Corolla 94r. -2.0 diesel - poranne stuki spod maski

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam.mam corolle diesel 2.0 z 94r. przebieg . około 200.000 chyba że licznik cofnięty to więcej i zawsze rano po zapalaniu (pali od tyka bez problemów) dochodżą spod maski metaliczne stuki jak motor sie rozgrzeje po 15- 20 minutach zależy od temperatury stuki znikają co to może być czy Ktoś miał taki przypadek czy to powód do zmartwienia czy do radośći) z góry wielkie dzieki za odpowiedż .poza tym żadnych problemów z tym autem nie mam ,wiem że jest fan-club toyoty ale nie mogę sie tam zarejestrować nie wiem czemu coś strona im chyba żle chodzi czy są jakieś zloty corolli. dziękuje i pozdrawiam.
  
 
Kiedyś jak miałem Fiata Uno 1,0 z 98r. po odpaleniu na zimnym silniku słychać było grzechotanie po paru minutach cisza-przyczyną był za gęsty olej w skrzyni biegów i synchronizatory sie same zaciągały.Wciśnij sprzęgło i słuchaj czy dalej stuka.
  
 
Witam !!!
wcisnołem pedał sprzęgła i nic zero zmian ,milczenie owiec ,stuka dalej z rana. Teraz jest zdecydowanie cieplej to i okres stukania jest krótszy . nie wiem czy wnikać w to naprawiać na siłe czy po prostu jeżdzić.
  
 
Może po prostu któryś zawór klepie, sprawdzałeś?

Pzdr
  
 
Witam
A jak z olejem (jaki jest zalany i kiedy wymieniany?) ,czy kontrolka ciśnienia gaśnie szybko czy po chwili?
  
 
Olej wlany firmy fuchs . 4000 tys. temu była wymiana. zawsze wymieniam po 9-10 tyś. olej i wszystkie filtry .
  
 
kontrolka ciśnienia gaśnie szybko.
  
 
Witam,
a nie jest to po prostu zwykła praca diesela? Przecież każdy diesel jak jest zimny to klepoce, stuka i puka, a jak sie rozgrzeje - to jak ręką odjął.
Taką mają kulturę pracy te silniki - bynajmniej starsze typy, bo w nowszych to już inaczej pracują motory.
  
 
Też się nad tym zastanawiam.
Kopciuch musi klekotać
Pozdro.
  
 
Mój jak rano budzi się do życia to prawie chce go wyrwać spod maski ) Ale potem na trasie się uspokaja i jest miodzio. Być może to sprawa poduszek silnikowych , ja już wymieniałem ze dwie ale niektóre to tylko w ASO można dostać po astronomicznych cenach i zamienników nie ma żadnych . Pozdro.
  
 
Cytat:
2008-02-09 12:13:34, PiterK pisze:
Mój jak rano budzi się do życia to prawie chce go wyrwać spod maski )


Z moim aż tak źle nie jest, ale też trochę hałasuje, zwłaszcza jak jest zimno.
Cytat:
Kopciuch musi klekotać


Perzan sobie szkodzi !
  
 
juz sam nie wiem czy ustawiać zawory czy się nie przejmowac i niech z rana troche poklekocze złapie troche ciepła i jest lalunia.Dziękuje wszystkim i serdecznie pozdrawiam.
  
 
A próbowałeś spróbować odpalać dwa razy świece może jedna ci pada ma przy odpalaniu jakieś przebicia silnik.

  
 
no ciekawe .jest teraz u mnie -4 jutro wcześnie wstaje więc sprawdze i dam znaka.dziękuje.
  
 
Witam.No podgrzalem swiece dwa razy i to samo kilka minut musi sobie postukac a gdy sie rozgrzeje to tylko prace motoru słychać. Ale gdyby świeca padała to by inaczej kręciła a ona pali od tyka pstryk i juz i nie wazne ile jest mrozu. A może ona się cieszy że przeżywa drugą młodość i w ten sposób daje znać.Pozdrawiam.