Diesle nie odpala :(

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam

Mam Essa 96 1,8 TD

Pod koniec października rozkręcałem mechanizm wycieraczek, ciężko mi chodził, w czasie naprawy pękł mi. Ale chciałem sprawdzić czy silniczek chodzi i po ponownym podłączeniu powstało zwarcie.
Samochód nie chciał po chwili odpalić. odstawiłem go do elektryka.
Dwa tygodnie mi kombinował i nic. Cały czas gadka że to immobiliser, bo kontrolka się nie świeciła. Dzisiaj z nerwów autko odebrałem do umówionego na piętek innego w pobliskim mieście. Dzisiaj złożyłem do końca wycieraczki i wszystko wróciło do normy. Autko zaczęło kręcić, ale nie odpala. Rozrusznik chodzi, czuje spaliny i nic. Teraz nie wiem co zrobić i co ma winę.

Proszę o pomoc lub rade.

Dzięki z góry.
  
 
...witam kolego,może nie jestem żadnym mechanikiem ale pierwszą reczą jaką by nalezało sprawdzić to wydaje mi się ,że elektrozawór przy pomie paliwa...czy dochodzi napięcie...pzr
  
 
hmmmm... jutro kupuje nowe ako wiec zobaczę, a w jaki prosty sposób mogę to sprawdzić??
  
 
Woltomierzem.
Na słuch - stykając z zaworem przewód go zasilający. Jak usłyszysz takie pstyk pstyk, to znaczy że nie jest najlepiej bo zawór jest sprawny i musisz szukać dalej.

[ wiadomość edytowana przez: Kris75 dnia 2007-11-16 19:33:48 ]