Łożyska??

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam!!

W moim escorcie MK7 '95 podczas jazdy słychać jak coś buczy (na pewno to nie są opony), ale nie jestem przekonany czy to słychać łożyska. Auto zakupiłem jakieś 3 tygodnie temu więc nie wiem czy po prostu w Escortach tak jest, może ten typ tak ma . W jaki sposób można poznać, że łożyska wymagają wymiany?

Z góry dziękuje za pomoc. Pozdrawiam!
  
 
Jak buczy to zapewne łożyska , tak samo miałem , mechanik to sprawdzał na lewarku jakoś, chyba podniosl tył i troche sie kola pokrecily, zgasil silnik i dalej buczyło.

Z poczatku myslalem ze to opony ;/
  
 
bardzo dobra metodą na sprawdzenie łożysk w samochodzie jest dzwignięcie przodu tak aby koła nie miały kontaktu z podlożem i odpalić silnik i rozpedzić go na najwyzszym biedu i tak jak napisał Kolega didoxxl należy wyłączyc silnik i słuchać czy szumi.. jesli tak to w którym kole jesli oczywiście samochód ma napęd na przód< w przypadq essa tak mzna zrobić> ale gdy nic szczególnego nie słychać należy dzwignąć tył samochodu i napędzić tylne koła/ koło i wszystko wiadomo ( niektórzy mechanicy sprawdzaja łożyska na rolkach do sprawdzania hamulców..... Pozdrawiam
  
 
Można też podnieść do góry i poruszać kołem - góra-dół żeby poczuć luz. Poczujesz luz na tylnych kołach - miałem tak ale w Golfie II np. Tam są łożyska stożkowe i luz był. Nie wiem czy poskutkuje w Escorcie.
  
 
ja tylko dodam od siebie - sprawdz wsyzstkie koła, gdyż w aucie potrafi sie dziwnie roznosić i to co sie wydaje byc z lewej z przodu moze byc z prawej z tyłu
  
 
U mnie też buczy. Słyczać to z przedniej lewej części auta przy prędkości ok. 50-60 km/h. Podnosiłem auto i ruszałem kołami ale nic nie wyczułem. Wydaje mi się, że może buczeć jeszcze to łożysko które jest w podporze prawej półosi ale to jest właśnie z prawej strony (prawie na środku auta). Żebym ja miał jakieś kobyłki to wtedy można by podnieść cały przód i sprawdzić to tak jak koledzy pisali.
  
 
Wystarczy podnieść na lewarku i pokręcić ręką.

Powinno płynnie i cicho sie kręcić.

Wszelkie buczenia, luzy, grzechoczenia wskazują na łozyska
  
 
Na 99% to łożysko. I pamiętaj - powinno się je wymieniać parami, bo za chwile będzie Ci buczało z drugiej strony. Koszt jest mały, więc nie ma co skąpić.
  
 
To znowu ja!
No jak na złość, dziś podniosłem samochód do góry na lewarku, kręciłem każdym kółkiem, ale niestety nic sie nie dopatrzyłem. Koła kręcą się płynnie, lekko (przednie trochę ciężej, ale jest to oczywiste), bez żadnych stuków, puków, buczeń itp. Koła również nie maja luzów. Problem w tym że jadąc, to "buczenie" pojawia się dopiero po przekroczeniu prędkości ok 40km/h. Jadąc wolniej nic nie słychać. Najrozsądniej chyba będzie jak pojadę gdzieś na stacje diagnostyczną i mi to sprawdzą, bo tak kupie łożyska, wymienię i okaże się, że nie ma żadnego rezultatu.
Dzięki wszystkim za pomoc.
Jak macie jeszcze jakieś pomysły to piszcie.
Pozdrawiam!
  
 
A moim zdaniem to opony, przerzuć sobie przód na tył i sprawdź, czy słychać tak samo.
  
 
Niestety to też nie opony, bo zanim założyłem zimówki to już było słychać to nieszczęsne buczenie.
  
 
ciekawe jeślki nie łozyska sprawdziłbym skrzynie biegów i olej w niej.... Pozdrawiam