MotoNews.pl
  

Nowy Forumowicz-Moje spostrzezenia-Pozdrowienia...

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam. Jestem od 2 miesiecy posiadaczem Escorta 1997 1,6 16V. Po przesiadce z Cinquecento 900 96' moje wrazenia z jazdy - MASAKRA Rozpatrywalem zakup Golfa (teraz mi wstyd), Astry, Civica ale stwierdzilem ze lepiej kupic i jezdzic 3 albo 4 lata mlodszym Escortem. Co wiecej moge smialo stwierdzic ze jesli chodzi o srodek samochodu-design i jakosc uzytych materialow to jedynie Civic bylby tu jakas konkurencja. Bardzo wygodne fotele w Escorcie, bardzo duza wg mnie kultura pracy silnika i czuc ze samochodzik ma 90KM, no moze troche mniej bo przez te 10lat moglo pare zdechnac Bardzo jestem zadowolony z pracy zawieszenia i tak jak juz wczesniej wspomnialem-jednostki napedowej. Troszke spalanie mogloby byc mniejsze, bo w miescie przy krotkich trasach z moich dotychczasowych obliczen wychodzi ze spala ok 10l/100km. Na trasie z Wa-wy do Jaworzna spalil mi ok 7l/100km przy predkosci <130km (byla bardzo zla pogoda, szybsza jazda bylaby glupota) a musze dodac ze mialem walniety termostat i to na pewno tez troche zwiekszylo apetyt essiego na benzynke. Zastanawiam sie nad wladowaniem instalacji gazowej (sekwencja) ale musze to jeszcze przemyslec i przekalkulowac, na dzien dzisiejszy bylaby to instalcja STAG 300. Po kupnie samochodu wymienilem walniety termostat (caly czas mialem otwarty duzy obieg i wskazowka temp. zatrzymywala sie zawsze przed polem normal), amortyzatory z tylu (jeden byl calkowicie walniety), czesci wahacza przedniego, rozrzad (wg papierow z niemieckiego ASO przebieg autentyczny 115tys km. wiec juz czas na wymiane). Wszystkie filtry (powietrza, oleju, paliwa), olej, plyn chlodniczy oraz swiece. Troche sie nazbieralo wydatkow, ale uwazam ze lepiej dolozyc i spokojnie jezdzic niz zazynac samochod i oszczedzac na czyms na czym sie nie powinno, bo moze sie okazac (np w przypadku rozrzadu) ze w finalowym rozliczeniu wcale sie nie zaoszczedzilo mam zamiar troche pojezdzic Escorcikiem bo zakochalem sie w nim od 1wszej jazdy mysle ze min. 3 lata wiec mysle ze warto bylo troche dolozyc. Moj Escorcik jest bardzo przyzwoicie wyposazony jak na samochod 10letni-2xAirBag,elektryczne szyby, wspomaganie, ABS, klimatyzacja. Dzieki wszystkim za cenne porady, mimo tak krotkiego stazu bycia posiadaczem Essiego juz moglem wykorzystac wskazowki i porady forumowiczow, np: upewnilem sie ze powodem niedogrzewania silnika byl termostat, przeczyscilem sobie styk w drzwiach odpowiadajacy za wlaczania swiatla w srodku i sygnalizacje dzwiekowa zostawienia wlaczonych swiatel (bo nie zwieral za kazdym razem), podciagnalem sobie sprzeglo i jest git, dodatkowo jak radzil jeden z forumowiczow upewnilem sie ze to tylko kwestia regulacji i sprzeglo jest jeszcze OK-przy malej predkosci wrzucilem wysoki bieg i gaz w podloge-muli samochod a obroty nie wariuja do gory-czyli sprzeglo jest OK dowiedzialem sie tez jak odblokowac fordowskie radio z key kodem okazalo sie ze mam kod w "papierach" ktore dostalem do samochodu a na forum dowiedzialem sie jak go w klepac do radia no i ze muse poczekac 30min na jego wprowadzenie jedna sprawe podpowiedzial mi znajomy, na wertepach tlulka mi sie klapa od bagaznika-poradzil zeby odkrecic 2 sruby mocujace blache w ktora wchodzi haczyk od bagaznika, otwory sa na tzw fasolke i za ich pomoca mozna zniwelowac luz-teraz jest OK-nic sie nie tlucze Zostalo mi jeszcze kilka problemow do rozwiazania i bede wczytywal sie pilnie w forum jak je rozwiazac, ewentualnie zaloze nowe watki jesli nie znajde wyczerpujacych odpowiedzi na moje problemy. Musze cos zrobic z ruda na tylnej klapie (2 malutkie miejsca z ruda) plus poczatek rdzy pod zamkiem drzwi kierowcy. Planuje wymiane CarAudio-"radio"+glosniki i ewentualnie okablowanie. Ewentualny montaz gazu sekwencyjnego - ciagle czytam i poki co tak jak wczesniej pisalem sklaniam sie do STAG 300 dobry kompromis miedzy cena a jakoscia. Mysle tez nad pomalowaniem felg stalowych, mam dostep do darmowego piaskowania wiec moze warto skorzystac i wywalic stare brzydkie kolpaki, nowych nie chce kupowac bo i tak ukradna, z reszta nie podobaja mi sie kolpaki, wole ladnie odmalowane stalowe felgi. Poki co koncze moje wypociny i pozdrawiam wszystkich forumowiczow oraz moderatorow dzieki za mozliwosc zakladania nowych postow. Mam nadzieje ze bede mogl na biezaco wymieniac swoje spostrzezenia z forumowiczami i rowniez pomagac innym jak mi pomogly posty na forum. Escort rzadi niech sie schowaja golfy
  
