| Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
AdrianK F&F Sympatyk Fiat2300SCoupe,Fiat1 ... Szczecin / Lipiany | 2007-10-17 16:53:16 Witam!
W ostatni weekend byliśmy z Kosą moją 'mircelago' na YP na torze w Poznaniu. Auto spisywało się rewelacyjnie, tak w drodze na impreze, potem na samym torze i w drodze powrotnej. [O samej imprezie to na wielu forach można poczytać]. A w pn rano odpaliłem autko, wyjeżdżam za bramę i widze biały dym spod maski. Myślę sobie: pewnie lód się stopił i zaczyna parować z kolektora wydechowego albo z kół pasowych. [w nocy był przymrozek]. 'No tak! - myślę sobie - Ale para przeważnie nie pachnie spaloną gumą!'. Wróciłem na porwórze wysiadłem i zobaczyłem przez wyloty powietrza na masce płomienie, które powiększały się z sekundy na sekundę. Niestety urwana linka zamka maski spowodowała, że musiałem zastosować rozwiązanie 'siłowe': odgiąłem róg maski na tyle, by wetknąć dyszę gaśnicy [na szczęście zadziałała], przez co teraz nie dolega do pozostałych linii nadwozia. Nie miałem czasu jeszcze powalczyć z zamkiem więc nie znam rozmiarów zniszczeń, dlatego narazie hipotetyczna diagnoza to spalony przewód paliwowy [benzyna mogła zapalić się od kolektora wydechowego] i cała komora silnika w proszku gaśniczym. Natomiast tego, czego mogę byc pewien widząc jak rozwijała się sytuacja to to, że gdyby gaśnica nie zadziałała [co nie jest takie niezwykłe w przypadku nabojowych gaścic 'z tesco'], auto spaliło by się doszczętnie. |
Janisz1990 W-wa | 2007-10-17 17:16:44 Uuuch, nie zazdroszczę... 131 mojego ojca paliło się ze 2 razy, ale to tylko elektryka była... |
Try3ek F&F Sympatyk bmw e30, mondeo ST220 Luboń | 2007-10-17 19:39:32 jak by Ci sie paliwo zapaliło to raczej byś tego nie ugasił tak łatwo, wiec przypuszczalnie pewnie jakieś zwarcie w elektryce i izolacja sie zaczeła palić |
kosa131 (S) Furious Moderator 3x Fiat 131 (kombi, ... Szczecin | 2007-10-17 19:54:35 Otworz maske i porob jakies zdjecia. |
HEMIGTX F&F MEMBER PF125p/Polonez C 1983 Większyce | 2007-10-17 21:40:07 Mój borewicz płonął dwa razy i nawet po nim tego teraz nie widać
Tak więc może nie będzie tak źle. |
AdrianK F&F Sympatyk Fiat2300SCoupe,Fiat1 ... Szczecin / Lipiany | 2007-10-17 22:53:05
Heh! Pewnie, że źle nie będzie. Jak spacyfikuję zamek maski, to podrzucę zdjęcia. p.s. > jak by Ci sie paliwo zapaliło to raczej byś tego nie ugasił tak łatwo, wiec przypuszczalnie pewnie jakieś zwarcie w elektryce i izolacja sie zaczeła palić < Z tego co zauważyłem, paliły się gaźnik i okolice. A ten gaźnik z elektryką nie ma nic wspólnego, nawet dyszy elektromagnetycznej nie ma. [ wiadomość edytowana przez: AdrianK dnia 2007-10-17 22:57:48 ] |
HEMIGTX F&F MEMBER PF125p/Polonez C 1983 Większyce | 2007-10-19 20:48:03 Przyczyny nie znam ponieważ poprzedniemu właścicielowi się palił borek,na nieszczęście cała społeczność jaka żyje u mnie na wiosce nie miała sprawnej gaśnicy i borek trochę musiał płonąc aż przejazdem ktoś użyczył gaśnicy...
Cewka,troche kabli,filtr powietrza itp. drobiazgi były nowe,pompa paliwa też po tym incydencie musiała zostać zmieniona. |
AdrianK F&F Sympatyk Fiat2300SCoupe,Fiat1 ... Szczecin / Lipiany | 2007-10-25 18:37:58 Witam!
Wczoraj - przy okazji odwiedzin Kosy udało sie otworzyc maskę [chciałem wyciagnąć z auta akumulator]. Spalone przewody paliwowe, przewody podcisnieniowe i cała komora silnika w proszku gaśniczym. Po za tym żadnych innych strat nie zanotowałem. Po powrocie z rajdu żubrów wymienię te elementy, postaram się uruchomić auto i trochę nim pojeździć, korzystając OC, które mam do połowy listopada. |
BULLITT fiat Kraków | 2007-10-25 21:04:55 Stary , nieladnie z Twojej strony ze spaliles sobie komore powinienes kleczec teraz na grochu |