Problem z prądem w Lantrze

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam
Zamieszczę tu mail naszego nowego kolegi, niestety ma on problem i z samochodem i z zamieszczeniem postu na forum a więc za jego zgodą zamieszczam jego post.
Cytat:
WITAM
Jestem nowy na tej stronie i przegladam forum.Po pierwsze nie moge zamiescic posta na stronie ale to mniej wazne mam lantre 1`996 1.6 16v.i wielki problem z nia mianowicie szybko sie grzeje i ucieka prad(gdy zaloze naladowany akumulator auto zapala bez problemu po dluzszej jezdzie samochod gasnie na poczatku wszystko chodzi wolniej czyli wycieraczki,kierunki,i radi samo sie wylacza,p czym zegary opadaja i samochod gasnie.wymienilem alternator i dalej to samo .nie wiem co jest grane ladowanie jest pare minut pozniej nastepoje jakby obciazenie skok krociutki obrotow i brak ladowania nastepnie znowu skok obrotow i jest ladowanie az w koncu po kilku razach brak ladowania i aku padniety,nie mozna juz drugi raz uruchomic auta chyba ze postoi dobre 2godziny lub naladuje sie aku.
Przepraszam za zawracanie glowy ale nie moge spac nie wiem co jest(misiek5115@interia.pl)
pozdrawiam i z gory dzieki!!!


dopóki nie będzie mógł zamieścić postów na forum postaram się je zamieszczać w miarę możliwości
  
 
regulator napięcia?
sam nie wiem... ale przynajmniej wiadomo ze to nie alternator proponuje sprawdzic wlasnie regulator napiecia
  
 
ciekawe jest,ze po dluzszym postoju odpali.to raczej nie regulator.
  
 
Podpowiem na swoim doświadczeniu - może dioda mostka diodowego się odkleiła? U mnie tak było, czasem łapało ładowanie a czasem nie. Najgorsze jak złapało w trasie... Wymiana mostka pomogła.
  
 
Sprawdz dokladnie jakim napieciem laduje alternator.
sprawdz połaczenia akumulatora z masa auta i z alternatorem.
  
 
po dluzszym postoju odpali bo akumulator sam sie "regeneruje",
tzn po
rozladowaniu, dobry akumulator po pewnym czasie naladuje sie samoistnie
  
 
Cytat:
2007-12-09 18:23:16, YAROROT pisze:
Witam Zamieszczę tu mail naszego nowego kolegi, niestety ma on problem i z samochodem i z zamieszczeniem postu na forum a więc za jego zgodą zamieszczam jego post. dopóki nie będzie mógł zamieścić postów na forum postaram się je zamieszczać w miarę możliwości


Kolego. Na odległość trudno zdiagnozować usterkę. Zakładając, że wymieniłeś alternator na dobry należy szukać feleru w nadmiernym poborze prądu, lub braku kontaktumiędzy alternatorem i akumulatorem. Z Twojego opisu wnioskuję, że nie znasz się na tym i sobie nie poradzisz. Należy zmierzyć napięcie na akumulatorze przy pracującym silniku. Powinno być około 14,5V, bądź inna wartość ale taka jak podana na alternatorze. W przypadku nietrzymania tej wartości przyczyną twoich kłopotów jest alternator. Najczęściej spotykane usterki alternatora to: zużycie szczotek, uszkodzenie regulatora napięcia /który jest integralną częścią alternatora/, uszkodzenie mostka prostowniczego /czasem siadają diody/. Mostek i regulator są wymienne, przy czym mostek można naprawiać, regulator wymienić. Koszt regulatora to 90 zl. Powodzenia.
  
 
Koledze udało się zamieścić już posta proszę o zamknięcie tego tematu.
Post


[ wiadomość edytowana przez: YAROROT dnia 2007-12-11 07:49:46 ]