Problem z ABSem

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
wiec zaczne od poczatku.
mialem rozwalone koncowki drazkow kierowniczych i swoznie na wachaczach wiec postanowilem to zrobic dla wlasnego bezpieczenstwa. Niestety swoznie byly jeszcze fabryczne (auto jezdzilo w niemczech) wiec musialem wymontowac wachacz zeby to roznitowac odpialem czujnik ABSu zeby nie urwac przypadkiem kabelka i po wymianie swozni zlozylem wszystko do kupy i okazalo sie ze ABS nie dziala zastanawiam sie co sie moglo stac. Sprawdzilem bezpieczniki i przekaznik i wydaje sie ze wszystko jest OK. Objaw jest taki ze jak zapale auto to kontrolka gasnie i wszystko jest dobrze dopoki nie zaczne jechac do przodu kilka obrotow kola i swieci sie kontrolka wydaje mi sie ze nie ma sygnalu z czujnika ale chyba czujknik nie moze sie uszkodzic od tego ze byl odpiety od niego kabelek a nastepnie podlaczony jak ktos ma jakies sygestie to chetnie poslucham bo nie mam pojecia co to moze byc
  
 
Cytat:
2005-03-26 13:13:42, Przemas90 pisze:
wiec zaczne od poczatku. mialem rozwalone koncowki drazkow kierowniczych i swoznie na wachaczach wiec postanowilem to zrobic dla wlasnego bezpieczenstwa. Niestety swoznie byly jeszcze fabryczne (auto jezdzilo w niemczech) wiec musialem wymontowac wachacz zeby to roznitowac odpialem czujnik ABSu zeby nie urwac przypadkiem kabelka i po wymianie swozni zlozylem wszystko do kupy i okazalo sie ze ABS nie dziala zastanawiam sie co sie moglo stac. Sprawdzilem bezpieczniki i przekaznik i wydaje sie ze wszystko jest OK. Objaw jest taki ze jak zapale auto to kontrolka gasnie i wszystko jest dobrze dopoki nie zaczne jechac do przodu kilka obrotow kola i swieci sie kontrolka wydaje mi sie ze nie ma sygnalu z czujnika ale chyba czujknik nie moze sie uszkodzic od tego ze byl odpiety od niego kabelek a nastepnie podlaczony jak ktos ma jakies sygestie to chetnie poslucham bo nie mam pojecia co to moze byc



Na 99% masz pęknięty kabelek czujnika. Pewnie był już na wykończeniu i gdy zacząłeś nim manewrować padł do reszty.
  
 
ROBERT_S wie co pisze
  
 
Sprawdzilem kabelki dzisiaj wszystko trzyma sie jak wczesniej nigdzie nie widac zadnych pekniec i nie wiem czy moze odlaczyc mase na chwilke moze zresetuje sie komp i moze to pomoze bo nic nie kombinowalem z ABS'em a on nie dziala troche mnie to irytuje.
  
 
Ale jak sprawdziłeś kabelki? MIernikiem? Jeśli tylko wzrokowo to powtarzam: na 99% masz pęknięty kabelek (chodzi tu o druciki w środku kabla, które lubią sobie pękać, mimo że izolacja kabla pozostaje cała)
  
 
a mozesz podac jakie powinno byc napiecie na kabelku do ABS'u bo nie wiem czego sie spodziewac
  
 
W serwisówce napisane jest, że rezystancja pomiędzy oboma stykami czujnika ABS powinna wynosić 969-1185 omów. Czyli opór dość mały. Inne przyczyny które mogą wywołać błąd abs to uszkodzony pierścień zębaty przy piaście koła.
  
 
czesc.fajnie ze nie tylko ja mam problem z abs. oporność czujników mam 1090 do 1140 ohm. przejscie jest od czujników do komp. brak mi zasilania na komp ABS-u od przekaznika. sam przekażnik na zewnątrz działa po podaniu mu prądu. co dalej mam zrobić? leszek
  
 
pjacek26 moglby miec rozwiazanie Twojego problemu...wiem ze walczyl troche z przekaznikiem abs, wkoncu zaczelo dzialac...wbrew logice
  
 
Wiec tak jezeli chodzi o ABS u mnie to problem tkwi w zlaczce ktora wchodzi zaraz przy kole chyba zdecyduje sie przylutowac ja na stale bo jak wpadne w dzire to na chwilke jest przerwa i swieci sie ABS ale wyjmuje na chwilke bezpiecznik i wszystko wraca do normy ale troche mnie to denerwuje, ale mimo wszystko dziekuje za wszelka pomoc
  
 
przemek...
tak wiec podejrzewam ze u Ciebie problem nie tkwi w zlaczce ale w przewodzie!!nie lutuj tam nic tylko wymin kawalek przewodu na odcinku miedzy zlaczka a wnetrzem komory silnika...
ten przewod tam jest mocno wygiety, mocno pracuje gdy rusza sie amortyzator i tam zazwyczaj zaczyna przerywac
ja mialem tak z obydwoma przednimi kolami
pzdr
  
 
jeszcze jedno...
zanim zreprerowalem przewody jak zapalila mi sie kontrolka po wpadnieciu w dziure szybko wylaczalem i wlaczalem zaplon
to chyba wygodniejsze niz meczenie sie z bezpiecznikiem
pozdrawiam
  
 
Odgrzewam stary wątek:
jako że dzisiaj chciałbym się zabrać za naprawę kabli ABSu mam jedno pytanko:
Czy ABS się wyłącza tylko przy przerwaniu obwodu, czy podczas zrobienia spięcia przed czujnikiem tez się wyłączy?
Pytam, bo nie chcę w mokry dzień stracić nagle hamulców przez to, ze izolacja na kablu pękła i zrobiło się zwarcie.

Pozdr.
  
 
No i wlasnie wrocilem od autka i mam nowy problem. Wszystkie kable są OK (sprawdzane miernikiem). Co jeszcze moze powodowac brak ABSu?

I jeszcze jak odczytać kody błędów ABSu? bo chyba inaczej niż błędy kompa silnika.

Pozdr.


[ wiadomość edytowana przez: robertkaluza dnia 2007-10-27 16:55:23 ]
  
 
kody tylko w aso
moze czujnik jest zjeb...
napewno kable ok?? sprawdzałes połączenie między wtyczką kompa a wtyczką do czujnika??
  
 
Cytat:
2007-10-28 16:06:41, Kula69 pisze:
kody tylko w aso moze czujnik jest zjeb... napewno kable ok?? sprawdzałes połączenie między wtyczką kompa a wtyczką do czujnika??


Poza tym..tak sie mi wydawa ,że kable mogą być NIEzupełnie ok...pomiar jest w ich położeniu "statycznym"...jak wóz jedzie...sie dziać może zupełnie inaczej..
  
 
kody tylko w aso
moze czujnik jest zjeb...
napewno kable ok?? sprawdzałes połączenie między wtyczką kompa a wtyczką do czujnika??
  
 
dubel?
  
 
Cytat:
2007-10-28 19:31:25, Nerwica pisze:
dubel?



kliknąłem raz

mody wywalic ripleja
  
 
Cytat:
2007-10-28 16:54:44, bogdan1 pisze:
Poza tym..tak sie mi wydawa ,że kable mogą być NIEzupełnie ok...pomiar jest w ich położeniu "statycznym"...jak wóz jedzie...sie dziać może zupełnie inaczej..


jesli lutował to mogło by tak być, ja zmieniłem całą wiąche odczujników do kompa , niestety musiałem zrobic poprawkę i w prawym kole na kablu mam złączkę