 
P.S. co do wyposazenia przypomnialo mi sie jeszcze-centralny zamek
  
 
Gratuluję wyboru, oby samochodzik zawsze tak cieszył .
  
 
witamy w klubie
  
 
Ciesze się, że jesteś zadowolony z zakupu.
Faktycznie escort w swojej cenie jest niezłym nabytkiem, za każde inne przyzwoite autko trzeba zapłacić wiecej.
Życzę przyjemnej i bezawaryjnej jazdy .
  
 
to dodam jeszcze ze dalem za niego jedyne 6400PLN. samochod rodzinka z Jordanowa sprowadzila w maju z niemiec, mieli jeszcze mondeo diesla do sprzedania poniewaz wg tego co mowili syn ktory byl wspolwlascicielem samochodu wyjechal za granice do pracy i zostaly im 2 samochody, wiec jeden niepotrzebny. ale zdecydowalem sie na escorta i ciesze sie ze tak zrobilem. co prawda dolozylem na czesci i naprawe (u znajomego dobrego mechanika) prawie 2tys PLN bo jeszcze musialem kupic opony, bo te ktore byly na kolach byly kompletnie nienadajace sie do jazdy dobrze ze rodzinka miala ten samochod pare miesiecy bo zajechaliby by Essiego na smierc ale podsumowujac za niewiele ponad 8tys PLN mam samochod z dobrym wyposazeniem, 10letni i z malym przebiegiem-reki sobie nie dam uciac ale wg mnie i znajomych przebieg jest autentyczny albo niewiele wiekszy niz pokazuje to licznik czyli w momencie zakupu 115tys. przykladowo na nalepkach i w papierach z niemieckiego ASO w 2003r przebieg wynosil 77tys km, wiec mysle ze rodzinka nie mogla nim zrobic tutaj jakis strasznych przebiegow tym bardziej ze mieli go pare miesiecy i dodatkowo w rodzinie byl 2 samochod. Tak jak napisalem w 1 poscie wrazenia z jazdy, wygoda i design moim zdaniem bije na glowe astry i golfy, jedynie CIVIC moglby tutaj powalczyc, ale za te pieniadze kupilbym co najmniej 3 lata starszego no i przy samochodzie 13letnim trzeba juz niestety wziac pod uwage koszt czesci zamiennych a ten na pewno wiekszy w CIVICU niz ESSIM. Jedyne ale jakie mam do tej pory to wysokie spalanie przy jezdzie miejskiem, zwlaszcza na zimnym silniku. Ale w koncu to 90KM a nie jak w moim cienkim 900 jedyne 39KM na trasie przy predkosci powyzej 130 to mysle ze Escort nie pali wiecej od takiego Cienkiego a moze nawet mniej. Z reszta nie ma co porownywac tak samo np do Astry 1,4 czyli najbardziej popularnej, ktora pali na pewno mniej niz moj Essi ale za to komfort wyprzedzania i ogolnie elastycznosc itp nieporownywalna!! Mam nadzieje ze Essi bedzie mi dobrze sluzyl i z Wasza pomoca bede dobrze sie o niego troszczyl pozdrawiam jeszcze raz bardzo serdecznie!!
  
