Założyłem strumienicę

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
w miejsce kata (100 zł. w Tarnowie) i - w nawiązaniu do wielu dyskusji na forum - zauważam:
1. katalizator miał wewnątrz prześwit, nie rozsypał się, a mimo tego silnik poprzednio się przyduszał;
2. praca silnika jest swobodniejsza, mniej wciskam pedał gazu (LPG;
3. stukanie popychaczy zaworów znikło (!!!) - tak dziwne, że aż przedziwne;
4. na niskich obrotach jest o wiele lepiej z mocą - i nie jest to efekt placebo.

Jak na razie jest dobrze
  
 
Identyczne objawy zauważyłem ja i kolega Macha



Ale co z tego skoro zaraz się pojawią głosy tych którzy doświadczenie ze strumienicą mają tylko ze zdjęć i sklepowych półek
  
 
a jaki masz silnik?ja mam 1.8 i nie wiem jak poznac, czy kat jest do wymiany? bo auto ma juz 186k km. a nie wiem, czy poprzedni wlasciciel wymieniał. Wiem tylko, ze niedawno zaczelo mi cos brzęczeć, to mi obudowe kata pospawali na warsztacie.

Pozdr.
  
 
Cytat:
2007-10-23 21:16:14, robertkaluza pisze:
a jaki masz silnik?ja mam 1.8 i nie wiem jak poznac, czy kat jest do wymiany? bo auto ma juz 186k km. a nie wiem, czy poprzedni wlasciciel wymieniał. Wiem tylko, ze niedawno zaczelo mi cos brzęczeć, to mi obudowe kata pospawali na warsztacie. Pozdr.


zaczęło "dusić" silnik pod górkę (mam 1,5). Jak podjechałem do doświadczonego mechanika, ten przykładał rękę do wylotu tłumika i powiedział, że wydech jest przyblokowany. Chyba więc nie masz się co śpieszyć, dopóki nie dusi silnika...
  
 
tez nie mam kata ale wspawaną rurke 7 cm
Wóz jest mocniejszy według mnie na wysokich obrotach
Na niskich osiągi polepszyła według mnie zworka
Ogólnie kat niesprawny pogarsza osiągi-mi popękał wkład po przejechaniu 500 km jednym ciagiem
  
 
Cytat:
w miejsce kata (100 zł. w Tarnowie) i - w nawiązaniu do wielu dyskusji na forum - zauważam:
1. katalizator miał wewnątrz prześwit, nie rozsypał się, a mimo tego silnik poprzednio się przyduszał;
2. praca silnika jest swobodniejsza, mniej wciskam pedał gazu (LPG;
3. stukanie popychaczy zaworów znikło (!!!) - tak dziwne, że aż przedziwne;
4. na niskich obrotach jest o wiele lepiej z mocą - i nie jest to efekt placebo.

Jak na razie jest dobrze



A jak z decybelami - jak jest identycznie jak z katem to swojego sprawnego z chęcią wywale na zbity pysk
  
 
Cytat:
2007-10-23 23:01:39, rafalko pisze:
A jak z decybelami - jak jest identycznie jak z katem to swojego sprawnego z chęcią wywale na zbity pysk


U mnie nie ma na niskich i średnich zadnej róznicy w srodku ale na zewnątrz słychac przy puszczeniu gazu takie fajne rezonanse
Za to na wysokich jest głosniej niz było z katem
  
 
Cytat:
2007-10-23 23:01:39, rafalko pisze:
A jak z decybelami - jak jest identycznie jak z katem to swojego sprawnego z chęcią wywale na zbity pysk


Z decybelami w moim przypadku jest tak samo jak z katem, tylko dźwięk jest, powiedziałbym, soczystszy, bardziej industrialny
Ale głośność taka sama. Strumienica ta ma dość grubą warstwę wygłuszenia. Koszt jej samej to 70zł.
  
 
od 7-dmiu lat mam strumiennicę w espero... i bardzo sobie chwalę! ...efekty te same co w wypowiedzi założyciela tego wątku...
  
 
A jak z toksycznoscia spalin po zalozeniu strumienicy?? Ktos sprawdzal?
  
 
Cytat:
2007-10-24 13:34:17, Torp12 pisze:
A jak z toksycznoscia spalin po zalozeniu strumienicy?? Ktos sprawdzal?



Przestań. Przecież nie będziesz ich wąchał