Nowy peron we Włoszczowie,
Lepiej żyje się rodziną
(Jednej mamie i dwóm synom).

Okno na świat otworzone,
Turystyka - w jedną stronę,
Lepsza praca, wyższa płaca,
(Zwłaszcza, jeśli ktoś nie
wraca).

Gospodarka rozpędzona,
Są mieszkania (trzy z miliona)
Jest kilometr autostrady,
Ład moralny i zasady.

Politycznej wzrost kultury
(Nurt plebejski przykład z góry),
Nie ma WSI (choć jeszcze trochę,
A zrobimy wszędzie wiochę).

Cały naród żyje w zgodzie,
IPN - i po narodzie,
CBA - udane akcje,
Super MEN - co rusz atrakcje.

W szkołach nie ma już Darwina,
będzie dryl i dyscyplina,
Nie podskoczy żaden gieroj !
Tolerancji nie ma ! Zero !

Żadnych gejów, Ferdydurek,
Jest amnestia i mundurek !
Wolność słowa i pluralizm
(Bo rządzących wolno chwalić).

Jest religia na maturze,
Wierny lud na Jasnej Górze.
Nie rozumie tylko Unia:
Rząd z Warszawy, czy
z Torunia ?

Krótko mówiąc: rok udany !
Tylko naród ... do wymiany.
  
 
widzialem... to naprawde urocze jest...
  
 
superowe i jakie prawdziwe
  
 
dobre.. i po ostatniej debacie jednak prawdziwe
 
 
Cytat:
2007-10-15 20:42:20, storm pisze:
dobre.. i po ostatniej debacie jednak prawdziwe



prawdziwe to to bylo caly czas , od dwoch lat
  
 
Nie mowie że nie.. tyle że debata była podsumowaniem tych dwóch lat.