Raz biegi wchodza a raz nie co jest grane ?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam. Otoz od pewnego czasu mam dziwny problem. Nie czasami nie moge wrzucic biegu :/ ehh... I niewiem wlasnie co jest grane ? ;/ Dziej sie to raz na jakis czas ale wczoraj juz nie bylo wesolo bo dojechalem do skrzyzowania na luzie chcialem wrzucic jedynke zeby ruszyc no i wlasnie tu sie po raz kolejny pojawil problem bo jedynka nie chciala wejsc... inne biegi tez nawet wsteczny :/ musialem wlaczyc awaryjne i stac jak ten osiol na skrzyzowaniu. Problem ten pojawil mi sie juz jakis czas temu i zdaza mi sie juz to po raz 3 albo 4 ze nie moge wrzucic biegu. Dzis tez dziwnie chcialem pojechac autem ale niestety to samo. Dopiero po dluzszym czasie po podpompowaniu sprzegla biegi chodzily. Ale juz po zapaleniu silnika biegi niechcialy wchodzic :/ i juz sam nie wiem co jest grane ehh ( Wspomne o tym ze nie dawno wymienilem pompe szprzegla i wysprzeglik ten na dole. Ale co sie dzieje to ja juz sam niewiem ;( Mieliscie podobne problemy ? ;/ Moze macie jakies porady sugestie ehh Z góry Dzieki.

[ wiadomość edytowana przez: pcmaniaki dnia 2007-12-02 14:51:23 ]
  
 
A czy sprzęgło łapało coraz niżej? Wg mnie zapowietrzył się układ hydrauliczne sprzęgła. Może przy wymianie ktoś nie dokręcił jakiegoś przewodu i płyn wyciekł.
  
 
No to prawdopodobnie kupiłeś jakiś badziewny ten wysprzęgnik. Fleszer też raz tak zrobił przed wyjazdem na Węgry i wracał bez sprzęgła
  
 
Oj tak, juz na granicy polsko slowackiej(w strone wegier rzecz jasna) mialem problem z biegami - a pozniej dopiero po 400km odczulem zupelny brak sprzegla.
Dochodze do wniosku, ze nowe gumki w hydraulice nie nadaja sie do niczego - to samo sie tyczy gumek w zawieszeniu.
Nie wiem, moze jakas inna technologia wyrobu gumy- moze tansza, ale lipna.
Byc moze tez, ze R3 je zzera(te od hydrauliki)
Ja mysle ze to na sprzegle i jego hydraulice cos siedzi- sprawdz poziom w zbiorniczku-tyle ze od sprzegla.

  
 
ja po ostatniej kupiłem siłownik od 125p stary typ. pierwsze kanty jeździly na hudraulicznym. jest takie same jak w ladzianie
  
 
Witam
Cytat:
2007-12-02 21:24:53, Krzysztof-Fleszer pisze:
... Byc moze tez, ze R3 je zzera(te od hydrauliki)


Od dawna mam takie podejrzenia, R3 był bardzo żrący, wylanie go na lakier powodowało niszczenie lakieru, już chyba wszytskie auta przeszły na DOT, sam przeszedłem kiedy kilka latemu po regeneracji hamulców popłynęły mi prawie wszytskie uszczelki gumowe, słyszałem wówczas taką opinie zarówno od sprzedawcy w sklepie jak i od mechaników żeby zapomnieć o R3.
  
 
Juz sobie poradzilem... Sprawdzilo sie to co pisaliscie zapowietrzone sprzeglo poniewaz pompka i wysprzeglik byl nie dawno wymieniany wiec ich awaria nie wchodzila w gre. I Przy okazji zmienilem tak jak mowicie ten plyn z R3 na DOT4 podobno lepszy ;] A i jeszcze jedno pytanko... Bo teraz po odpowietrzeniu sprzeglo bierze mi bardzo wysoko prawie przy samej gorze. Jakos ciezko sie do tego przyzywczaic bo wczesniej bralo tak po srodku. Czy mozna to wyregulowac i jak a jak tak to jak powinno brac w ktorym najlepiej miejscu... ?
  
 
można. masz regulację na pręcie który pcha sprzęglo
  
 
To zapowietrz je spowrotem. Mi bierze 1cm od podłogi i w sumie tak jest git i nei będe tego zmieniał
  
 
Hmm, dziwna sprawa- nowy system, i zapowietrzyl sie ?
Chyba ze nikt go nie odpowietrzyl, albo cos bylo niedokrecone(odpowietrznik/przewod) albo po prostu juz jest - be-szczelny - hah lubie to slowo