 
jeszcze 2 sprawy co do przebiegu - za jego autentycznoscia przemawiaja: niewytarta kierownica, tapicerka i pedaly. a co do osiagow - na razie nie bylo mozliwosci sprawdzic 100%, ale 180km/h poszedl bez problemow, wiec mysle ze nie jest zle, predkosc nieosiagalna dla przecietnej Astry i Golfa z rocznikow 94-95(odpowiedniki cenowe), jasne ze taka predkosc nie jest potrzebna ani przydatna przy codziennym uzytkowaniu, ale trzeba dodac ze czesto jezdze A4 i jazda 130 czy 140km/h jest powszechna u mnie a przy tej predkosci Essi jeszcze calkiem ladnie pracuje (cicho) i idelanie trzyma sie drogi, jestem na prawdem pod duzym wrazeniem!!
  
 
oj cos Cie chyba jednak te golfy męczą ze tyle razy starasz sie wykazac wyższość swojego nabytku nad gofrem

oby sie dobrze sprawowac, powodzenia zycze

ja sie zreszta rowniez kiedys cieszylem z nabycia escorta i nawet nick troszke podobnawy)...
  
 
jak to się mówi każdy chwali swoje....

... dopóki ukochane autko nie puści swojego pana z torbami ))
  
 
hehe to nie tak, bardziej meczy mnie jak wszyscy w kolo mowia mi ze moglem kupic golfa wg nich chyba kazdy powinien jezdzic Golfem, a wg mnie to sa dobre samochody-maloawaryjne ale po pierwsze ich ceny w polsce sa wysokie, po drugie w moim przypadku mowa oczywiscie o golfie III a tak na prawde najlepsze golfy to I i II, mysle ze VW z 2giej polowy lat 90tych to juz nie jest ta sama renoma co stare Transportery T4, Passaty czy Golfy I i II...dodam jeszcze ze coraz czesciej jazda golfem tak jak BMW uchodzi za obciach i jest kojarzone w powszechnym dresiarstwem szkoda ze w tym kraju BMW cieszy sie tak duzym powodzeniem w takich srodkowiskach, bo uwazam ze BMW z tamtych lat to na prawde super samochody, wysoce niezawodne i wielce przemyslanie konsktrukcje, z 2giej strony to nie moj problem, Escortami nie jezdza dresy hehe. pozdro.
  
 

Cytat:
2007-11-13 17:23:27, tombaxter pisze:
Escortami nie jezdza dresy hehe. pozdro.


jezdza jezdza tylko zalezy jakimi
  
 
Cytat:
jak to się mówi każdy chwali swoje....

... dopóki ukochane autko nie puści swojego pana z torbami ))



Czytaj: ruda nie przeżre progów i podłużnic
  
 
Cytat:
Escortami nie jezdza dresy hehe. pozdro.



nic nie napisze, bo nie ma sensu sie rozpisywac na ten temat moze tylko:

a co do I i II gen. to cos w stylu tego zacytowanego kawałka z początku




  
 
Cytat:
2007-11-13 17:33:10, kcprski pisze:
Czytaj: ruda nie przeżre progów i podłużnic





hehe no tak...u mnie na razie ok, tylko tylna klapa zaczyna rdzewiec, ale tak jak napisalem bede walczyl w tym temacie, moze juz tutaj mozecie cos podpowiedziec co zrobic z malymi obszarkami rdzy, zeby nie postepowalo i zeby po dokonaniu zabiegu wygladalo to jakos a przy okazji nie wydawac na to fortuny zrobie fotki klapy, zeby bylo jasne o jaki "wielkim" problemie mowa. pozdro
  
 
P.S.
BUGZ bardzo fajny ten twoj golfik jeszcze bardziej by mi sie podobal gdyby nie kombi, mialem ten sam dylemat z Escortem bo chyba najwiecej Escortow na allegro z tych rocznikow ktore bralem pod uwage to kombiki, a ja po pierwsze nie potrzebuje tak duzego samochodu po 2gie bardziej podobaja mi sie hatchbacki, sedeny tez nie bardzo mi podchodza. Mam nadzieje ze zostalem dobrze zrozumiany, nie mam nic do wlascicieli ani do samych golfow od I do V tak samo jak do BMW...na prawde uwazam ze BMW (nie wiem jak te z konca lat 90tych i nowsze, bo to dopiero okaze sie z pare lat, ale te z lat 80tych i poczatku 90tych to super samochody!! Gdybym mial mozliwosc Golfa z '97 w tej cenie co mojego Escorta to bardzo powaznie bym sie zastanawial co wziac!! Mysle ze atutami Golfa bylyby: lepsza blacha, mniejsze spalanie i wieksza niezawodnosc. Komfort jazdy i wyglad w srodku i na zewnatrz wg mnie na korzysc Escorta. Tak na prawde czynnikow jest bardzo duzo i kupnie samochodu zawsze towarzyszy troche przypadek, czasami szybko okazuje sie ze wtopilismy sie w interes, a czasami wychodzi na to ze to byl dobry zakup!! Obym nie byl tym pierwszym i Wam tez tego zycze
  
 
Ooooo chłopie, ale masz gadane Takiego gadanego to ja natym forum nie pamiętam Tylko problem w tym że ludziom w 95% nie będzie chciało sie tyle czytać

Ale WITAM

Oby się Escorcik spisywał i cały czas pokazywał swoją wyższość nad gofrem
  
 
Cytat:
P.S. BUGZ bardzo fajny ten twoj golfik jeszcze bardziej by mi sie podobal gdyby nie kombi,



mi tez variaty sie nie podobaly bo po ulicach jezdzilo kilka zwyklakow na stalowkach, takich typowych wołów roboczych, ale ja zawalczylem o wersje GT i wygralem mi sie podoba, pozatym wczesniej wspomniane dresy raczej "Variatami" nie lataja

Cytat:
Gdybym mial mozliwosc Golfa z '97 w tej cenie co mojego Escorta to bardzo powaznie bym sie zastanawial co wziac!!



to fakt ze jest troszku drozsze w zakupie...

Cytat:
Mysle ze atutami Golfa bylyby: lepsza blacha, mniejsze spalanie i wieksza niezawodnosc.



w sumie zalezy od egzemplarza, ale gemneralnie tak sie przyjmuje.

Cytat:
Komfort jazdy



hmm bo ja wiem?

Cytat:
i wyglad w srodku i na zewnatrz wg mnie na korzysc Escorta.



rzecz gustu, choc nie twierdze ze Escort jest brzydki bo nie jest, ale mi akurat gofry sie podobaja i wewnatrz i z zewnatrz.

Cytat:
Tak na prawde czynnikow jest bardzo duzo i kupnie samochodu zawsze towarzyszy troche przypadek, czasami szybko okazuje sie ze wtopilismy sie w interes,



niestety wlasnie tak bylo w moim przypadku bo za dobra cene kupilem auto (tak mi sie wydawalo wtedy, bo jakies prawie 3 lata temu za Escorta 1.4 z 95 roku dalem 7tys, teraz juz wiem dlaczego tak malo ) Zakup takiej wersji gofra nie byl przypadkiem byl to konkretnie okreslony model ktorego szukalem przez jakies 2 mce i w koncu znalazlem, oczywiscie moglem sie tutaj wladowac rowniez w jakies bagno, na szczescie tym razem sie udalo

Cytat:
a czasami wychodzi na to ze to byl dobry zakup!!

Obym nie byl tym pierwszym i Wam tez tego zycze



rowniez tego zycze i pozdrawiam
  
 
ale zawsze pozostaje te 5% mam nadzieje ze jeszcze nie zalujecie ze dopusciliscie mnie do glosu na forum hehe ...co do wyzszosci nad golfem to tak na prawde nie zalezy mi na tym szczegolnie, z reszta zeby tak na prawde byc 100% obiektywnym musialbym miec golfa i escorta jednoczesnie i dopiero wtedy sie wypowiadac, z reszta tez nie do konca bo mozna roznie trafic i pozniej myslec ze kazdy model spisuje sie tak (dobrze lub zle) jak nasz...wszystko tak na prawde jest wzgledne i przypadek (czyt. okazja) tez ma tutaj swoj udzial (w wyborze samochodu) mysle ze malo osob jezdzi samochodami ktore bylby dla nich najbardziej odpowiednie. chcialbym pojezdzic ze 3 latka tym Essim i mam nadzieje ze do tego czasu sie nie rozsypie. Forum to najlepszy produkt internetu mozna wymienic swoje opinie, poradzic sie i pomoc komus-a forum Escorta bardzo mi sie podoba-gratulacje dla ludzi ktorzy maja swoj wklad w to dzielo
  
 
Witam

Tak jak pisze wojo -słowotok Ci sie włączył (zupełnie jak mojej babci)

Mnie dzisiaj miłośc ostygła do escorta. Drugi dzień w kanale ale jutro fianał akcji.... mam nadzieję
  
 
Witam